-
11. Data: 2002-12-19 20:56:15
Temat: trochę mi przeszło...
Od: "Wiola" <w...@p...onet.pl>
bo po rozmowie z panią kierownik, która rzekomo odrzuciła nasz wniosek, a
tak na prawdę, to była zdziwiona oglądając go. Chyba wcześniej nie miała go
w rękach....Po naszych pertraktakcjach stwierdziła, że rozpatrzy go
ponownie, bez zaświadczeń udokumentowanych z działalności gospodarczej,
tylko z comiesięcznych przelewów, które przychodzą z tytułu praw autorskich.
Coś tam mówiła, że jest jakieś konto, które określa wypłaty i emerytury i
renty, a nasze wpłaty są dokonywane eliksirem i mają napisane honorarium,
więc pani, która oglądała wniosek zobaczyła - nie to konto- i odrzuciła
wniosek, widocznie uważała, że honorarium to nie wynagrodzenie..
Co prawda została nam przyznana linia kredytowa mniejsza, ale bez jakiś
cudacznych zaświadczeń. Już teraz będę wiedziała, że w bankach nie należy
przyznawać się do własnej zaradności gospodarczej ;-)))
Wiola
-
12. Data: 2002-12-21 00:10:09
Temat: Re: Jestem wściekła - PKO BP - długie
Od: ulapod <u...@w...pl>
Wiola wrote:
> Witajcie!
> Jak w tytule. Złożyłam wniosek wraz z mężem, bo mamy konto wspólme o linię
> kredytową w banku. Pani popatrzyła na wnioski, nie żądała żadnych
A u nas odbyło się bez żadnych problemów (również PKO BP).
Interesowały ich tylko wpływy na konto, nic więcej (a mój mąż prowadzi DG
tak jak twój).
Kredyt na Rorze przyznany więc hulamy na całego ;)
pozdrawiam
--
ulapod