Biorę kredyt hipoteczny na zakup mieszkania.
Mieszkanie jest w budowie więc kredyt wypłacany jest w transzach - jestem w
okresie karencji, spłacając tylko same raty odsetkowe.
Za udzielenie kredytu bank pobiera prowizję, która ma zostać potrącona z
ostatniej transzy i teraz .....
W dniu uruchomienia kredytu, czyli wypłaty pierwszej transzy moje zadłużenie
wobec banku wynosi:
zadłużenie = wartość I transzy + prowizja za udzielenie kredytu.
Odsetki kapitałowe, które będę musiał spłacać liczone są od aktualnej kwoty
zadłużenia, na którą składa się wartość transz + prowizja za udzielenie
kredytu.
Czyli nie dosyć, że bank pobira opłatę za udzielenie kredytu to dodatkowo
nalicza sobie jeszcze od tej prowizji odsetki, a więc tak naprawdę prowizja
będzie dużo większa!!!

W kwestii formalnej w umowie kredytowej jest tylko mowa o wysokości prowizji
a nie ma informacji o terminie i sposobie jej płatności. Informację, że
prowizja będzie potrącona z ostatniej transzy przekazano ustnie. Niestety
popełniłem błąd, że nie przypilnowałem aby ta kwestia została dokładnie
ustalona w umowie kredytowej.

Czy to jest normalna praktyka banków, że ustalając prowizję od udzieleniu
kredytu naliczają sobie od tej kwoty odsetki?

Wg mnie jest to trochę nie uczciwe.

do góry

"abmer" <a...@w...wp.pl> wrote in message
news:hiik9j$tgj$1@news.onet.pl...
> Biorę kredyt hipoteczny na zakup mieszkania.
> Mieszkanie jest w budowie więc kredyt wypłacany jest w transzach - jestem
> w okresie karencji, spłacając tylko same raty odsetkowe.
> Za udzielenie kredytu bank pobiera prowizję, która ma zostać potrącona z
> ostatniej transzy i teraz .....
> W dniu uruchomienia kredytu, czyli wypłaty pierwszej transzy moje
> zadłużenie wobec banku wynosi:
> zadłużenie = wartość I transzy + prowizja za udzielenie kredytu.
> Odsetki kapitałowe, które będę musiał spłacać liczone są od aktualnej
> kwoty zadłużenia, na którą składa się wartość transz + prowizja za
> udzielenie kredytu.
> Czyli nie dosyć, że bank pobira opłatę za udzielenie kredytu to dodatkowo
> nalicza sobie jeszcze od tej prowizji odsetki, a więc tak naprawdę
> prowizja będzie dużo większa!!!
>
> W kwestii formalnej w umowie kredytowej jest tylko mowa o wysokości
> prowizji a nie ma informacji o terminie i sposobie jej płatności.
> Informację, że prowizja będzie potrącona z ostatniej transzy przekazano
> ustnie. Niestety popełniłem błąd, że nie przypilnowałem aby ta kwestia
> została dokładnie ustalona w umowie kredytowej.
>
> Czy to jest normalna praktyka banków, że ustalając prowizję od udzieleniu
> kredytu naliczają sobie od tej kwoty odsetki?
>
> Wg mnie jest to trochę nie uczciwe.

a co masz w umowie ?
nie wiem ile masz tej prowizji ale to raczej raty odsetkowe / zadłużenie od
pierwszej transzy bedą wieksze niż przypuszczałeś a prowizja formalnie
bedzie taka sama... haczyk tkwi w słowie "formalnie" ...

george

do góry

"george" <g...@v...pl> wrote in message
news:hiil4j$i3r$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> a co masz w umowie ?
> nie wiem ile masz tej prowizji ale to raczej raty odsetkowe / zadłużenie
> od pierwszej transzy bedą wieksze niż przypuszczałeś a prowizja formalnie
> bedzie taka sama... haczyk tkwi w słowie "formalnie" ...

Prowzja to ok. 8 tys. zł.
W umowie tak jak napisałem niestety jest tylko mowa o kwocie prowizji.
Zgodnie z harmonogramem moje aktualne zadłużenie to wartość I transzy +
wartość prowizji i dokładnie od tej sumy naliczono mi ratę odsetkową. Czyli
moja rata nie będzie równa odsetkom naliczonym od wartości przelanej I
transzy ale od sumy I transzy i prowizji. :-(

do góry

"abmer" <a...@w...wp.pl> wrote in message
news:hiio2p$9p8$1@news.onet.pl...
>
> "george" <g...@v...pl> wrote in message
> news:hiil4j$i3r$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> a co masz w umowie ?
>> nie wiem ile masz tej prowizji ale to raczej raty odsetkowe / zadłużenie
>> od pierwszej transzy bedą wieksze niż przypuszczałeś a prowizja formalnie
>> bedzie taka sama... haczyk tkwi w słowie "formalnie" ...
>
> Prowzja to ok. 8 tys. zł.
> W umowie tak jak napisałem niestety jest tylko mowa o kwocie prowizji.
> Zgodnie z harmonogramem moje aktualne zadłużenie to wartość I transzy +
> wartość prowizji i dokładnie od tej sumy naliczono mi ratę odsetkową.
> Czyli moja rata nie będzie równa odsetkom naliczonym od wartości przelanej
> I transzy ale od sumy I transzy i prowizji. :-(
>

Z tego co wiem to takie postępowanie banku należy do "reguły"...
prowizja jest kasowana z góry.... niestety.
Pocieszające jest tylko to że odsetki od tego 8K nie są tak porażające jak
te od całości kredytu...
Trzeba sie chyba pogodzić ze stratą 500pln / rok skoro nie ma sie na co
powołać w umowie.
Pewnie znajdziesz to gdzies w "regulaminie"...:(

george

do góry

"george" <g...@v...pl> wrote in message
news:hiipif$9bd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Z tego co wiem to takie postępowanie banku należy do "reguły"...
> prowizja jest kasowana z góry.... niestety.
> Pocieszające jest tylko to że odsetki od tego 8K nie są tak porażające jak
> te od całości kredytu...

To fakt :-)
Oczywiście można na to spojrzeć z drugiej strony, tzn zamiast płacić im
prowizję gotówką "z góry" to włączam ją na okres karencji do kredytu z
oprocentowaniem takim jak kredyt, więc całkiem niezłym.
Ale z drugiej strony powinno to być jasno określone w umowie co, kiedy i
ile - mój błąd, że nie dopilnowałem.

> Trzeba sie chyba pogodzić ze stratą 500pln / rok skoro nie ma sie na co
> powołać w umowie.
> Pewnie znajdziesz to gdzies w "regulaminie"...:(
>
Otóż to... w umowie brakuje konkretów a w regulaminie jest tylko mowa, że
prowizja jest pobierana przy uruchomieniu kredytu, więc ..... robią co chcą
byle by wydrzeć od Klienta jak najwięcej. Tylko po co informują, że kwota
prowizji zostanie potrącona z ostatniej transzy?

Na moim przykładzie stwierdzam, że udzielając kredytów w niektórych
sytuacjach banki "robią" Klientów jak chcą i podejrzewam, że czerpią z tego
niezłą kasę, zwłaszcza gdy Klient nie jest dociekliwy i nie sprawdza
dokładnie co i jak naliczają.

do góry

Użytkownik "abmer" <a...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:hiiq4o$ged$1@news.onet.pl...
>
> Na moim przykładzie stwierdzam, że udzielając kredytów w niektórych
> sytuacjach banki "robią" Klientów jak chcą i podejrzewam, że czerpią z
> tego niezłą kasę, zwłaszcza gdy Klient nie jest dociekliwy i nie sprawdza
> dokładnie co i jak naliczają.
>
>
Na moim przykładzie:
Karta Millenium. Mogę pobrać środki "na spłatę zadłużenia w innym banku"
oprocentowane 9,9%
i jednocześnie korzystać z karty i okresu bezodsetkowego lub 20%. Opłata 1%
płatna JUŻ.
Sęk w tym, że biorąc np. 20000 na spłatę i korzystaniu na codzień z karty
blokujemy sobie możliwość bezodsetkową do czasu spłaty WCZEŚNIEJSZEJ
OPERACJI.
Czyli każdy zakup np za 2000 w skali miesiąca "leży" na 20% do czasu
spłacenia tamtych 20000,
czyli u mnie jakieś 2 lata. Czyli taki mały haczyczek..... Ale to musiałem
wycisnąć z doradcy, bo sam o tym nie wspomniał...
Zatem: wziąć 20000 i karta do niszczarki.... by nie kusiła...

Feromon

do góry

abmer <a...@w...wp.pl> napisał(a):

..
> Otóż to... w umowie brakuje konkretów a w regulaminie jest tylko mowa, że
> prowizja jest pobierana przy uruchomieniu kredytu, więc ..... robią co chcą
> byle by wydrzeć od Klienta jak najwięcej. Tylko po co informują, że kwota
> prowizji zostanie potrącona z ostatniej transzy?
No przecież masz napisane w regulaminie że przy uruchomieniu. To raz. A dwa -
to chyba drobne nieporozumienie, obawiam się, że z Twojej strony. Co znaczy
wg. Ciebie potrącona z ostatniej transzy? Bo mi się wydaje, że wypłacą Ci z
ostatniej transzy kwotę tejże minus prowizja.

Jak pamietam ze swojego kredytu, to była opcja - kwotę prozizji (nie płacona
przeze mnie) doliczyć do kwoty kredytu (czyli biorę faktycznie wnioskowany
kredyt + prowizja) lub potrącić z kwoty kredytu (biorę wnioskowany kredyt -
prowizja).

Pozdrawiam
Michał M

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"MrMrooz " <m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:hikdme$cl5$1@inews.gazeta.pl...
>
> No przecież masz napisane w regulaminie że przy uruchomieniu. To raz.

Zgadza się tylko, że jak zapytałem przy podpisywaniu umowy kiedy mam
zapłacić prowizję to otrzymałem zupełnie inną odpowiedź - no ale regulamin
jest regulaminem.

>A dwa -
> to chyba drobne nieporozumienie, obawiam się, że z Twojej strony. Co
> znaczy
> wg. Ciebie potrącona z ostatniej transzy? Bo mi się wydaje, że wypłacą Ci
> z
> ostatniej transzy kwotę tejże minus prowizja.

Dokładnie rozumiem tak jak Ty - do dewelopera pójdzie transza pominiejszona
o wartość prowizji.

Suma sumarum - kombinują jak mogą.

Pozdrawiam

do góry