Mam pytanie:
Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?

dziekuje za wypowiedzi

do góry

Dnia pewnego pięknego (Sun, 9 Mar 2003 19:01:11 +0100), "piotr"
<p...@i...pl> był(a) napisał(a):


>Mam pytanie:
>Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?

U mnie? Dobrą. To jeden z lepszych banków na polskim rynku. Ma kilka
wad, ale ja polecam.

--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/

do góry

Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał

> <p...@i...pl> był(a) napisał(a):
> >Mam pytanie:
> >Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?

Złą, bardzo złą, tragiczną ? ;-))
Ps. jak nie masz wyboru, to juz IMO lepiej pkobp.

> U mnie? Dobrą. To jeden z lepszych banków na polskim rynku. Ma kilka
> wad, ale ja polecam.

Tylko, ze Ty jestes jedna z trzech osób na pbb co tak myślą, reszta ma "nieco"
odmienne zdanie ;))

--
Witek

do góry

Hello Witek,
w wiadomości <b4g2ro$459$1@news.onet.pl> z 2003-03-09 19:55:41
przeczytałem:

>>>Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?
> Złą, bardzo złą, tragiczną ? ;-))
>> U mnie? Dobrą.
> Tylko, ze Ty jestes jedna z trzech osób na pbb co tak myślą, reszta ma "nieco"
> odmienne zdanie ;))

oj tak. nigdy wiecej.
--
Laik
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b4fvhg$4lm$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Mam pytanie:
> Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?
>
> dziekuje za wypowiedzi
>
>
Moja opinia: Czasem budzę się w nocy zlany potem bo mi się śniło,że z PeKaO
przelew wysłać musiałem......
Stary jest tyle innych możliwości.... Chyba że chodzi ci o ilość placówek -
wtedy w gre wchodzi chyba już oczywista przewaga tego banku nad
anachroniczny PKOBP, któremu już nawet INTELOGO nie pomoże ...
Pozdrawiam

PS: Sytuacji olania mnie przez PeKaO nie będę wymieniał bo Ci się nie będzie
chciało czytać 10 stron ale jakby co ....

do góry

> Tylko, ze Ty jestes jedna z trzech osób na pbb co tak myślą,
A gdzie 2 pozostałe? ;-))))

Na grupie jeden z modniejszych tematów to zamykanie konta w PeKaO
To chyba o czymś świadczy.

do góry

Dnia pewnego pięknego (Sun, 9 Mar 2003 19:55:41 +0100), "Witek"
<w...@p...onet.fi> był(a) napisał(a):


>> <p...@i...pl> był(a) napisał(a):
>> >Mam pytanie:
>> >Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?
>Złą, bardzo złą, tragiczną ? ;-))
>Ps. jak nie masz wyboru, to juz IMO lepiej pkobp.

Bynajmniej. PKOBPSA to porażka, tragedia, dno.

>> U mnie? Dobrą. To jeden z lepszych banków na polskim rynku. Ma kilka
>> wad, ale ja polecam.
>Tylko, ze Ty jestes jedna z trzech osób na pbb co tak myślą, reszta ma "nieco"
>odmienne zdanie ;))

Możliwe. Są to jednak w 99% użytkownicy jednego/dwóch oddziałów w
W-wie, które to oddziały cechuje niemiła obsługa.


--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/

do góry

Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:

> Możliwe. Są to jednak w 99% użytkownicy jednego/dwóch oddziałów w
> W-wie, które to oddziały cechuje niemiła obsługa.

Przepraszam, ale skąd wziąłeś te dane???
Poza tym przedpiszcza miał chyba raczej na myśli większość ex-klientów
PEKAO, a takich tu nie brakuje.
I nie byli oni w 99% klientami jednego/dwóch oddziałów w W-wie.
Skąd więc Twoja teoria?

--
Przemysław Maciuszko

do góry

> Mam pytanie:
> Jaka opinia cieszy sie bank Pekao SA?

jesli chodzi moja osobe to tylko raz w zyciu korzystalem z uslug ten
instytucji i z pewnoscia byl to tez ostatni raz. moi rodzice zlozyli w tymze
banku pieniadze na kase mieszkaniowa, ktore pozniej na mnie scedowali. gdy
przyszla pora wybrania pieniedzy to jednego dnia otrzymalem jeden telefon z
centrali z warszawy, drugi z naszego oddzialu w bialymstoku, ze pieniadze sa
w tym dniu do odebrania. tak wiec udalem sie po nie. jakiez bylo moje
zdziwienie, gdy sie okazalo, ze tych pieniedzy nie moga mi wyplacic bo ich
nie widza na swojej przejsciowce. w miedzyczasie dochodzily do mnie odglosy
'konsultacji' pracownic - po prostu zadna z nich nie umiala tych pieniedzy
zaksiegowac na przejsciowke. odebralem je wiec dopiero dnia nastepnego.
to jednak nic, w porownaniu do tego, co bylo w kredytach, bo takowy
zaciagalem pod kase mieszkaniowa. gdy sie dowiadywalem jakie sa potrzebne
dokumenty do kredytu, to oczywiscie z pelna uprzejmoscia mi powiedzialo. gdy
je przynioslem to uslyszalem pytanie dlaczego nie przynioslem jeszcze paru,
o ktorych mi nikt nie mowil. jak pies biegalem cztery razy do kredytow, za
kazdym razem wymagano kolejnych papierow i zareczano mnie, ze to juz
wszytsko. slowem - koszmar. z taka niekompetencja jak w pekao sa jeszcze sie
nie spotkalem i juz na pewno sie tam nie wybiore.
pozdrawiam,
skf

do góry

Hello Tristan Alder,
w wiadomości <s...@4...com> z 2003-03-09
21:29:39 przeczytałem:

>
> Możliwe. Są to jednak w 99% użytkownicy jednego/dwóch oddziałów w
> W-wie, które to oddziały cechuje niemiła obsługa.

och, nie. obsluga byla u mnie przemila. tylko trzeba bylo odczekac 15-30
minut zeby sie do niej dostac ;-)
--
Laik
Pozdrawiam

do góry