Witam, właśnie listonosz przyniósł mi nówke karte z PKOBP :D

Ale PINu już nie :( a chciałbym juz sobie zrobić zakupy :P

I mam pytanie, ponieważ mi na infolinii powiedzieli, że autoryzacja (PIN lub
podpis) zależy od terminala.

Ale mając kiedys ViseElectron Inteligo była tylko na podpis - NIGDY mnie o
PIN nie poproszono,, no tylko w bankomacie.

Więc pytanie dla użytkowników tych kart PKO czy jest to karta na PODPIS?

Dodam tylko, że jest to Błękitna karta - ElectronicUseOnly.

Bo Silver napewno byłaby na podpis :)

Z góry dzieki za odpowiedz :

Pozdr.

do góry

. napisał(a):
> Witam, właśnie listonosz przyniósł mi nówke karte z PKOBP :D
>
> Ale PINu już nie :( a chciałbym juz sobie zrobić zakupy :P
>
dziwne, zeby bank mial w jednej przesylce przeslac karte wraz z PINem...
pomysl co by sie stalo, gdyby taka przesylka zaginela

poczekaj jeszcze kilka dni na PIN, powinien wkrotce przyjsc, no chyba,
ze zdecydowales sie na odbior w placowce banku lub cos podobnego...



--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Wiem, że PIN przyjdzie osobno :)

Ale karte już moge aktywować na Kartolinii, wiec juz bedzie działa a troche
głupio iść do sklepu i jak Pani poprosi o PIN hehehe :)


Użytkownik "RobertS" <r...@x...pl>
>>
> dziwne, zeby bank mial w jednej przesylce przeslac karte wraz z PINem...
> pomysl co by sie stalo, gdyby taka przesylka zaginela
>
> poczekaj jeszcze kilka dni na PIN, powinien wkrotce przyjsc, no chyba, ze
> zdecydowales sie na odbior w placowce banku lub cos podobnego...
>
>
>
> --
> pozdrawiam
> RobertS

do góry

. napisał(a):
> Wiem, że PIN przyjdzie osobno :)
>
> Ale karte już moge aktywować na Kartolinii, wiec juz bedzie działa a troche
> głupio iść do sklepu i jak Pani poprosi o PIN hehehe :)

jezeli jest to embosowana (wypukla) karta kredytowa bez chipa, to
bedziesz sie podpisywal i PIN nie bedzie potrzebny, jezeli karta jest
plaska lub ma chip (w pkobp chyba takich jeszcze nie ma) to musisz
poczekac na PIN, nikt ci go przez tel. nie poda, gdyz nawet pracownicy
banku go nie znaja...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry