-
31. Data: 2007-09-19 17:53:33
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Sebastian <n...@n...com> writes:
> Mogę przynajmniej probować składać reklamacje, obejmuje mnie domyślne
> ubezpieczenie itp. pewnie i tak psu na budę ale przynajmniej jest cień
> szansy.
Tak samo jak przy PINie.
> Czy ja się mylę, że żelaznym punktem wszystkich regulaminów
> kart płatniczych jest: "BANK NIE PONOSI ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA
> TRANSAKCJE WYKONYWANE Z WYKORZYSTANIEM PIN'u NAWET JEŚLI ZGŁOSZONO
> KRADZIEŻ KARTY" lub coś w tym guście?
Takie rzeczy takze rozstrzygalby sąd, a on nie wierzy slepo
regulaminom. Nie zebym akurat byl przekonany ze sąd zdecyduje na korzysc
klienta.
Ale zanim to nastapi, karta musi zostac skradziona. W przypadku paska
wystarczy go skopiowac.
> Transakcja z PIN = całkowity brak jakichkolwiek reklamacji
Przeciez mozna napisac reklamacje takze na PIN.
> Jestem za chipem, ale boje się, że jego wprowadzenie polepszy sytuacje
> banków kosztem klientów. Choćby dlatego że bezpieczeństwo chipa w
> stosunku do paska jest chwilowe. Każde zabezpieczenie tego typu
> zostanie w końcu załamane.
Karty procesorowe sa lamane. Nie chodzi o to, ze nie da sie ich zlamac,
ale o to, ze jest to o rzedy wielkosci trudniejsze.
Cos takiego jak porownanie drzwi z papieru i z calowej blachy.
Jedne i drugie da sie rozwalic.
> Co nie znaczy że nie należy go wprowadzać,
> złodziejom trzeba życie utrudniać. Tylko, że powiedzmy za 5 lat KK
> będą miały bezpieczeństwo mniejszy niż dzisiejsze debetówki, te
> przynajmniej wymagają każdorazowej autoryzacji.
Dzisiejsze "debetowki" w ogole nie maja zadnego bezpieczenstwa,
jesli ktos skopiuje pasek. Mozna mowic o ew. szczesciu ale nie
o bezpieczenstwie.
--
Krzysztof Halasa