Witam!
Podpisując umowę z ww bankiem nie byłem pewien kiedy mają mi wypłacić
ten kredyt. Więc wypełniłem dyspozycję wypłaty i ją podpisałem, ale bez
wpisywania daty, którą miałem podać następnego dnia przez telefon.
Następnego dnia zadzwoniła do mnie pani z banku i podałem jej date 1
grudnia.
Niestety wczoraj bardzo się zdziwiłem bo pieniądze juz przyszły!
A w umowie mam zapisane, że spłata kredytu będzie następowała w dniu
miesiąca w którym była wypłata czyli 30-tego.
Oczywiście złożyłem natychmiast reklamację, ale nie wiem czy coś uzyskam
ponieważ na mojej dyspozycji pani pełnomocnik zapisała datę 30 listopada
i z ta datą zrobiona została wypłata.
Co mogę jeszcze zrobić - bo bardzo nie pasuje mi ten dzień - moje
wypłaty przychodzą na ostatni dzień miesiąca. Który ma czasami 31 dni!
Jeśli reklamacja nie pomoże to czy prawo bankowe umożliwia zmianę tej
daty na inną? Czy arbiter w tej sytuacji coś może zrobić?

PS1. Nigdy więcej nie zostawię niczego in blanco.
PS2. Moja rozmowe z bankiem i podawania daty 1 grudnia słyszły 3 osoby z
mojej pracy - czy może to coś pomóc?
--
Z pozdrowieniami
RobertR.

PS. Pisząc do mnie wytnij iksy z adresu.