znalazlem takiego posta na grupie o emigracji zarobkowej i jestem ciekawy,
czy zawsze sa potracane takie wysokie prowizje (nie wiadomo, o jaka kwote
przelewy chodzilo, ale chyba nie wiecej niz kilkaset funtow) oraz czy PKO
BP zawsze wchodzi po drodze jako bank posredniczacy sciagajacy za to
haracz?
Czy dotyczy to tylko Citibanku, czy wszystkei konta dewizowe w Polsce maja
takie wysokie koszty przesylu gotowki?

"mieszkam i pracuje w UK czesc swojej pierwszej wyplaty przelalem na swoje
konto w citibanku w polsce ze swojego konta w banku Lloyds w UK - pieniadze
szly dokladnie 5 !!! dni i calosc transakcji kosztowala mnie 41 !!! Funtow
!
z czego moj bank w UK skasowal mnie 20 funtow a bank PKO BP ktory byl
bankiem transferowym (kto wie dlaczego ??) trzymal moje pieniadze przez
ponad 3 !!! dni pobral sobie prowizje za transfer nastepne 21 funtow !!
ZLODZIEJSTWO !! nadmeniam iz wysylalem funty na moje konto funtowe w
polsce..... dla mnie to jest proste i wydawalo mi sie ze bedzie szybciej i
taniej jak bede wysylal funty na konto funtowe a potem bede sobie przelewal
online na zlotowki jak bedzie dobry dla mnie kurs.... jak widac na
zalaczonym obrazku myililem sie i to mocno "

--
pzdr. Krzysztof

ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana