On Thu, 26 Dec 2002 19:02:41 +0100, "MK" <m...@i...pl> wrote:

>Nie sadzisz, ze miedzy znalezieniem, a kradzieza jest delikatna roznica? KK
>mowi, ze to sie dzieje gdy zabieram i nie chce oddac, zapisy KC odnosza sie
>do sytuacji kiedy znajduje i chce zwrocic osobie ktora zgubila swoja
>wlasnosc. Znajduje portfel w srodku karta, ide z nim do banku i prosze o 10%
>znaleznego... Pytanie, ile dostane ;).
>
Jesli wczesniej wykonales "przypakiem" troche transakcji to pewnie
kilka lat :)))
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl GG 212730
Karty Bankowe i Płatnicze http://www.kartybankowe.net
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry

Użytkownik "Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:f9hm0v0k5rbgu1lud5sivr7efncro1uv7n@4ax.com...
> >
> Jesli wczesniej wykonales "przypakiem" troche transakcji to pewnie
> kilka lat :)))
> --

Wiedzialem, ze ktos tak napisze jak tylko zauwazylem, ze nie wyrazilem sie
zbyt precyzyjnie ;p. Chodzilo mi oczywiscie o znalezne.
W przypadku kradziezy jest to dosc jasne, ze zlodziej odpowiada za dokonane
transakcje, ale jak ocenic wartosc karty w przypadku jej znalezienia?

Maciej

do góry

Gdyby ustawodawca uznal, ze karta jest rzecza ruchoma nie zastosowalby
paragrafu 5 w art. 278 KK.
Poza tym co do wartosci karty nie mozna przypisywac oplaty za jej wydanie.
Co prawda nie jestem znawca cen, ale sadze, ze kazda taka karta jest
najwyzej warta z jakies 10,- zl - tak wiec w kwestii samej wartosci jej
kradziez w przypadku braku paragrafu 5 nie bylo by ani wykroczeniem (art.
119 paragraf 1 KW), ani tym bardziej przestepstwem (art. 278 KK)
Poza tym w kwesti jej uzycia - nawet nieumyslnego - jak wytluczaczysz
nieumyslne uzycie nie swojego pin-kodu lub nie swojego podpisu?
Chyba, ze jest to karta brata, gdzie figuruje to samo nazwisko :-)
Sław

do góry

> > Jak mozna uzyc nie swojej karty przez przypadek? Jakos nie potrafie
> > sobie tego wyobrazic.
>
> Jak dla mnie, to tez niepojete ! Na miejscu naszego bohatera wyslalbym
karte listem
> zwyklym do banku i tyle.
>
Ja bym wsadzil ja do bankomatu i wpisal 3x jakis PIN, zeby karte zablokowalo
a moze by sie udało ;))))



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"MK" <m...@i...pl> writes:

> Wiedzialem, ze ktos tak napisze jak tylko zauwazylem, ze nie wyrazilem sie
> zbyt precyzyjnie ;p. Chodzilo mi oczywiscie o znalezne.
> W przypadku kradziezy jest to dosc jasne, ze zlodziej odpowiada za dokonane
> transakcje, ale jak ocenic wartosc karty w przypadku jej znalezienia?

0, bo jaka wartosc moze miec zastrzezona karta?

No chyba ze ktos chce jakies transakcje w Afryce nia robic.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał:

> To KC ma jakiesz szczegolne 'rozumienie' co jest rzecza, a co nie? ;) Coz,
> karta nijak mi nie pasuje do osoby [nawet ubezwlasnowolnionej] ;). Wiec moze
> jednak to rzecz...

Bez komentarza.
Proponuje lekture KC, zanim cos napiszesz :D

--
Pozdrawiam,
Witek

do góry