Witam tak się zastanawiam na przyszłość :) Jak będę przenosił KK do innego banku będę
potrzebował wyciągów z historii używania obecnej karty i tu mam pytanie - jaką
historię lepiej mieć , tzn czystą i spłacać wszystko w terminie - nieoprocentowane ?
Czy lepiej czasami pokazywać że daje się bankowi zarobić i spłacać np w ciągu 2-3
miesięcy wszystko łącznie z procentami ? Na którego klienta banki lepiej patrzą - na
takiego co wcale z oprocentowanego kredytu nie korzysta ? Czy na takiego co korzysta
z oprocentowanego kredytu i wobec banku jest całkowicie wporządku i reguluje
wszystko terminowo ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Slawek Marcowy" <u...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:e0rmc7$52
historii używania obecnej karty i tu mam pytanie - jaką historię lepiej mieć
, tzn czystą i spłacać wszystko w terminie - nieoprocentowane ? Czy lepiej
czasami pokazywać że daje się bankowi zarobić i spłacać np w ciągu 2-3
miesięcy wszystko łącznie z procentami ? Na którego klienta banki lepiej
patrzą - na takiego co wcale z oprocentowanego kredytu nie korzysta ? Czy na
takiego co korzysta z oprocentowanego kredytu i wobec banku jest całkowicie
wporządku i reguluje wszystko terminowo ?

wiec tu wychodzi (w g mnie0 spora niekonsekwencja, jak to u dziewic
wszelkiej masci
banki wola bys sie spaznial ze wzgledu na oplate karna, ale u siebie ;-)
kiedy przenosisz karte i masz tam widoczne opoznienia, to cie moga olac -
bos niesolidny :-))

do góry

"krab" <k...@k...pl____> wrote in message
news:e0rrci$qj2$1@atlantis.news.tpi.pl...
| wiec tu wychodzi (w g mnie0 spora niekonsekwencja, jak to u
dziewic
| wszelkiej masci
| banki wola bys sie spaznial ze wzgledu na oplate karna, ale u
siebie ;-)
| kiedy przenosisz karte i masz tam widoczne opoznienia, to cie
moga olac -
| bos niesolidny :-))

Skad wniosek, ze banki lubia naliczac oplaty karne? Moim
zdaniem ta oplata sluzy temy, zeby ludzie w ogóle splacali. W
przeciwnym wypadku ktos by sobie wyplacil z bankomatu 90% limitu i
zapomnial o sprawie, a bank nie wiedzialby czy facet zamierza
kiedys w ogóle splacic, czy w ogóle nigdy.
- splaca zawsze 100% - super wiarygodny klient, kazdy go wezmie
- splaca zawsze mniej niz 100% - dosyc wiarygodny, ale widac, ze
ma klopotu z obslugiwaniem limitu w danej wysokosci, mozna go
wziac, ale jak zrezygnuje z poprzedniego banku
- nie splaca (ma kary) - niewiarygodny bo nie przejmuje sie
swoimi zobowiazaniami
Moim prywatnym zdaniem, dla banku wazniejsze, zeby splacil, niz
jakies tam prowizje.



--
Pozdrawiam,

Artur Adam Surowiec
artur at surowiec.tk

do góry

Artur A. Surowiec napisał(a):
> - splaca zawsze mniej niz 100% - dosyc wiarygodny, ale widac, ze
> ma klopotu z obslugiwaniem limitu w danej wysokosci, mozna go
> wziac, ale jak zrezygnuje z poprzedniego banku
> - nie splaca (ma kary) - niewiarygodny bo nie przejmuje sie
> swoimi zobowiazaniami
> Moim prywatnym zdaniem, dla banku wazniejsze, zeby splacil, niz
> jakies tam prowizje.

Nie bądź naiwny. Powyższy dwa typy klientów są najlepsze z punktu
widzenia banku wydawcy. Na tego typu klientach zarabia się najwięcej.
Taka jest idea kart kredytowych, że trzeba się pilnować.

--
Dawid

do góry

Moze zle sie wyrazilem ;) nie mam zamiaru placic kar za nieterminowe splaty
lub za male ,lub za przekroczenie limitu kredytowego bo to faktycznie by mi
zrobilo zla historie. Zastanawialem sie czy lepiej miec taka historie ze
wszystko splacam w terminie bez odsetkow np w 23dniu po zakonczeniu cyklu, czy
lepiej czasami np splacic kredyt z odsetkami np po 25% miesiecznie, lub 50%
miesiecznie czyli po 4 lub 2 miesiacach bylbym juz wporzadku wobec banku :]
Jak uwazacie ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Slawek Marcowy wrote:
[...]

> wszystko splacam w terminie bez odsetkow np w 23dniu po zakonczeniu cyklu, czy
> lepiej czasami np splacic kredyt z odsetkami np po 25% miesiecznie, lub 50%
> miesiecznie czyli po 4 lub 2 miesiacach bylbym juz wporzadku wobec banku :]

Myślę, że dla banku ma znaczenie czy masz kary czy nie, nie sądzę, żeby
jakikolwiek bank prowadził analizę "ile na Tobie można zarobić"
KJ

do góry

Dawid Kulbicki wrote on 2006-04-04 00:21:
> Artur A. Surowiec napisał(a):
>> - splaca zawsze mniej niz 100% - dosyc wiarygodny, ale widac, ze ma
>> klopotu z obslugiwaniem limitu w danej wysokosci, mozna go wziac, ale
>> jak zrezygnuje z poprzedniego banku
>> - nie splaca (ma kary) - niewiarygodny bo nie przejmuje sie swoimi
>> zobowiazaniami
>> Moim prywatnym zdaniem, dla banku wazniejsze, zeby splacil, niz
>> jakies tam prowizje.
>
> Nie bądź naiwny. Powyższy dwa typy klientów są najlepsze z punktu
> widzenia banku wydawcy. Na tego typu klientach zarabia się najwięcej.
> Taka jest idea kart kredytowych, że trzeba się pilnować.
Nie byłbym taki pewny - bank zarabia najwięcej na prowizjach od
transakcji. I wtedy jak spłacasz całość w terminie - to masz możliwość
wykorzystania limitu na maksa. Jak spłacasz 5 czy 10% miesięcznie - to
już nie. Jak są kary - to ryzyko, że klient kiedyś w ogóle zapomni spłacić.

Obstawiam, że znaczenie ma limit - im większy tym dla banku lepiej i
jednak spłacanie w terminie.

Pozdrawiam
Michał M

do góry

"Dawid Kulbicki" <daveWYWALto@I_to_TEZ.resetnet.pl> wrote in
message news:e0s74j$9r2$1@inews.gazeta.pl...
| Artur A. Surowiec napisał(a):
| > - splaca zawsze mniej niz 100% - dosyc wiarygodny, ale
widac, ze
| > ma klopotu z obslugiwaniem limitu w danej wysokosci, mozna go
| > wziac, ale jak zrezygnuje z poprzedniego banku
| > - nie splaca (ma kary) - niewiarygodny bo nie przejmuje sie
| > swoimi zobowiazaniami
| > Moim prywatnym zdaniem, dla banku wazniejsze, zeby splacil,
niz
| > jakies tam prowizje.
|
| Nie bądź naiwny. Powyższy dwa typy klientów są najlepsze z punktu
| widzenia banku wydawcy. Na tego typu klientach zarabia się
najwięcej.
| Taka jest idea kart kredytowych, że trzeba się pilnować.

Nie jestem naiwny, natomiast pracowałem trochę w Bankach! Banki nie
są takie głupie, żeby lubiły niespłacane kredyty. Trzeba na nie
robić rezerwy, które pomniejszają wynik finansowy, a teraz jest
moda na duże zyski.
Czy w oddziale swojego banku chciałbyś mieć dużo klientów, którzy
awanturują się, że naliczono im opłaty? Jak Twoim zdaniem wpłynie
to na skłonność innych osób obecnych w oddziale do zakupu
jakichkolwiek produktów kredytowych?
Czy chciałbyś, żeby Twoi klienci byli niezadowoleni i opowiadali,
że Twój bank zdziera z nich na każdym kroku i odstraszali w ten
sposób innych klientów? Czy uważasz, że tacy klienci byliby skłonni
do kupowania kolejnych produktów w Banku?
Udzielenie dużej ilości kredytów jest banalnie łatwe. Tylko jeszcze
ktoś musi je spłacać.
Gdyby którykolwiek bank myślał podobnie jak Ty, byłaby masa ofert
typu - "Spłacasz całość, damy Ci 3 razy większy limit od ręki" albo
"dziesięciokrotność Twojego wynagrodzenia od ręki". Ale nie ma
takich - nie daje Ci to do myślenia?

--
Pozdrawiam,

Artur Adam Surowiec
artur at surowiec.tk

do góry

"Kamil Jońca" <k...@g...pl> wrote in message
news:e0t8e6$hgn$1@inews.gazeta.pl...
| Myślę, że dla banku ma znaczenie czy masz kary czy nie, nie
sądzę, żeby
| jakikolwiek bank prowadził analizę "ile na Tobie można zarobić"
Chyba że posiadasz bardzo dużą firmę;-)


--
Pozdrawiam,

Artur Adam Surowiec
artur at surowiec.tk

do góry

Slawek Marcowy napisał(a):
> Zastanawialem sie czy lepiej miec taka historie ze
> wszystko splacam w terminie bez odsetkow np w 23dniu po zakonczeniu cyklu, czy
> lepiej czasami np splacic kredyt z odsetkami np po 25% miesiecznie, lub 50%
> miesiecznie czyli po 4 lub 2 miesiacach bylbym juz wporzadku wobec banku :]
> Jak uwazacie ?

lepiej wariant 1 - zawsze wszystko spłacasz w termininie - np. bph wtedy
pozwala na zachowanie starej karty a jak są nieregularności to trzeba
rezygnować przy przeniesieniu

do góry