Witam.

> > Dowód czego?
>
> Dowód wykonania przelewu. Chyba o tym mówiliśmy?

Rzeczywiście :(
Po prostu jak żyję (a na pewno zawyżam średnią grupową), chyba nigdy takiego
papierka nie potrzebowałem.

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń iksy

do góry

Miroo wrote on 2006-04-12 08:29:
...
> Tak właśnie robię (z braku drukarki) ale uważam, że jest to upierdliwe.
> No i można coś niechcący pominąć co się zgodnie z prawami
> Murphy'ego potem zemści.
> I oczywiście trzeba to gdzieś archiwizować bo dyski czasem padają itp.
> Krótko mówiąc - upierdliwe. Czyż nie lepiej byłoby się w razie potrzeby
> zalogować i druknąć dowolny dokument z historii konta?
Oczywiście że lepiej. Ale ponoć można złożyć zapotrzebowanie i
udostępniają historię do dwóch lat bodajże wstecz. Był kiedyś wątek na
grupie o tym - w tytule było pytanie dlaczego Pekao tak to ogranicza.

Pozdrawiam
Michał M

do góry

Dnia Wed, 12 Apr 2006 09:47:30 +0200, MrMrooz napisał(a):
> Miroo wrote on 2006-04-12 08:29:

>> I oczywiście trzeba to gdzieś archiwizować bo dyski czasem padają itp.
>> Krótko mówiąc - upierdliwe. Czyż nie lepiej byłoby się w razie potrzeby
>> zalogować i druknąć dowolny dokument z historii konta?
> Oczywiście że lepiej. Ale ponoć można złożyć zapotrzebowanie i
> udostępniają historię do dwóch lat bodajże wstecz. Był kiedyś wątek na
> grupie o tym - w tytule było pytanie dlaczego Pekao tak to ogranicza.

Co nie zmienia faktu że jest to głupota :(
Bardzo po prostu boli fakt, że na pewno system internetowy zmieni się na
znacznie gorszy i mniej funkcjonalny - a co gorsza żaden bank na rynku nie
ma tak wygodnego systemu jak BPH. Tak czy siak więc fuzja bph i pekao będzie
zmianą na gorsze - i pozostaje tylko znaleźć mniejsze zło :-/

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Użytkownik "MrMrooz" <m...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e1ibae$lkv$1@inews.gazeta.pl...
> Miroo wrote on 2006-04-12 08:29:
> ...
>> Tak właśnie robię (z braku drukarki) ale uważam, że jest to upierdliwe.
>> No i można coś niechcący pominąć co się zgodnie z prawami
>> Murphy'ego potem zemści.
>> I oczywiście trzeba to gdzieś archiwizować bo dyski czasem padają itp.
>> Krótko mówiąc - upierdliwe. Czyż nie lepiej byłoby się w razie potrzeby
>> zalogować i druknąć dowolny dokument z historii konta?
> Oczywiście że lepiej. Ale ponoć można złożyć zapotrzebowanie i
> udostępniają historię do dwóch lat bodajże wstecz. Był kiedyś wątek na
> grupie o tym - w tytule było pytanie dlaczego Pekao tak to ogranicza.

Tak, pamiętam.
Jest to oczywiście jakieś rozwiązanie, ale:
- wymaga wizyty w banku
- włączają to tylko na określony czas
- jak piszesz - tylko 2 lata wstecz. US może się czepiać za lat 5.

Nie było chyba też jednoznacznie określone czy jest to bezpłatne.
Ktoś pisał że bezpłatnie ktoś inny chyba pisał że nie...

Podobno mBanku nie mają problemów i można przeglądać całą
historię wstecz. Czyli się da. I o to mi chodzi - skoro się da
to czemu nie zrobią? Czyżby wybrali zły system? Przecież
nie tak dawno go zmieniali więc przestarzały nie jest(?)...

Ktoś pisał że ten sam system mają w Citi*. Czy ktoś się może
wypowiedzieć czy w City są ograniczenia w historii konta?

--
Pozdrawiam
Miroo

do góry

Dnia Wed, 12 Apr 2006 09:14:38 +0200, Maciej Loret napisał(a):
> Witam.
>> > Dowód czego?
>> Dowód wykonania przelewu. Chyba o tym mówiliśmy?
> Rzeczywiście :(
> Po prostu jak żyję (a na pewno zawyżam średnią grupową), chyba nigdy takiego
> papierka nie potrzebowałem.

Fajnie Ci, nie byłeś widać wzywany przez złodziei z ZUSu ani przez US...

O ile banki mamy już w XXI wieku, to niestety zwyczaje i wierzycieli
zdecydowanie z XIX... "Nie ma kwitka z poczty? No to znaczy że nie zapłacone!"
:(

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Witam.

> Fajnie Ci, nie byłeś widać wzywany przez złodziei z ZUSu ani przez US...

Przyznaję, że nie byłem. ZUS mnie w ogóle nie interesuje, a w US byłem raz w
życiu, bo ktoś mnie o coś prosił.

Dlatego ja się boję, że coś przyjdzie z BePeHaHa. Ja ze swojego punktu
widzenia oceniam PekaoSA na 4 w skali 1-5.
Minusy:
- brak podglądu tworzenia/tworzenia/edycji zleceń stałych
- brak bankomatu 50m od domu (najbliższy dopiero jakieś 600m)
- w cenie konta powinny być wszystkie bankomaty w Polsce darmowe, albo
przynajmniej 1-2 wypłaty miesięcznie
- parę razy w ciągu roku odwiedzam jakiś oddział - w sumie jakaś godzina w
kolejkach w ciągu roku
- na pewno jeszcze coś, ale skoro nie pamiętam, to może nie jest takie ważne

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń iksy

do góry