Hejka!

Biorę właśnie kredyt hipoteczny na swoje pierwsze mieszkanko.

Niestety adres mieszkania jest wpisany inaczej w księdze a inaczej w akcie.
W akcie jest wpisany adres z nazwą klatki schodowej a w księdze bez nazwy klatki.

Numer mieszkania jednoznacznie identyfikuje klatkę.
W klatce A są mieszkania o numerach 1-10, w klatce B mieszkania o numerze 11-20.
Moje przyszłe mieszkanie ma numer "ul. Kowalska 5/15", czyli jest w klatce B.

Jak myślicie:
- jaki adres mam wpisać w umowie przedstępnej
- czy ta sytuacja może zaszkodzić/przedłużyć procedurę uzyskania kredytu w banku?

P.S. Jak na razie biorę pod uwagę mBank, ING i DB.

--
Dzięki z góry za odpowiedzi, pozdrawiam, Hipium



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Niestety adres mieszkania jest wpisany inaczej w księdze a inaczej w akcie.
> W akcie jest wpisany adres z nazwą klatki schodowej a w księdze bez nazwy klatki.
>
> Numer mieszkania jednoznacznie identyfikuje klatkę.
> W klatce A są mieszkania o numerach 1-10, w klatce B mieszkania o numerze 11-20.
> Moje przyszłe mieszkanie ma numer "ul. Kowalska 5/15", czyli jest w klatce B.
>
> Jak myślicie:
> - jaki adres mam wpisać w umowie przedstępnej
> - czy ta sytuacja może zaszkodzić/przedłużyć procedurę uzyskania kredytu w banku?


Do umowy przedwstępnej nie powinno zaszkodzić wpisanie adresu z
numerem klatki czy bez. Natomiast do samego aktu notarialnego trzebaby
wziąć zaświadczenie ze spółdzielni mieszkaniowej (czy kogoś kto
zarządza nieruchomością) z wyjaśnieniem jaki nprawdę jest adres, czy
np. numer klatki nie jest używany wyłącznie do celów
identyfikacyjnych.
W akcie powinien znaleźć się zapis prostujący jak naprawdę wygląda
sytuacja i dołączone to zaświadczenie.
pozdrawiam
Nina

do góry