W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 15:39, Krzysztof Halasa pisze:
> cef <c...@i...pl> writes:
>
>> Można było brać ze stałym oprocentowaniem jak wibor był 0,2%
>
> Tak średnio chyba? Nie długoterminowo.

No właśnie. Niby widziały gały co podpisywały?

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:

> On Wed, 27 Apr 2022 18:04:26 +0200, Kamil Jońca wrote:
>> _Master_ <M...@...pl> writes:
>>> W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 15:26, Kamil Jońca pisze:
>>>> Jasne. Powiedz mi ile będzie kosztował chleb za rok? Nie potrafisz? No
>>>> jaka szkoda.
>>>
>>> I w kwestii cen chleba CHLEBOR coś by pomógł? Jakiś problem rozwiązał?
>>
>> Nie, nie, nie. Ty twierdzisz, że banki powinny skalkulować
>> oprocentowanie (=cenę) kredytu na 30lat, tak zeby była stała i żeby im
>> się to jakoś opłacało.
>> Skoro to takie proste to powiedz mi jak skalkulujesz cenę owego chleba
>> za rok (już nawet nie chcę kalkulacji na 30 lat)
>> No słucham.
>
> Ale to troche gmatwasz, bo masz instrument prosty (chleb) i pochodny
> (odsetki kredytu).

Nic nie gmatwam. Jeśli analogia za trudna to może tak:
odsetki jak wiadomo, to jest opłata za wypożyczenie kapitału.
więc zamiast ceny za chleb spróbujmy skalkulować cenę wynajmu
mieszkania. Tak żeby obowiązywała za rok i za 10 lat.


>
> Jak odsetki maja choc wyrównywac inflacje, to z 5% rocznie przez 30
> lat chleb podrozeje sporo.
>
> Tak czy inaczej - nie jest prosto, ba - nie da sie obliczyc tych
> odsetek w przyszlosc.

No właśnie.

KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/

do góry

_Master_ <M...@...pl> writes:

> W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 18:04, Kamil Jońca pisze:
>> _Master_ <M...@...pl> writes:
>>
>>> W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 15:26, Kamil Jońca pisze:
>>>> Jasne. Powiedz mi ile będzie kosztował chleb za rok? Nie potrafisz? No
>>>> jaka szkoda.
>>>
>>> I w kwestii cen chleba CHLEBOR coś by pomógł? Jakiś problem rozwiązał?
>> Nie, nie, nie. Ty twierdzisz, że banki powinny skalkulować
>> oprocentowanie (=cenę) kredytu na 30lat, tak zeby była stała i żeby im
>> się to jakoś opłacało.
>
> Skoro odważają się dawać kredyt na tyle lat to chyba wiedzą w co się
> pakują. Wiedzą? ;-)

Nie. Wszystkego nie wiedzą. A jeśli chcesz w następnym ruchu twierdzić,
że w takim razie banki nie powinny w ogóle udzielać kredytów na 30 lat,
to ja zakończę dyskusję.

>
>
>> Skoro to takie proste to powiedz mi jak skalkulujesz cenę owego chleba
>> za rok (już nawet nie chcę kalkulacji na 30 lat)
>
> Jeśli piekarnia oferowałaby umowę na dostarczanie chleba przez rok...

Jeśli. Ile znasz takich piekarni?


>
> Firma w której pracuję (drukarnia) wygrała duży przetarg na całoroczne
> zlecenia. Za konkretną kwotę.
>
> Była pandemia, kryzys i wojna...
>
> Myślisz że jeśli papier podrożał to wg WIPIERU Klient płaci teraz
> kwoty wyższe niż te zapisane w umowie?

Zależy o ile ten papier podrożał. Widziałem sytuacje w których dostawca
(w trochę innej branży) mówił, "albo zgadzacie się na aneks z
podwyżkami, albo bankrutujemy." Widziałem również sytuacje, w której
dostawcy opłaciło się odstąpić od umowy (i zapłacić karę!) niż ją
wykonać.
>
> jak widzisz za się tak funkcjonować. Nie trzeba mieć zawsze krytego
> tyłka przez kolesi z sejmu.

Zwracam uwagę, że kredyty o stałym procencie też istnieją (i żeby było
śmieszniej to zdaje się one były wymuszone na bankach przez
prawo/nadzór, a nie te wibor + marża). Tylko jakoś mało kto je chciał brać.

KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/

do góry

W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 18:42, Kamil Jońca pisze:
> Nic nie gmatwam. Jeśli analogia za trudna to może tak:
> odsetki jak wiadomo, to jest opłata za wypożyczenie kapitału.

A marża to co jest?

I wychodzi zagmatwanie z worka ;-)

do góry

W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 18:42, Kamil Jońca pisze:
> Tak żeby obowiązywała za rok i za 10 lat.

Wiem jak się wynajmuje mieszkania.

Na rok ustala się ŚWIĘTĄ CENĘ i strony umowy się jej trzymają.

Na więcej lat też można się umówić Na Świętą CENĘ.

Wyobraź sobie wielkie oczy wynajmującego na propozycję wynajęcia na 10
lat ale wg KOMORU ;) który ja i kliku sąsiadów którzy też wynajmują
sobie ustaliliśmy.

Nasz KOMOR będzie zbliżony do inflacji ale wtedy gdy nam pasuje. A jak
nam nie będzie pasowało to będzie nieznacznie odbiegał od inflacji ;-[)

do góry

W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 18:57, Kamil Jońca pisze:
> Nie. Wszystkego nie wiedzą. A jeśli chcesz w następnym ruchu twierdzić,
> że w takim razie banki nie powinny w ogóle udzielać kredytów na 30 lat,
> to ja zakończę dyskusję.

Jeśli całe ryzyko gospodarcze przeniosą na klienta to wg unijnych
socjalistycznych DYREKTYW nie powinny.

Ani Ty ani ja nic na to nie poradzimy. Nie trzeba było wchodzić do UE ;)

do góry

_Master_ <M...@...pl> writes:

> W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 18:42, Kamil Jońca pisze:
>> Nic nie gmatwam. Jeśli analogia za trudna to może tak:
>> odsetki jak wiadomo, to jest opłata za wypożyczenie kapitału.
>
> A marża to co jest?

No cóż, mogę tylko do słownika/encyklopedii odesłać.

> I wychodzi zagmatwanie z worka ;-)

Jeśli dla Ciebie to jest "zagmatwanie" to chyba faktycznie nie warto
dyskutować.
KJ


--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/

do góry

W dniu środa-27-kwietnia-2022 o 18:57, Kamil Jońca pisze:
> Jeśli. Ile znasz takich piekarni?

Sam wybrałeś taki przykład.

Mało jest usługodawców oferujących coś na 30 lat.

Chyba że przerzuci się całe ryzyko na kogoś biednego konsumenta ;)

Ale żyjemy w socjalistycznej UE. Nic nie poradzisz.

Gdyby się trzymać tego socjalizmu papierowego to np. fifty-fifty a nie
wg Wiboru.

do góry

Wytłumacz proste zagmatwanie

Dlaczego MARŻA + Wibor?

A nie stały procent na tyle lat ile bank się odważy? ;-)

do góry

_Master_ <M...@...pl> writes:

> Wytłumacz proste zagmatwanie
>
> Dlaczego MARŻA + Wibor?

Bo na takie rozwiązanie zgodziły się DWIE strony.

>
> A nie stały procent na tyle lat ile bank się odważy? ;-)
>

Ależ są takie kredyty. Tylko mało kto je chce brać.

Na teraz to mogę tylko

Pozdrowić
Licząc
Ogromnie
Na
Kontynuację

Ale może już beze mnie.
KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/

do góry