... pod nowo kupowane mieszkanie ?

Problem jest typowy. Mam kilka kredytów. Obciążają
mnie obecnie ok. 1200 zł na miesiąc, przy czym zarabiam
2300. Nie jest wesoło, bo przegiąłem pałę i wiem o tym
dobrze. Ale czas by było coś z tym zrobić. O kredytach
konsolidacyjnych naczytałem się, że pomagają zmniejszyć
miesięczne zobowiązania nawet o połowę. Tylko, że ich
zabezpieczeniem jest hipoteka nieruchomości. Co jednak,
gdy jej nie ma? Wpadłem na takie rozwiązanie: idę do
banku, chcąc wziąć kredyty hipoteczny na mieszkanie,
biorę go i korzystam z opcji że część pieniedzy można
przeznaczyć na cele dowolne. No i tak wyliczam kwotę
kredytu, by właśnie pokryć wcześniejsze zobowiązania.
Problemem może być jedynie to, że w BIKu będę figurować,
jako dłużnik i mogę tego kredytu w ogóle nie dostać...
Ale jeśli powiem w banku, o co mi chodzi, to może
przejdzie? Co o tym sądzicie? Bo prywatnie także by
mi się to opłaciło - wyniósłbym się wreszcie od rodziców,
bo to wstyd w wieku 29 lat z nimi mieszkać :////

--
lex

There is nothing wrong with your television set.
Do not attempt to adjust the picture.
WE are controlling transmission.