eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt a rozwód
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2011-03-02 10:44:46
    Temat: Kredyt a rozwód
    Od: Małgorzata <g...@d...pl>

    Witam,

    Mam męża, a wraz z nią wspólny kredyt mieszkaniowy. Załóżmy, że weźmiemy rozwód.
    Czy jest w ogóle taka możliwośc, aby (w ramach podziału majątku) mieszkanie WRAZ
    Z KREDYTEM przeszło na jednego z rozwiedzionych? Czy też banki nie przewidują
    takiej opcji (tzn. "przepisania" kredytu na 1 osobę) i proponują tylko dwie
    możliwości:

    - dalsze spłacanie kredytu wspólnie (przy czym banku nie interesuje kto spłaca,
    ważne, że mają 2 osoby które mogą pociągnąć do odpowiedzialności za ew.
    problemy);
    - zamknięcie kredytu (co w naszym przypadku oznaczałoby konieczność sprzedaży
    mieszkania).

    Mówiąc po ludzku: chciałbym po rozwodzie zatrzymać obecne mieszkanie, spłacić
    mężowi należną mu część (on się na to zgadza) i w kolejnych latach sama spłacać
    pozostałą (lwią) część kredytu. Stać mnie na to. Ale... czy bank na to pozwoli?
    Bo wg banku nie mam zdolności kredytowej na taki kredyt, tzn. sama bym takiego
    kredytu nie dostała.

    Z tego co wiem (ale jeszcze mam cień nadziei, że się mylę), to banki nie
    pozwalają na coś takiego jak "przepisanie" kredytu z dwóch kredytobiorców na
    jednego, że jeśli w ogóle można to zrobić, to tylko na zasadzie wzięcia nowego
    kredytu, a do tego trzeba mieć niezależną zdolość.

    Dziękuję,

    Małgorzata


  • 2. Data: 2011-03-02 11:05:14
    Temat: Re: Kredyt a rozwód
    Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl>

    On 2 Mar, 11:44, Małgorzata <g...@d...pl> wrote:

    > Ale... czy bank na to pozwoli?
    > Bo wg banku nie mam zdolno ci kredytowej na taki kredyt, tzn. sama bym takiego
    > kredytu nie dosta a.

    Skoro nie masz zdolności na taki kredyt to nie pozwoli.

    > Z tego co wiem (ale jeszcze mam cie nadziei, e si myl ), to banki nie
    > pozwalaj na co takiego jak "przepisanie" kredytu z dw ch kredytobiorc w na
    > jednego

    Oczywiście, że pozwalają, pod warunkiem, że kredytobiorcę na to stać.
    Ale możesz kredytem podzielić się z kimś z rodziny, np. z rodzicami.

    Poproś o wyliczenie kosztów takiej cesji - prawdopodobnie od razu Ci
    się odechce i może miłość odżyje...


  • 3. Data: 2011-03-02 14:47:43
    Temat: Re: Kredyt a rozwód
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 3/2/2011 4:44 AM, Małgorzata wrote:
    > Witam,
    >
    > Mam męża, a wraz z nią wspólny kredyt mieszkaniowy. Załóżmy, że weźmiemy
    > rozwód.
    > Czy jest w ogóle taka możliwośc, aby (w ramach podziału majątku)
    > mieszkanie WRAZ
    > Z KREDYTEM przeszło na jednego z rozwiedzionych? Czy też banki nie
    > przewidują
    > takiej opcji (tzn. "przepisania" kredytu na 1 osobę) i proponują tylko dwie
    > możliwości:
    >
    > - dalsze spłacanie kredytu wspólnie (przy czym banku nie interesuje kto
    > spłaca,
    > ważne, że mają 2 osoby które mogą pociągnąć do odpowiedzialności za ew.
    > problemy);
    > - zamknięcie kredytu (co w naszym przypadku oznaczałoby konieczność
    > sprzedaży
    > mieszkania).
    >
    > Mówiąc po ludzku: chciałbym po rozwodzie zatrzymać obecne mieszkanie,
    > spłacić
    > mężowi należną mu część (on się na to zgadza) i w kolejnych latach sama
    > spłacać
    > pozostałą (lwią) część kredytu. Stać mnie na to. Ale... czy bank na to
    > pozwoli?
    > Bo wg banku nie mam zdolności kredytowej na taki kredyt, tzn. sama bym
    > takiego
    > kredytu nie dostała.
    >
    > Z tego co wiem (ale jeszcze mam cień nadziei, że się mylę), to banki nie
    > pozwalają na coś takiego jak "przepisanie" kredytu z dwóch
    > kredytobiorców na
    > jednego, że jeśli w ogóle można to zrobić, to tylko na zasadzie wzięcia
    > nowego
    > kredytu, a do tego trzeba mieć niezależną zdolość.
    >

    Banki pozwalają na wszystko, co nie podniesie ryzyka.
    Nawet jak mieszkanie będzie twoje, to kredyt ciągle będzie na was.
    Znajdź kogoś innego w miejsce małżonka, którego bank zaakceptuje.
    Ewentualnie inne zabezpieczenie.




  • 4. Data: 2011-03-02 18:54:16
    Temat: Re: Kredyt a rozwód
    Od: "Sagittarius" <z...@o...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ikllbv$e4f$8@inews.gazeta.pl...
    > On 3/2/2011 4:44 AM, Małgorzata wrote:
    >> Witam,
    > Znajdź kogoś innego w miejsce małżonka, którego bank zaakceptuje.
    > Ewentualnie inne zabezpieczenie.
    >
    Haha
    To jest dobre!
    Przecie to Polska jest - kobity urokliwe, nie? Grupowicze...

    Pzdr.
    K



  • 5. Data: 2011-03-02 21:38:52
    Temat: Re: Kredyt a rozwód
    Od: "Feniks" <s...@n...jest>

    hmmm... pokaz fote :P



  • 6. Data: 2011-03-03 10:04:53
    Temat: Re: Kredyt a rozwód
    Od: "NieLubieSpamu" <s...@o...eu>

    > hmmm... pokaz fote :P

    No właśnie bo chyba nie może się zdecydować jakiej jest płci.


    "Mam *męża*, a wraz z *nią*"

    "Mówiąc po ludzku: *chciałbym* po rozwodzie zatrzymać obecne mieszkanie, (...) i
    w kolejnych latach *sama* spłacać (...) *sama* bym takiego
    kredytu nie *dostała*."

    "*Małgorzata*"



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2011-03-03 16:10:45
    Temat: Re: Kredyt a rozwód
    Od: "Q" <n...@s...pl>

    > Poproś o wyliczenie kosztów takiej cesji - prawdopodobnie od razu Ci
    > się odechce i może miłość odżyje...

    :)))))))

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1