[copy - paste]

Minister Kolodko zwoluje konferencje prasowa i mówi do zgromadzonych
dziennikarzy:
- Mam dla was dwie wiadomosci - jedna zla, druga dobra. Która najpierw
chcecie uslyszec?
- Zla! - odpowiadaja dziennikarze.
- No wiec od przyszlego miesiaca podniesiemy wszystkim place o 30 procent.
Przez minute na sali trwaja owacje, które przerywa rozesmiany Kolodko:
- A teraz wiadomosc dobra. Od tych plac trzeba bedzie placic 65 procent
podatku!

Dziennikarz przeprowadza wywiad z ludozerca:
- Czy w waszym panstwie placicie podatki?
- Nie.
- Nie? A dlaczego?
- Zjedlismy ministra finansów i teraz nie ma chetnego na zajecie jego
stanowiska.

PRAWA KOLODKI (stare, ale jakze prawdziwe).
1. Obywatel zyje po to, aby placic podatki.
2. Prawo nie dziala wstecz - z wyjatkiem prawa podatkowego.
3. Prawo podatkowe to zbiór pomylek.
4. Panstwo najlepiej wie, na co wydac pieniadze obywatela.
5. Stawki podatkowe powinny byc mniejsze, ale musza byc wieksze.
6. Kto korzysta z dobrodziejstw ustawy podatkowej - grzeszy. (Nie dotyczy
Urzedu Skarbowego i pracowników Ministerstwa Finansów).
7. Nie trzeba rewaloryzowac wysokosci progów podatkowych - przeciez nie ma
inflacji.
8. Przekazuj darowizny tylko najbardziej potrzebujacym: pracownikom Urzedów
Skarbowych.
9. Pakiet "Polska 2000" jest dobry, przez co niemozliwy do realizacji.
(zawsze mnie zastanawialy te jego programy - jeden nawet M. Jacksonowi
wreczyl - chlopak zle skonczyl ;-)). Najpierw byl Strategia dla Polski,
póxniej Pakiet Polska 2000, a teraz gdy jest juz zle to wreszcie Strategia
Rozwoju dla Polski. Tamte przynosily kiepskie efekty bo brakowalo slowa
"rozwój" ;-)) )
10. W roku 2001 zniesc calkowicie podatek dochodowy, wprowadzajac w to
miejsce VAT w wysokosci 200 procent.