Użytkownik Daniel M.J. napisał:

>>Niby jak dwa razy. Przeciez polowa jest jego, wiec nie ma tutaj mowy o
>>dziedziczeniu.
>
> Polowa byla jego w trakcie trwania malzenstwa. Przez smierc malzonka
> malzenstwo i wspolnota ustaja, dlatego dziedziczenie ustawowe przekazuje owa
> polowe malzonkowi.

OK. Zwal jak zwal.

Bartol

do góry

> > Niby jak dwa razy. Przeciez polowa jest jego, wiec nie ma tutaj mowy o
> > dziedziczeniu.
>
> Polowa byla jego w trakcie trwania malzenstwa. Przez smierc malzonka
> malzenstwo i wspolnota ustaja, dlatego dziedziczenie ustawowe przekazuje
owa
> polowe malzonkowi.
>
Ale on tej "pierwszej" połowy nie dziedziczy. Ona jest jego i w trakcie
małżeństwa i
po śmierci współmałżonka.Chyba że jest możliwość dowiedzenia że konkretna
suma
z tych pieniędzy pochodzi z tzw. majątku odrębnego, ale to są szczególne
przypadki.
"Druga" połowa podlega normalnemu dziedziczeniu wśród wszystkich
spadkobierców w tym wdowca/wdowy.

do góry

Michal Jankowski wrote:

> Polowa pieniedzy jest wlasnoscia meza zmarlej (wspolnota majatkowa
> malzonkow) i nie wchodzi do masy spadkowej.

A jak technicznie ma to zrobic, zgłosić się do banku z dowodem i
powiedzieć, że połowa jest jej? Czy trzeba przeprowadzic sprawę w sądzie?

Zbyszek

do góry

Benny <zbkm@_usun_interia.pl> writes:

> A jak technicznie ma to zrobic, zgłosić się do banku z dowodem i
> powiedzieć, że połowa jest jej?

Niestety nie wiem.

> Czy trzeba przeprowadzic sprawę w sądzie?

Sprawe trzeba tak czy owak o te druga polowe.

MJ

do góry

Dave wrote:
>>Jezli malzonkowie nie mieli zniesionej wspolnoty majatkowej, to polowa
>>pieniedzy jest zony. Druga polowa podlega normalnym zasadom
>>dziedziczenia (ustawowego lub testamentowego) i wymaga przeprowadzenia
>>sprawy spadkowej.
> wszystko zalezy od decyzji sadu

Niby co?

KG

do góry

Użytkownik "Daniel M.J." <q...@c...pbz> napisał w wiadomości
news:ci93o0$fjd$1@news.onet.pl...
>
> Cos sie zmienilo ostatnio w przepisach w tym zakresie?
(...)
>
W tym dowcip, ze nic sie nie zmienilo....

do góry

Uzytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisal w wiadomosci
news:ci9md2$8pm$1@inews.gazeta.pl...
> Dave wrote:
> >>Jezli malzonkowie nie mieli zniesionej wspolnoty majatkowej, to polowa
> >>pieniedzy jest zony. Druga polowa podlega normalnym zasadom
> >>dziedziczenia (ustawowego lub testamentowego) i wymaga przeprowadzenia
> >>sprawy spadkowej.
> > wszystko zalezy od decyzji sadu
>
> Niby co?

Niby to ze majatek zmarlego (jego nieruchomosci, oszczednosci itd) nie musza
przypasc w polowie malzonkowi. Od tego jest sad zeby wydal stosowana do
wszystkich okolicznosci decyzje.

D.

do góry

Dave wrote:
> Niby to ze majatek zmarlego (jego nieruchomosci, oszczednosci itd) nie musza
> przypasc w polowie malzonkowi. Od tego jest sad zeby wydal stosowana do
> wszystkich okolicznosci decyzje.

Majątek zmarłego ta. Ale to co w przypadku wspólnoty majątkowej (a o tym
była mowa) jest na koncie, nie jest co do zasady wyłącznie majątkiem
zmarłego.
A mozliwość ustalenia nierównych udziałów we wspólnocie jest dość
ograniczona i na pewno nie odbywa się z urzędu.

KG

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:cibh7f$sc9$1@inews.gazeta.pl...
> Dave wrote:
> > Niby to ze majatek zmarlego (jego nieruchomosci, oszczednosci itd) nie
musza
> > przypasc w polowie malzonkowi. Od tego jest sad zeby wydal stosowana do
> > wszystkich okolicznosci decyzje.
>
> Majątek zmarłego ta. Ale to co w przypadku wspólnoty majątkowej (a o tym
> była mowa) jest na koncie, nie jest co do zasady wyłącznie majątkiem
> zmarłego.

jesli jest to tylko jego konto to jest. Nie mowie o koncie wspolnym. Sad
rozpatruje wszystkie aspekty. Np. takie ze ktos mogl odkladac pieniadze na
swoim koncie z przeznaczeniem na rozwod...

> A mozliwość ustalenia nierównych udziałów we wspólnocie jest dość
> ograniczona i na pewno nie odbywa się z urzędu.

ale ja wlasnie mowie o rownych udzialach np. 1/3 dla kazdego: dla zony, dla
1 i dla 2 dziecka. Taki podzial czesto jest spotykany. Malzonek wcale nie
musi dostac polowy.

D.

do góry

"Dave" <d...@o...pl> writes:

>> Majątek zmarłego ta. Ale to co w przypadku wspólnoty majątkowej (a o tym
>> była mowa) jest na koncie, nie jest co do zasady wyłącznie majątkiem
>> zmarłego.
>
> jesli jest to tylko jego konto to jest.

Nie jest.

> Nie mowie o koncie wspolnym. Sad rozpatruje wszystkie aspekty. Np.
> takie ze ktos mogl odkladac pieniadze na swoim koncie z
> przeznaczeniem na rozwod...

Przeznaczenie pieniedzy nijak nie zmienia faktu, ze jest to nadal
majatek wspolny malzonkow.

Owszem, czasami jeden z malzonkow posiada majatek odrebny, ale to
jednak rzadkosc jest.

MJ

do góry