-
61. Data: 2012-09-29 18:33:35
Temat: Re: Jak liczyć osobiste finanse? - gdzie tkwi problem...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
TrzyLinie wrote:
> W dniu 2012-09-28 20:38, witek napisał(a):
>> TrzyLinie wrote:
>>> W dniu 2012-09-27 20:09, witek napisał(a):
>>>> ale po co ksiegowac po raz drugi to samo ?
>>>> Nie masz podgladu transakcji w systemie bankowym?
>>>
>>> Mam, taki KB na przykład ma historię tylko z sześciu ostatnich miesięcy.
>>> Poza tym dwadzieścia osiem kont, dla trzech osób, w ośmiu bankach...
>>
>> ale to my byc argument do czego? na tak czy na nie?
>
> Na tak - powstaje miejsce, gdzie jest wszystko i miejsce to nie jest
> zależne od
> banków, ich zasad, terminów przechowywania informacji, formatów,
> widzimisiów itd.
>
>> Bo ja dalej nie widze sensu kolejnej rozpiski poszczegolnych transakcji.
>
> Też nie widziałem, dopóki nie chciałem powrócić do historycznych operacji.
Ale całość historycznych operacji mam na wyciągach. tak papierowych jak
i pdfach ściąganych na bieżąco.
Absolutnie nie widzę korzyści ze spedzania xxx czasu w miesiacu na
przepisywaniu jeszcze raz tego samego gdzie indziej. Do prowadzenia
biezacych wydatkow wystarcza mi suma potrzebna do spłaty danej karty.
To jest marnowanie własnego czasu.
-
62. Data: 2012-09-29 18:56:49
Temat: Re: Jak liczyć osobiste finanse? - gdzie tkwi problem...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
TrzyLinie wrote:
> W dniu 2012-09-28 20:39, witek napisał(a):
>> TrzyLinie wrote:
>>> Poza tym dwadzieścia osiem kont, dla trzech osób, w ośmiu bankach...
>>
>> po co?
>
> A się zbierają: tu premijka, tam lokatka, tu za paliwko, tu za spożywcze,
> tu rachuneczek oszczędnościowy, tu KK itd.
>
jedni zbieraja znaczki inni klej do znaczkow.
tez mozna.