>> Szczerze powiem, że nie czytuję 'Wprost'. Ale wróćmy do meritum sprawy.
>> Co w tym artykule jest przekłamane, przesadzone itd.?
>
> Tam nie ma ŻADNYCH liczb na poparcie najbardziej bałamutnych tez.

Jakies tam liczby jednak widać... Twierdzisz, że bałamutne. A potrafisz
wskazać tę bałamutność? Albo może jakieś miejsce w sieci, które ma inne
wyliczenia?

> To czysta propaganda. Bajki to ja też potrafię opowiadać, od
> opiniotwórczego pisma oczekuję argumentów. I bezstronności - której we
> WPROST nie ma.

Propaganda. Hmm, jako płatnik składek ZUS (bolących bardzo) chętnie bym
się uspokoił lekturą jakiegoś 'niebałamutnego' artykułu, że 'wszystko
będzie OK' i "ZUS forever". Napiszę po raz trzeci chyba - potrafisz mnie
odesłać w takie miejsce?

Nie znając magazynu Wprost (bo rzeczywiście nie czytam go) mam nieodparte
wrażenie, że Twoja negacja w/w artykułu jest na zasadzie 'a u was biją
murzynów'.


--
SebCz

do góry

On 12/18/2005 8:44 PM, SQLwysyn wrote:
>
> Użytkownik "SebCz" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:op.s1zfabn6lfbakb@broot...
>
>>
>> Szczerze powiem, że nie czytuję 'Wprost'. Ale wróćmy do meritum
>> sprawy. Co w tym artykule jest przekłamane, przesadzone itd.?
>
>
> Tam nie ma ŻADNYCH liczb na poparcie najbardziej bałamutnych tez. To
> czysta propaganda. Bajki to ja też potrafię opowiadać, od
> opiniotwórczego pisma oczekuję argumentów. I bezstronności - której we
> WPROST nie ma.

Pracujesz w ZUS?
Jak ci radio z samochodu ukradną, to też tłumaczysz, że pewnie to na chleb?

Pzdr: Witek

do góry

Jurek Wawro napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Wprost pełni bardzo ważną rolę.
>Nie ma nic bardziej zabawnego, jak próby rozwiązywania
>ważnych kwestii społeczno gospodarczych przez liberałów.


Za to próby czynione przez socjalistów (teraz "solidarnych
społecznie") mogłyby być zabawne. Niestety, to rzeczywistość.

>musi istnieć jakieś odpowiednio kolorowe medium,
>które ujawni je światu.
>I dlatego potrzebne jest "Wprost".

Liberalne to może być Najwyższy Czas, ew. Opcja na Prawo.
Wprost raczej centrowy. Do tego nieco zalatujący brukiem i sensacją,
dlatego artykuł czytać należy z rezerwą (może i ja spróbuję).
Arek

do góry

On 12/19/2005 8:38 PM, Arek wrote:
(...)
> Liberalne to może być Najwyższy Czas, ew. Opcja na Prawo.
> Wprost raczej centrowy. Do tego nieco zalatujący brukiem i sensacją,
> dlatego artykuł czytać należy z rezerwą (może i ja spróbuję).

Na temat ZUS niewiele dobrego można powiedzieć - chyba, że jak o
Stalinie - co dziecku, gdy poprosiło o cukierka odrzekł - sp....
A przecież mógł zabić!

Ciekawe, co by powiedzieli szanowni grupowicze, gdyby w banku
dowiedzieli się, że trwa ustalanie, ile mają pieniędzy, bo źle
wypełniali przelewy i bank nie może się doliczyć.

A ZUS tak może i jest cool, mimo, że ma system za setki milionów złotych
- a panu, co ten system mu "robi" Wprost dało medal.

Pzdr: Witek

do góry

Użytkownik "SebCz" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:op.s11o0bkplfbakb@broot...
>
> Nie znając magazynu Wprost (bo rzeczywiście nie czytam go)

To czemu podejmujesz polemikę o czyms, czego nie znasz ?

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

>> Nie znając magazynu Wprost (bo rzeczywiście nie czytam go)
>
> To czemu podejmujesz polemikę o czyms, czego nie znasz ?

Od kilku postów próbuję nakłonić Cię do wskazania błędów artykułu, bo mam
nadzieję usłyszeć coś na temat 'Emerytury itd.'. To TY cały czas pijesz do
Wprost jako gazety nie wskazując ŻADNYCH konkretów. Żeby było jasne - nie
zamierzam polemizować o Wprost, jak słusznie zauważyłeś, nie mam o tym
pojęcia. Do meritum poproszę. Jeśłi nie masz nic konkretnego do
powiedzenia, proszę, nie odpowiadaj na ten post.


--
SebCz

do góry

On 12/20/2005 9:46 AM, SebCz wrote:
>>> Nie znając magazynu Wprost (bo rzeczywiście nie czytam go)
>>
>>
>> To czemu podejmujesz polemikę o czyms, czego nie znasz ?
>
>
> Od kilku postów próbuję nakłonić Cię do wskazania błędów artykułu, bo
> mam nadzieję usłyszeć coś na temat 'Emerytury itd.'. To TY cały czas
> pijesz do Wprost jako gazety nie wskazując ŻADNYCH konkretów. Żeby było
> jasne - nie zamierzam polemizować o Wprost, jak słusznie zauważyłeś,
> nie mam o tym pojęcia. Do meritum poproszę. Jeśłi nie masz nic
> konkretnego do powiedzenia, proszę, nie odpowiadaj na ten post.

Artykuł we Wprost przedstawia tezę, że oszczędzając samemu - czyli w
instytucji o charakterze finansowym/bankowym mielibyśmy kilkakrotnie
większa emeryturę.

Skoro jej nie będziemy mieli - a to jest raczej pewne, autor stawia
tytułową tezę, że jest to oszustwo - z czym trudno sie nie zgodzić.

Oszustwoto polega na tym, że składka ZUS jest de facto podatkiem, a nie
ubezpieczeniem.

Kwestia tabloidalności i emocji - nie czyni postawionych tez nieprawdziwymi.

Pzdr: Witek

do góry

Catbert napisał(a):
> Artykuł we Wprost przedstawia tezę, że oszczędzając samemu - czyli w
> instytucji o charakterze finansowym/bankowym mielibyśmy kilkakrotnie
> większa emeryturę.
>
> Skoro jej nie będziemy mieli - a to jest raczej pewne, autor stawia
> tytułową tezę, że jest to oszustwo - z czym trudno sie nie zgodzić.
>
> Oszustwoto polega na tym, że składka ZUS jest de facto podatkiem, a nie
> ubezpieczeniem.
>
> Kwestia tabloidalności i emocji - nie czyni postawionych tez
> nieprawdziwymi.

1. Nie cała składka ZUS jest podatkiem (szacunkowo podatek to ok. 1/4).
2. To, że reforma ZUS sprzed kilku lat nie przyniesie oczekiwanych
efektów i jest nonsensowna, mądrzy ludzie mówili i pisali już wówczas.
3. Istnieją sposoby na uniknięcie katastrofy, które jednak nie mieszczą
się liberałom w ich ciasnych głowach.

Jurek

do góry

On 12/21/2005 1:41 PM, Jurek Wawro wrote:

(...)
>> Oszustwoto polega na tym, że składka ZUS jest de facto podatkiem, a
>> nie ubezpieczeniem.
(...)
> 1. Nie cała składka ZUS jest podatkiem (szacunkowo podatek to ok. 1/4).
(...)

Jeżeli masz zdolność kredytową na 3/4 kredytu - a przedstawisz fałszywe
dokumenty, że na cały - to ile wyłudzasz? Cały kredyt, czy 1/4? :-)

Pzdr: Witek

do góry

Wed, 21 Dec 2005 18:12:48 +0000, w <doc2f1$lml$1@nemesis.news.tpi.pl>, Jurek
Wawro <j...@W...tenar.pl> napisał(-a):

> Tu nie ma mowy o żadnym wyłudzeniu, bo "składki" są pobierane
> zgodnie z prawem. W spadku po komunie i Balcerowiczu dostaliśmy
> pustą kasę FUS,

Balcerowiczu? To ona w 1989 była pełna?

do góry