Michal wrote:

> Tak swoją drogą, to po raz kolejny potwierdza się moje doświadczenie, że
> w takich kwestiach nie ma to jak Citibank... Niestety lub na szczęście,
> ale posiadam tą kartę od kilku lat, dokonuję Nią też dość sporo
> transakcji i to bardzo różnych i nie spotkałem się z żadnymi
> niespodziankami. Akceptwana wszędzie i nigdy nie było żadnych problemów.

zasadniczo moge potwierdzic w 99%. juz kilka razy nie udalo mi sie
kk citi/mc zaplacic w cinemacity w ktorym transakcje z terminali
obsluguje evalon. raz nawet 3 razy kasjerka probowala i terminal
robil timeout, albo odrzucal, a zwykla debetowka visa electron
innego banku poszla od strzala. nie wiem, czy to specyfika tego
kina, czy szerszy urok evalona :)

do góry

Michal pisze:
> Ciekawe, czy duplikat dostanie za darmo czy za 70zł bo jeśli to
> ostatnie, to porażka... Oczywiście o dalszym korzystaniu z karty nie
> było mowy.

Na 99% opłaty nie będzie. Opłata za duplikat jest "z winy użytkownika".
Pojęcie bardzo nieostre. Przecież np. kradzież karty również nie jest z
winy użytkownika i IMO można się domagać zwolnienia z opłaty.

Poza tym wiele banków (większość) pobiera opłaty za wydanie karty np. w
miejsce utraconej. Taki Multibank w cenniku (od Golda wzwyż) za duplikat
ma 0 PLN ale jak kartę utracisz, to nowa nie jest duplikatem tylko nową
kartą i opłata taka jak za wydanie nowej karty (czyli sporo). To samo w
Millennium.

Citi jest tutaj wyjątkiem.

Zresztą dla mnie to bezsensu, w razie czego kartę zamknę i od razu
wystąpię o nową. Po co mam płacić 70/150 PLN za wydanie kawałka plastiku ?

> Coraz bardziej biję się z myślami, czy jednak w ogóle załatwiać KK
> Aliora. Duet Alior + Citi tez daje radę...

Ja KK Citi zamykam tylko nie mogę się zebrać do napisania wypowiedzenia.


--
Mithos

do góry

Mithos pisze:
> Michal pisze:
>> Ciekawe, czy duplikat dostanie za darmo czy za 70zł bo jeśli to
>> ostatnie, to porażka... Oczywiście o dalszym korzystaniu z karty nie
>> było mowy.
>
> Na 99% opłaty nie będzie. Opłata za duplikat jest "z winy użytkownika".
> Pojęcie bardzo nieostre. Przecież np. kradzież karty również nie jest z
> winy użytkownika i IMO można się domagać zwolnienia z opłaty.
No miejmy nadzieję. Dowiem się co i jak kiedy mu już przyślą nową. Też
sobie nie wyobrażam, żeby mieli za to kasę policzyć.

>
> Citi jest tutaj wyjątkiem.
No tutaj kolejny plus Citi, chodzi o to, żeby plusy nie przysłoniły Nam
minusów :D (tak poważnie to Citi byłby naprawdę naj naj, biorąc pod
uwagę obsługę klienta, elastyczność właśnie na kartach, gdyby nie te
złodziejskie kursy walut i troszkę jednak kulawy- chociaż podstawowa
funkcjonalność jest- serwis internetowy, który stoi w miejscu i się nie
rozwija).

No i mówimy o Citi BP która zbiera punkty. Jak się Citi w paybacka nie
wkręci, to ta karta straci całkowicie sens. I chyba nie tylko dla mnie.



--
Michał

do góry

"Michal" <m...@n...org> wrote in message
news:h6k79p$m3d$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> troszkę jednak kulawy- chociaż podstawowa funkcjonalność jest- serwis
> internetowy, który stoi w miejscu i się nie rozwija).

A jakiej funkcjonalnosci brakuje?

MK

do góry

Michal pisze:
> No i mówimy o Citi BP która zbiera punkty. Jak się Citi w paybacka nie
> wkręci, to ta karta straci całkowicie sens. I chyba nie tylko dla mnie.

Ja też zbierałem punkty swojego czasu i miałem nawet za nie wiele
nagród. Ale aktualnie na BP nie tankuję, a punktów za płatności zbiera
się jednak niewiele (dużo wpadało za produkty premiowane). Zwrot 1% z KK
Alior wychodzi korzystniej.

Poza tym bank przysłał mi spersonalizowaną kartę (sam chciałem), która
wygląda IMO tragicznie (zdjęcie na pół paznokcia, w dodatku całkowicie
nieczytelne oraz podpis nie wiadomo skąd). No i taki bajer : na KK Citi
nie mieści się moje pełne imię i nazwisko, które sumarycznie mają 20
znaków (na Citi wchodzi 19). Jakiś archaiczny system produkcji kart
mają. Alior nie ma z tym problemów.


--
Mithos

do góry

MK pisze:
> "Michal" <m...@n...org> wrote in message
> news:h6k79p$m3d$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> troszkę jednak kulawy- chociaż podstawowa funkcjonalność jest- serwis
>> internetowy, który stoi w miejscu i się nie rozwija).
>
> A jakiej funkcjonalnosci brakuje?

- Sumowanie operacji bieżacych na karcie
- Podgląd blokad (i ich sumowanie)
- Brak rozgraniczenia na zestawieniu (na wyciągu CHYBA jest) czy
transakcja w necie czy w terminalu

Wyższa szkoła jazdy, ale rzeczy jednak obecne w innych bankach:
- Ustawianie limitów autoryzacyjnych
- Podstawowy chociaż system wniosków i dyspozycji (np zwiększenie limitu)
- Brak możliwości definiowania przelewów z karty z poziomu neta
(dyktowanie nrów rachunku konsultantowi to jest jakaś paranoja)

Pochwalić bank w całości należy za (wyszczególniam to, czym Citi się
wyróżnia na rynku):
- Możliwość bezprowizyjnego płacenia rachunków kartą (i to jest chyba
rozwiązanie unikatowe jak na PL)
- Całkowicie bezproblemowe postępowanie przy zmianie typu karty (jeden
telefon i czysta formalność), cyklu rozliczeniowego, adresów.
- Możliwość rozbijania transakcji na raty (jednak raty niekorzystne np w
porównaniu do Polbanku- no ale są no i może być też w razie potrzeby
więcej rat)
- Czasowe zwiększanie limitu (podobno dobrze działa- ja nigdy nie
prosiłem i nie miałem potrzeby), generalnie bardzo elastyczna i
bezproblemowa obsługa, zwalnianie z opłat rocznych
- Bezpłatne wydawanie innych i tych samych kart- chodzi o duplikaty
wszelkiego rodzaju
- Bezstresowe (podobno) reklamacje niechcianych transakcji, z efektem
natychmiastowego powrotu kasy na rachunek.
- Bezproblemowe i szybkie podniesienie limitu (na telefonie o mniejsze
kwoty, o większe- zostawiam po prostu dyspozycję telefoniczną +
dostarczam dokument do oddziału i tyle)
- Brak sytuacji typu "przepraszamy ale autoryzacja kart będzie
wstrzymana przez ileśtam ileśtam" (chyba, że ktoś się kiedyś spotkał- ja
nie).
- Chyba dość duży program rabatowy (ponoć nawiększy w PL)

Rzeczy _dyskwalifikujące_ Citi w pewnych kwestiach:
- Drogie ubezpieczenia kart silver (za to bardzo miły pakiet assistance
gold- nie korzystam ani z jednego ani z drugiego, uprzedzając)
- KURSY WALUT do przeliczania transakcji kartowych (chociaż te same od
pewnego czasu co sprzedaż dolara, i tak ZA wysokie).



--
Michał

do góry

"Michal" <m...@n...org> wrote in message
news:h6k938$omb$1@nemesis.news.neostrada.pl...

- Sumowanie operacji bieżacych na karcie

No fakt. Ja sam potrafie w ciagu sekundy potrafie to okreslic, ale mamy w
narodzie wiele cierpiacych na dysmatematyke :). Kilka lat temu sie mowilo na
to wtorny analfabetyzm ;).

- Podgląd blokad (i ich sumowanie)

Nie ma, ale czemu to zluzy?

- Brak rozgraniczenia na zestawieniu (na wyciągu CHYBA jest) czy
transakcja w necie czy w terminalu

Hm, ja to widzialem chyba tylko w BRE. Moze to komus jest potrzebne, ja tam
z tego powodu nie cierpie.

Wyższa szkoła jazdy, ale rzeczy jednak obecne w innych bankach:
- Ustawianie limitów autoryzacyjnych

Autoryzacyjnych? Czy znaczy, ze jakis bank daje mozliwosc okrescenia limitu
do jakiego transakcje nie beda autoryzowane?

- Podstawowy chociaż system wniosków i dyspozycji (np zwiększenie limitu)

Ale za to chyba mozna smsem ;).

- Brak możliwości definiowania przelewów z karty z poziomu neta
(dyktowanie nrów rachunku konsultantowi to jest jakaś paranoja)

Wiele bankow tego nie wprowadza. Moze dlatego, ze transakcje sa bezplatne?

MK

do góry

On Aug 20, 10:28 pm, "MK" <m...@i...pl> wrote:
> "Michal" <m...@n...org> wrote in message
>
> news:h6k938$omb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> - Sumowanie operacji bieżacych na karcie
>
> No fakt. Ja sam potrafie w ciagu sekundy potrafie to okreslic, ale mamy w
> narodzie wiele cierpiacych na dysmatematyke :). Kilka lat temu sie mowilo na
> to wtorny analfabetyzm ;).

Gratuluję.
Jednak umiejętnośc wykonania odejmowania "w ciągu sekundy" nie ma
wiele wspólnego z matematyką, a raczej autyzmem czy byciem sawantem.
A nie każdy ma ochotę po powrocie z pracy bawić się jeszcze w
odejmowanie.

KJ

do góry

MK pisze:
> "Michal" <m...@n...org> wrote in message
> news:h6k938$omb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> - Sumowanie operacji bieżacych na karcie
>
> No fakt. Ja sam potrafie w ciagu sekundy potrafie to okreslic,

Niby jak? Od limitu odejmujesz saldo zadlużenia i od tego jeszcze sumę
zadłużenia z poprzedniego wyciągu (bo ta się rzecz jasna wlicza do
zadłużenia)? Taki jesteś pomysłowy dobromir, że w ciągu sekundy
wykonujesz operację na 4-6 cyfrowych liczbach? A może nadprzyrodzone
zdolności kopiowania i wklejania do arkusza/kalkulatora? Oświeć anafabetę.

Bo w mbanku np miałem przed sobą sumę operacji bieżących od razu.

Bo u mnie można to określić "w ciągu sekundy" tylko w krótkim okresie
między spłatą poprzedniego wyciągu a wygenerowaniem następnego. No
chyba, że spłacasz kartę w ten sam dzień- ale nie tak się z kart korzysta.

> ale mamy
> w narodzie wiele cierpiacych na dysmatematyke :). Kilka lat temu sie
> mowilo na to wtorny analfabetyzm ;).

To zanim zaczniesz tak o innych ludziach, spójrz na siebie i mi użycz
magicznych zdolności odejmowania w sekundę.

>
> - Podgląd blokad (i ich sumowanie)
>
> Nie ma, ale czemu to zluzy?

Lepszej kontroli wydatków bo bez jakichś ponadstandardowych problemów
blokada staje się operacją bieżacą prędzej czy później. Warto wiedzieć,
ile się wydało.
Ja przypuszczam, czemu w Citi tego podglądu nie ma i raczej nigdy nie
będzie- jakby klient zobaczył, jak BARDZO różni się wartość transakcji
zagranicznej zablokowanej a rozliczonej (po złodziejskim kursie) to by
zdębiał. A tak to prezentuje się mu tylko porozliczane już transakcje.

> - Brak rozgraniczenia na zestawieniu (na wyciągu CHYBA jest) czy
> transakcja w necie czy w terminalu
>
> Hm, ja to widzialem chyba tylko w BRE. Moze to komus jest potrzebne, ja
> tam z tego powodu nie cierpie.

Czy ja mówię, że cierpię? Miałem przez ostatnie 1,5 roku także kartę w
mbanku i tam to było, tu nie ma. Pytałeś to odpowiadam. Mogłoby to być
pokazane i tyle.

> Wyższa szkoła jazdy, ale rzeczy jednak obecne w innych bankach:
> - Ustawianie limitów autoryzacyjnych
>
> Autoryzacyjnych? Czy znaczy, ze jakis bank daje mozliwosc okrescenia
> limitu do jakiego transakcje nie beda autoryzowane?

OD jakiego nie będą. Tak, daje taką możliwość. Np mbank. W dodatku jest
podział na transakcje bezgotówkowe, gotówkowe, internetowe, telefoniczne
no i w ujęciu dziennym i miesięcznym.
W Aliorze póki co mamy limity dzienne. Nie dawno jeszcze ustalanie nie
działało, już działa.
A Citibank jak stał tak stoi w miejscu.

Z tym, że lepszy bank w którym nie da się ustawić limitów a respektuje
reklamacje niż odwrotnie, dlatego Citi jest OK :D W sumie nie po to się
ma kartę z limitem, żeby go sobie przycinać. :) Reklamacja w mbanku
wygląda jednak "troszkę" inaczej niż w Citi :P I właśnie za to warto
nawet przepłacić kursem waluty czy opłatą roczną...


> - Podstawowy chociaż system wniosków i dyspozycji (np zwiększenie limitu)
>
> Ale za to chyba mozna smsem ;).

No to akurat faktycznie nie takie ważne. Nie składa się podań o
zwiększenie limitu co drugi dzień :)

> - Brak możliwości definiowania przelewów z karty z poziomu neta
> (dyktowanie nrów rachunku konsultantowi to jest jakaś paranoja)
>
> Wiele bankow tego nie wprowadza. Moze dlatego, ze transakcje sa bezplatne?

No rzecz w tym, że skoro konsultant to na żywo porównuje z listą
dozwolonych odbiorców, mógłby to też robić system i od razu nam "nie
pozwalać" albo wyświetlać ostrzeżenie, że przelew będize płatny i
odsetkowy- jeśli wpisanego rachunku nie ma na liście.
No ale do tego trzeba mieć system albo przynajmniej chcieć go rozwijać.


--
Michał

do góry

kjonca pisze:
>
> Gratuluję.
> Jednak umiejętnośc wykonania odejmowania "w ciągu sekundy" nie ma
> wiele wspólnego z matematyką, a raczej autyzmem czy byciem sawantem.
> A nie każdy ma ochotę po powrocie z pracy bawić się jeszcze w
> odejmowanie.

Możnaby sobie nawet i odjąć, gdyby nie ten ból, że do "salda zadłużenia"
wlicza się też poprzedni wyciąg, który spłacimy w bieżacym okresie.
Przez te kilka dni między spłatą a końcem okresu to nawet jest jasne i
zrozumiałe...


--
Michał

do góry