-
11. Data: 2006-02-15 19:25:24
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "wek" <w...@e...pl> napisał w wiadomości
news:dsvrcm$sc1$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> Raczej unikac. Jestem posiadaczem produktu hipotecznego Multi, a
>> mBank, to cos jeszcze gorszego! :-) Produkt jest bardzo dobry, ale
>> bardzo drogi, moje obecne oprocentowanie to 9,55% :-).
>
> Czemu az takie oprocentowanie?
Biorac na samym poczatku zostalem przydzielony do kategorii
najwyzszej, a potem zarzad nie obnizal razem z obnizkami stop NBP.
Jest to najwyzsze istniejace oprocentowanie w Multi dla WWJ-ota, i
biorac pod uwage sposob korzystania przeze mnie z tego produktu, nie
oczekuje raczej obnizki "w drodze łaski". :-)
Produkt oplaca mi sie pomimo tak wysokiego oprocentowania, ale dla
osob traktujacych go jako zwykly kredyt hipo jest raczej bez sensu.
pozdrawiam, marekz
-
12. Data: 2006-02-16 15:36:58
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: " zbooY" <z...@g...pl>
MarekZ <m...@w...irc.pl> napisał(a):
> > Czemu az takie oprocentowanie?
>
> Biorac na samym poczatku zostalem przydzielony do kategorii
> najwyzszej, a potem zarzad nie obnizal razem z obnizkami stop NBP.
> Jest to najwyzsze istniejace oprocentowanie w Multi dla WWJ-ota, i
> biorac pod uwage sposob korzystania przeze mnie z tego produktu, nie
> oczekuje raczej obnizki "w drodze łaski". :-)
podobno mocno zastanawiaja sie nad mozliwoscia wewnetrznego refinansowania
dziwne, jak sie napisze to obnizali oprocentowanie... moze jednak mieli jakies
zastrzezenia?
na pewno teraz wielu marnotrawnych bedzie chcialo wrocic do BRE...
w kazdym razie najwazniejsze, przenosic sie tak, by nie bylo oplat za
przedterminowa splata, wtedy wszystkie drogi sa otwarte
> Produkt oplaca mi sie pomimo tak wysokiego oprocentowania, ale dla
> osob traktujacych go jako zwykly kredyt hipo jest raczej bez sensu.
albo masz pokrycie w gotowce na np 50% kredytu albo jeszcze cos innego
jak jest tak wysoki % to nie moze sie oplacac, np mBank oferuje teraz 4.8% dla
refinansujacych... z tym, ze nie mozna przenosic z Multi, trzeba przez bank
trzeci to robic...
http://www.mbank.com.pl/oferta/kredyty/mplan/kredyt_
refinansowy.html
a nowy w mBanku w promocji Stac Cie na dom jest ok... znow pewno do czasu ;)
ogolnie dla zdrowotnosci lepiej korzystac z dwoch bankow np z punktu widzenia
zdolnosci...
> pozdrawiam, marekz
>
zbooY
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2006-02-16 15:53:48
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik " zbooY" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dt266q$a3m$1@inews.gazeta.pl...
> podobno mocno zastanawiaja sie nad mozliwoscia wewnetrznego
> refinansowania
> dziwne, jak sie napisze to obnizali oprocentowanie... moze jednak
> mieli jakies
> zastrzezenia?
Wewnetrzne refinansowanie bylo by OK. Moze i mieli zastrzezenia,
jezeli dla kazdego klienta obliczaja koszty prowadzenia jego rachunku,
to mogli byc z lekka szoknieci. :-) Tak jak pisalem, bank dyma mnie na
%% to i ja dymam bank, przy czym jak wiadomo zawsze na takim czyms
bank wiecej straci niz ja zarobie - per saldo nikomu sie to nie
oplaca, no ale bank calkiem w porzadku nie jest - rynkowe stopy
spadly, a moja nie. :-)
> albo masz pokrycie w gotowce na np 50% kredytu albo jeszcze cos
> innego
> jak jest tak wysoki % to nie moze sie oplacac, np mBank oferuje
> teraz 4.8% dla
> refinansujacych... z tym, ze nie mozna przenosic z Multi, trzeba
> przez bank
> trzeci to robic...
MBank ma jakis dziwne ograniczenia przy mechanizmie bilansujacym, jest
to nie do konca jasne, dodatkowo brak placowki, a ja czasem potrzebuje
wyplacic wiecej niz da sie kartami (oczywiscie mozna by zrobic to
przelewem, ale to zawsze pewne ograniczenie). Dodatkowa zaleta -
bliskosc placowki i wplatomatu. Ale rzeczywiscie mozna by to
refinansowanie po 2 marca rozwazyc, o ile Multi jakos szybko nie
zareaguje - tutaj trzeba uwzglednic strate ulgi odsetkowej, wiec
raczej to refinansowanie rozwazam przy okazji sprzedazy tej
nieruchomosci, ktora jest zabezpieczeniem WWJ-ota. Trzeba by sobie
znowu na picie wypracowac zdolnosc kredytowa :).
Ja jestem jednym z pierwszych klientow z WWJ-otem, wtedy na poczatku
byl bardzo ostry scoring, dlatego tak wysoko zawedrowalem. O obnizenie
%% nie wystepowalem, dla mnie to nie ma az takiego znaczenia. Choc w
sumie to moze wystapie dla zabawy... :-) Ogolnie mam darmowa (w sensie
oplat stalych) linie na ponad 100k i na prawie 20 lat, za ktora malo
co place. :-)
pozdrawiam, marekz
-
14. Data: 2006-02-16 19:27:20
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: wek <w...@e...pl>
Zastanawiam sie wlasnie nad Multiplanem PLN, chcialem wziasc kredyt
mieszkaniowy w CHF, ale jakos sie obawiam ronic kursowych, wzrostu stop
w Szwajcarii itp. Powiedzcie, czy Multiplan PLN jest godny polecenia?
Czy to rzeczywiscie tak dziala, ze jak bede mial jakies 30 000 PLN na
koncie to bede placil mniejsze odsetki (chce wziasc 110 000 PLN
kredytu). Czy sa jakies haczyki? Czego sie bac?
-
15. Data: 2006-02-16 20:22:42
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "wek" <w...@e...pl> napisał w wiadomości
news:dt2jpd$i9f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zastanawiam sie wlasnie nad Multiplanem PLN, chcialem wziasc kredyt
> mieszkaniowy w CHF, ale jakos sie obawiam ronic kursowych, wzrostu
> stop w Szwajcarii itp. Powiedzcie, czy Multiplan PLN jest godny
> polecenia? Czy to rzeczywiscie tak dziala, ze jak bede mial jakies
> 30 000 PLN na koncie to bede placil mniejsze odsetki (chce wziasc
> 110 000 PLN kredytu). Czy sa jakies haczyki? Czego sie bac?
Produkt dobry, ale bardzo drogi w dystansie. W uzytkowaniu bardzo
fajny. Nie beda Ci obnizac oprocentowania, jak rynkowe bedzie spadac,
no ale w sumie wiele juz raczej nie spadnie, jezeli w ogole. Z
podwyzkami sa bardzo szybcy. Ja bym obecnie bral, tylko w Multi
wlasnie, a nie w mBanku. Innych powodow do bania sie nie widze. Ale
zaczac trzeba od tego jakie oprocentowanie Ci zaproponuja, i czy nie
strzela na przyklad 3%-owa prowizja uruchomieniowa. Bo kalkulatorkowi
na stronie nie wierz. :-) 30k to troche malo, zeby wyciagnac zyski z
bilansowania tej wielkosci, aby to przebilo konkurencyjne oferty ze
znacznie nizszymi %%, no ale moze bedzie w przyszlosci lepiej, nigdy
przeciez nie wiadomo. Zalezy jaka masz strukture dochodow w sensie
regulrnosci - zalet mechanizmu bilansujacego raczej "typowi etatowcy"
w pelni nie beda w stanie wykorzystac.
marekz
-
16. Data: 2006-02-17 07:27:39
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu MarekZ porozsypywal nastepujace haczki:
> Zalezy jaka masz strukture dochodow w sensie regulrnosci - zalet
> mechanizmu bilansujacego raczej "typowi etatowcy" w pelni nie beda w
> stanie wykorzystac.
Moglbys rozwinac mysl o typowych etatowcach i niemoznosci wykorzystania
w pelni przez nich zalet mechanizmu bilansujacego?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
17. Data: 2006-02-17 07:41:20
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: jerry <g...@i...pl>
> (zreszta to byl
> czas gdy mBank zmienial sie z "banku bez oplat" na "bank prawie taki jak
> wszystkie" :(
mBank ma jeszcze długą drogę by stać się bankiem "prawie takim jak
wszystkie".
-
18. Data: 2006-02-17 07:55:41
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: wek <w...@e...pl>
badzio napisał(a):
> Patrze, patrze a tu MarekZ porozsypywal nastepujace haczki:
>> Zalezy jaka masz strukture dochodow w sensie regulrnosci - zalet
>> mechanizmu bilansujacego raczej "typowi etatowcy" w pelni nie beda w
>> stanie wykorzystac.
> Moglbys rozwinac mysl o typowych etatowcach i niemoznosci wykorzystania
> w pelni przez nich zalet mechanizmu bilansujacego?
A ja doszedlem do wniosku, biore kredyt w CHF, a nadwyzki finansowe
wrzucam w byle pierwszy lepszejszy fundusz stabilnego wzrostu i mam
10-12% na plusie co roku z tej kasy :-)
-
19. Data: 2006-02-17 10:48:30
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:dt3uln$6np$1@inews.gazeta.pl...
> Patrze, patrze a tu MarekZ porozsypywal nastepujace haczki:
>> Zalezy jaka masz strukture dochodow w sensie regulrnosci - zalet
>> mechanizmu bilansujacego raczej "typowi etatowcy" w pelni nie beda
>> w stanie wykorzystac.
> Moglbys rozwinac mysl o typowych etatowcach i niemoznosci
> wykorzystania w pelni przez nich zalet mechanizmu bilansujacego?
Prosze bardzo, oto proba rozwiniecia: przy regularnych stalych
dochodach (co zazwyczaj ma miejsce u etatowcow), lepsza oferta bedzie
na ogol produkt wymagajacy wprawdzie regularnych splat, ale o nizszym
oprocentowaniu. Przy nieregularnych dochodach, ale wysokich
przeplywach (co zazwyczaj ma miejsce w przypadku osob dzialajacych na
wlasny rachunek w roznych formach) lepszy bedzie produkt o naturze
linii kredytowej, bo te chwilowe duze nadwyzki finansowe,
zrekompensuja wyzsze nominalne oprocentowanie.
U typowego etatowca jest znacznie mniej prawdopodobne, ze dla
przykladu bedzie przez pewien czas posiadal srodki pieniezne
niwelujace w ogole zadluzenie w calosci przez kilka tygodni, a ktore
to srodki dopiero po klku tygodniach lub kiklku miesiacach przeznaczy
na jakas kolejna inwestycje. U osob dzialajacych na wlasny rachunek
takie sytuacje sa na porzadku dziennym. Poza tym u osob dzialajacych
na wlasny rachunek zazwyczaj sa obecne karty kredytowe z limitami o
wiele wyzszymi niz u etatowcow, co daje dodatkowe mozliwosci
eksploatowania mechanizmu bilansujacego.
marekz
-
20. Data: 2006-02-17 10:49:22
Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy w mBanku - dobry pomysl ????
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "wek" <w...@e...pl> napisał w wiadomości
news:dt3vkg$sh2$4@nemesis.news.tpi.pl...
> A ja doszedlem do wniosku, biore kredyt w CHF, a nadwyzki finansowe
> wrzucam w byle pierwszy lepszejszy fundusz stabilnego wzrostu i mam
> 10-12% na plusie co roku z tej kasy :-)
Optymistycznie bardzo patrzysz na fundusze. Kto wie, kto wie.... Moze
i masz racje. :-))
marekz