Witam ,

pytanie jak w temacie. Od dluzszego czasu sie zastanawiam nad
wejsciem do strefy Euro , która kiedys nastapi. Czy biorac pod
uwage fakt ze wejdziemy do euro bezpieczniej wziac kredyt w
zlotówkach czy we frankach ? Wydaje mi sie , ze kurs euro wobec
franka nie zmienia sie zbyt gwaltownie.

A z drugiej strony - moze lepiej wziac w zlotówkach ? Juz mi
glowa peka. Ksiegowi z pracy zdecydowanie polecaja mi kredyt we
frankach , a mi sie wydaje ze w zlotówkach pewniej. I nie wiem jak
to powiazac z wejsciem do strefy Euro. Prosze o jakies sugestie.

Pozdrawiam
Wojtek

do góry

pytanie jak w temacie. Od dluzszego czasu sie zastanawiam nad
wejsciem do strefy Euro , która kiedys nastapi. Czy biorac pod
uwage fakt ze wejdziemy do euro bezpieczniej wziac kredyt w
zlotówkach czy we frankach ?

w zlotówkach czy w walucie - problem poruszany miliony razy...
najlepiej w walucie, w ktorej sie zarabia, ale....we frankach jest obecnie
znacznie
tanszy...

Wydaje mi sie , ze kurs euro wobec
franka nie zmienia sie zbyt gwaltownie.

nie, te waluty sa ze soba silnie skorelowane,

A z drugiej strony - moze lepiej wziac w zlotówkach ? Juz mi
glowa peka. Ksiegowi z pracy zdecydowanie polecaja mi kredyt we
frankach , a mi sie wydaje ze w zlotówkach pewniej. I nie wiem jak
to powiazac z wejsciem do strefy Euro. Prosze o jakies sugestie.

do strefy euro jeszcze nam kilka lat zostalo (wejdzimy po 2010), jezeli
powtorzy sie scenariusz z Hiszpanii (czesto sie nasze kraje porownuje)
to waluta krajowa przed unia walutowa powinna znacznie zyskac co
spowoduje, ze nie warto "wejsc" w kredyt w zlotych, gdyz po
przeliczeniu na euro bedzie znacznie wiecej do splaty:

100 000 zl po kursie 4 zl za euro = 25 000 euro
100 000 zl po kursie 3,5 zl za euro = 28 571 euro

pozdr.
RobertS

do góry

Użytkownik "Robert" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ea8ars$n7s$1@node5.news.atman.pl...
>
> pytanie jak w temacie. Od dluzszego czasu sie zastanawiam nad
> wejsciem do strefy Euro , która kiedys nastapi. Czy biorac pod
> uwage fakt ze wejdziemy do euro bezpieczniej wziac kredyt w
> zlotówkach czy we frankach ?

Mysle, ze to jest jeszcze zbyt odlegla czasowo perspektywa
(wejscie do strefy Euro), aby brac to pod uwage.

marekz

do góry

Nastepny znawca Outlooka, ktory nie potrafi cytowac.

http://dziecineo.prv.pl
--
Krzysiek, Krakow

do góry

>> Czy biorac pod
>> uwage fakt ze wejdziemy do euro bezpieczniej wziac kredyt w zlotówkach czy we
>>frankach ?

> Mysle, ze to jest jeszcze zbyt odlegla czasowo perspektywa
> (wejscie do strefy Euro), aby brac to pod uwage.


Nie wydaje Ci sie , ze jesli w strefę Euro wejdziemy za powiedzmy 5
lat to jednak warto wziąc to pod uwagę w perspektywie brania kredytu
na 25 lat ?

Wojtek

do góry

Użytkownik "WS" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:1153944067.126415.322130@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...

Nie wydaje Ci sie , ze jesli w strefę Euro wejdziemy za powiedzmy
5
lat to jednak warto wziąc to pod uwagę w perspektywie brania
kredytu
na 25 lat ?

Nie wydaje mi sie. W miedzyczasie moga sie pojawic zjawiska na
naszym rynku wewnetrznym, ktore beda miec znacznie wiekszy wplyw
na ten kredyt.

Uwazam, ze wplyw potencjalnego wejscia do strefy Euro, bedzie
mozna brac jako jeden z glownych czynnikow na roczek, jak juz
bedziemy w ERM2, w tej chwili to rownie dobrze mozna zalosowac i
wybrac sobie decyzje. Tak wiem, wiem, ze analityce sadza, ze zloty
powinien sie dlugoterminowo umacniac..... :-)))

Pomijam juz fakt, iz osobiscie nie wierze abysmy weszli za 5 lat.
Wtedy juz nie bedziemy w stanie najprawdopodobniej spelnic
kryterium deficytu budzetowego (transfery do ZUS i KRUS), no chyba
ze zostanie ono zlagodzone.

marekz

do góry

Użytkownik "WS" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:1153944067.126415.322130@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...

> Nie wydaje Ci sie , ze jesli w strefę Euro wejdziemy za
> powiedzmy 5
> lat to jednak warto wziąc to pod uwagę w perspektywie brania
> kredytu na 25 lat ?

Nie wydaje mi sie. W miedzyczasie moga sie pojawic zjawiska na
naszym rynku wewnetrznym, ktore beda miec znacznie wiekszy wplyw
na ten kredyt.

Uwazam, ze wplyw potencjalnego wejscia do strefy Euro, bedzie
mozna brac jako jeden z glownych czynnikow na roczek-dwa przed tym
faktem, czylijak juz bedziemy w ERM2, w tej chwili to rownie
dobrze mozna zalosowac i wybrac sobie decyzje. Tak wiem, wiem, ze
analityce sadza, ze zloty powinien sie dlugoterminowo
umacniac..... :-)))

Pomijam juz fakt, iz osobiscie nie wierze abysmy weszli za 5 lat.
Co do istnienia Euro w takiej perspektywie czasowej nie mam
wprawdzie watpliwosci, ale wtedy juz nie bedziemy w stanie
najprawdopodobniej spelnic kryterium deficytu budzetowego
(transfery do ZUS i KRUS), no chyba ze zostanie ono zlagodzone,
albo ze jakos oszukamy.

marekz

do góry