> 8,85% najniższa stawka ?

Sorry ;-)
Od 8,95% jak wiadomo powszechnie "od" dotyczy nikogo.
Grzegorz

do góry

>ale kredyt w CHF na
> 30lat - oj oj oj zastanow sie... poza tym przemyslales co sie moze stac w
> momencie kiedy polska 1. wejdzie do UE, 2. wjedzie w strefe EURO ?
> pd

No właśnie co???

Arek

do góry

> Iiii tam - niczego nie uzasadniłeś :-)
>
> Argument 1: WIBOR+marża (nazwijmy to W+m) upewnia klienta co do
> oprocentowania
> Moja odpowiedź: wiąże to klienta w obdywie strony! KB i PKO BP NIE MAJĄ
> możliwości obniżenia oprocentowania. A rynek nie składa się tylko z KB PKO i
> Multi ;-) Jest grupa banków, które stosuję W+m i grupa, które nie mają
> takich zapisów. Jeśli część banków bez W+m obniży istotnie oprocentowanie to
> klienci KB i PKO po prostu _zostaną na lodzie_. Multi może w takim przyapdku
> natychmiast zareagować. A przecież konkurencja rośnie a nie słabnie.

Nowym klientom się obniży a tym, którzy już mają kredyt nie. Praktycznie żaden
bank nie daje i nie będzie dawał kredytów poniżej WIBORu. (Chyba wiesz dlaczego)
Wyobrażmy sobie, że bank A daje oprocentowanie w wysokości WIBOR+1% =7%, zaś
bank Y (decyzją Prezesa) w wysokości 5,5%. I tak jest przez wiele lat. Co to
oznacza dla banku B? Nowy Prezes i podwyżka oprocentowania.


> Argument 2: Klient wiąże się umową kredytu na 10-30 lat.
> Druga sprawa - NIE MA żadnego kosztu wyjścia z kredytu MultiBanku. Klient
> może w każdej chwili spakować manatki i spłacić wszystko kredytem w innym
> banku. Jest wiele innych banków, które bez dodatkowych opłat i formalności
> (np GE) przyjmą takiego klienta z otwartymi ramionami (a za 10 lat
> konkurencja będzie jeszcze ostrzejsza). W Multi nie trzeba nawet z
> wyprzedzeniem informować o zamiarze wcześniejszej spłaty. Zatem ustalenie
> nieatrakcyjnego oprocentowania mogło by być w Multi akcją jednokrotną (tzn.
> pierwszą i ostatnią :-)

Widać, że nigdy tego nie robiłeś. Posłuchaj tych co mają doświadczenie.


> Nie da się zatem IMHO obronić tezy, że kredyty KB i PKO BP będą dla klienta
> kredytami lepszymi. Można dyskutować o tym czy są tańsze i wg niektórych
> łatwiej dostać tam kredyt. Ale na dłuższą metę klient nic nie traci
> korzystając z Multi. A przedstawiane tu argumenty są rodem z myślenia a la
> PKO BP ;-) (mamy klienta i teraz nam już nie ucieknie)

Ten wniosek jest całkowicie nieprawdziwy. Można stąd - idąć tropem Twojego
rozumowania - sądzić, że Multi i inne banki, które ustalają oprocentowanie
kredytów mieszkaniowych wg. reguły "DECYZJA PREZESA" robia to z myślą o swoich
aktualnych i przyszłych klientach.

****** TAK MOŻE SĄDZIĆ TYLKO OSOBA, KTÓREJ ZA TO PŁACĄ **********

PS Nie chcę przez to powiedzieć, że jesteś jedną z nich. Po prostu nie wszystko
do końca przemyślałeś. To, że masz (chyba) w Multi linię kredytową i jesteś z
niej zadowolony nie oznacza, że inne jego produkty (kredyt mieszkaniowy) są
godne uwagi.

Tensor1.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<t...@p...onet.pl> wrote in message
news:4650.00000fbd.3e4bb2f7@newsgate.onet.pl...
> Nowym klientom się obniży a tym, którzy już mają kredyt nie. Praktycznie
żaden
> bank nie daje i nie będzie dawał kredytów poniżej WIBORu.

Dlaczego poniżej WIBORu? Poniżej W+m - a to spora różnica.

> Wyobrażmy sobie, że bank A daje oprocentowanie w wysokości WIBOR+1% =7%,
zaś
> bank Y (decyzją Prezesa) w wysokości 5,5%. I tak jest przez wiele lat. Co
to
> oznacza dla banku B? Nowy Prezes i podwyżka oprocentowania.

Co to oznacza dla banku? A co to oznacza dla klienta! Niższe koszty kredytu.
Nigdy się nie zgodzę z tezą, że w czasie dziś-30 lat jakiś bank będzie sobie
mógł pozwolić na takie lekceważenie klienta aby nie być konkurencyjnym. To
co robi obecnie Pekao SA, Citi czy inne banki z pewnymi swoimi cenami (np
koszt linii w ROR) to ostatnie podrygi w tym temacie.


> > Argument 2: Klient wiąże się umową kredytu na 10-30 lat.
> > Druga sprawa - NIE MA żadnego kosztu wyjścia z kredytu MultiBanku.
Klient
> > może w każdej chwili spakować manatki i spłacić wszystko kredytem w
innym
> > banku. Jest wiele innych banków, które bez dodatkowych opłat i
formalności
> > (np GE) przyjmą takiego klienta z otwartymi ramionami (a za 10 lat
> > konkurencja będzie jeszcze ostrzejsza). W Multi nie trzeba nawet z
> > wyprzedzeniem informować o zamiarze wcześniejszej spłaty. Zatem
ustalenie
> > nieatrakcyjnego oprocentowania mogło by być w Multi akcją jednokrotną
(tzn.
> > pierwszą i ostatnią :-)
>
> Widać, że nigdy tego nie robiłeś. Posłuchaj tych co mają doświadczenie.

Pasjonujący argument :-) Niech ktoś zatem napisze o problemach przejścia np
z Multi (albo innego banku gdzie można wyjść bez problemu) do np GE.

> Ten wniosek jest całkowicie nieprawdziwy. Można stąd - idąć tropem Twojego
> rozumowania - sądzić, że Multi i inne banki, które ustalają oprocentowanie
> kredytów mieszkaniowych wg. reguły "DECYZJA PREZESA" robia to z myślą o
swoich
> aktualnych i przyszłych klientach.

No to mamy problem. To klienci generują zyski. Niestety potwierdza się moja
teza, że myślisz jak w PKO BP (klienci są złem koniecznym) czyli...

>
> ****** TAK MOŻE SĄDZIĆ TYLKO OSOBA, KTÓREJ ZA TO PŁACĄ **********
>

... TAK MOŻE SĄDZIĆ TYLKO OSOBA, KTÓRA JEST Z PKO BP ;-)

> PS Nie chcę przez to powiedzieć, że jesteś jedną z nich. Po prostu nie
wszystko
> do końca przemyślałeś. To, że masz (chyba) w Multi linię kredytową i
jesteś z
> niej zadowolony nie oznacza, że inne jego produkty (kredyt mieszkaniowy)
są
> godne uwagi.

Nie piszemy o tym czy są godne uwagi (mieszasz IMHO dyskusje) ale o tym czy
W+m jest lepszy od jego braku. IMHO (abstrahując od tego czy jest to Multi
czy PKO czy KB) NIE MA ARGUMENTÓW na to, że W+m gwarantuje W PRAKTYCE
większe bezpieczeństwo. Na pewno nie po wejściu do UE i wzrostu
konkurencyjności w polskiej gospodarce.

Pozdrawiam
K. Kowalski

do góry

> > Oj już niedługo :-))) Niestety PKO i KB nie mogą wykonać ruchu
>
> 8,85% najniższa stawka ?

Poczekaj kilka dni ;-)

>
> > proklientowskiego (regulamin!) - Multi może :-)
>
> Faktycznie może, ale czy będzie chciał ?

Pożyjemy, zobaczymy :-)

K. Kowalski

do góry

"Grzegorz" <g...@W...pl> wrote in message
news:b2g9dn$o7r$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> > 8,85% najniższa stawka ?
>
> Sorry ;-)
> Od 8,95% jak wiadomo powszechnie "od" dotyczy nikogo.

Tu na pewno jest sporo racji :-/

K. Kowalski

do góry

Użytkownik "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___nospam___bankier.pl> napisał

> "Grzegorz" <g...@W...pl> wrote in message
> > Sorry ;-)
> > Od 8,95% jak wiadomo powszechnie "od" dotyczy nikogo.
>
> Tu na pewno jest sporo racji :-/

A nie dostaja tej stawki "od" (najnizszej) klienci aqua (albo (i?) Ci klienci
mniej ryzykowni dla banku?), bo cos mi sie tak obilo ?

do góry

Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4650.00000fbd.3e4bb2f7@newsgate.onet.pl...
(...dużo)

> ****** TAK MOŻE SĄDZIĆ TYLKO OSOBA, KTÓREJ ZA TO PŁACĄ **********
>
Wiesz co?? Zawsze mi się wydawało, że Tobie ktoś za to płaci.
I nawet wiem kto.

do góry

>
> Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:4650.00000fbd.3e4bb2f7@newsgate.onet.pl...
> (...dużo)
>
> > ******   TAK MOŻE SĄDZIĆ TYLKO OSOBA, KTÓREJ ZA TO PŁACĄ **********
> >
> Wiesz co?? Zawsze mi się wydawało, że Tobie ktoś za to płaci.
> I nawet wiem kto.
>
Nie wiem czy to kierujesz do mnie. Jeżeli jednak tak to ujawnij publicznie, kto
mi płaci aby preferować oprocentowanie kredytów mieszkaniowych oparte o stawki
rynku międzybenkowego a nie o zarządzenia Prezesa danego Banku. Jeżeli to nie
kierujesz do mnie, to bardzo przepraszam.
Czekam Tensor1.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> A nie dostaja tej stawki "od" (najnizszej) klienci aqua (albo (i?) Ci klienci
> mniej ryzykowni dla banku?), bo cos mi sie tak obilo ?

Na pewno nie dostają jej "statystyczni" ;-))
Ale statystyka ma swoje prawa. Raz pod wozem raz na wozie ;-))
Grzegorz

do góry