-
1. Data: 2009-03-24 22:09:45
Temat: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Witam,
Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
Wszystkie umowy które przeglądałem stwierdzają, że za transakcje
wykonane z użyciem PINu odpowiada właściciel karty - czyli złodziej
pozostaje bezkarny, a klient goły. Czy za krótko szukałem i jednak jest
jakiś bank który się wyłamuje z tego frontu, czy też faktycznie pozostaje
ostatecznie zrezygnować z kart kredytowych gdy już nie będzie takich bez
chipa?
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
2. Data: 2009-03-24 22:14:12
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Mithos <f...@a...pl>
Jacek Osiecki pisze:
> Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
> że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
> Wszystkie umowy które przeglądałem stwierdzają, że za transakcje
> wykonane z użyciem PINu odpowiada właściciel karty - czyli złodziej
> pozostaje bezkarny, a klient goły. Czy za krótko szukałem i jednak jest
> jakiś bank który się wyłamuje z tego frontu, czy też faktycznie pozostaje
> ostatecznie zrezygnować z kart kredytowych gdy już nie będzie takich bez
> chipa?
Niektóre banki jeszcze wydają karty bez chipa ale to się pewnie niebawem
zmieni.
Poza tym cały problem polega nie na formie autoryzacji tylko na
podejściu banku do reklamacji.
Co za różnica czy ma się chip + pin czy pasek + podpis, skoro i tak
najłatwiej jest zrobić fraud przez internet ? A jakoś są to nadal
jednostkowe przypadki (przynajmniej w porównaniu do ilości transakcji) i
dobre banki uwzględniają reklamację zawsze na korzyść klienta, pomimo że
w regulaminach stoi jednak coś innego. Z pin'em może być zupełnie tak
samo, więc nie stresowałbym się na zapas.
--
Mithos
-
3. Data: 2009-03-24 22:20:32
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 24 Mar, 23:09, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
> Witam,
>
> Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
> że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
> Wszystkie umowy które przeglądałem stwierdzają, że za transakcje
> wykonane z użyciem PINu odpowiada właściciel karty - czyli złodziej
> pozostaje bezkarny, a klient goły. Czy za krótko szukałem i jednak jest
> jakiś bank który się wyłamuje z tego frontu, czy też faktycznie pozostaje
> ostatecznie zrezygnować z kart kredytowych gdy już nie będzie takich bez
> chipa?
>
> Pozdrawiam,
> --
> Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
> I don't want something I need. I want something I want.
Nie znam prawa umów konsumenckich, ale na zdrowy rozum bank, aby
uchylic się od odpowiedzialności, musiałby Ci udowodnić lekkomyślność
lub niedbalstwo prowadzące do udostępnienia osobom trzecim PIN-u. Sam
tego typu zapis w umowie to za mało. Problem jest ciekawy, aż przejrzę
własne umowy o karty. Chipowe mam tylko trzy, więc, jak do tej pory,
problem dla mnie nie istniał.
-
4. Data: 2009-03-24 22:40:59
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 24 Mar 2009 22:09:45 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
> że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
Tak na marginesie - niedawno widziałem zagramaniczną kartę, która miała
chip, autoryzowana była chipem, ale mimo to była na podpis.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
5. Data: 2009-03-24 22:53:42
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:x1f6965pzx0m$.dlg@oldfield.org.pl...
>
> Tak na marginesie - niedawno widziałem zagramaniczną kartę, która miała
> chip, autoryzowana była chipem, ale mimo to była na podpis.
>
Teraz czekamy jeszce tylko na hasla jednorazowe i bedzie bezpiecznie ;).
MK
-
6. Data: 2009-03-24 22:55:42
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 24 Mar 2009 23:40:59 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Tue, 24 Mar 2009 22:09:45 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
>> że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
> Tak na marginesie - niedawno widziałem zagramaniczną kartę, która miała
> chip, autoryzowana była chipem, ale mimo to była na podpis.
Czyli to krótko ucina wszelkie "jest chip, będzie PIN"... Jest nadzieja :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
7. Data: 2009-03-24 22:57:46
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 24 Mar 2009 15:20:32 -0700 (PDT), szczurwa napisał(a):
> On 24 Mar, 23:09, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
>> Wszystkie umowy które przeglądałem stwierdzają, że za transakcje
>> wykonane z użyciem PINu odpowiada właściciel karty - czyli złodziej
>> pozostaje bezkarny, a klient goły. Czy za krótko szukałem i jednak jest
> Nie znam prawa umów konsumenckich, ale na zdrowy rozum bank, aby
> uchylic się od odpowiedzialności, musiałby Ci udowodnić lekkomyślność
> lub niedbalstwo prowadzące do udostępnienia osobom trzecim PIN-u. Sam
A nie wystarczy przypadkiem stwierdzenie przez bank, że PIN został
automatycznie wydrukowany, zaklejony i wysłany do klienta przez co tylko
klient mógł ów PIN poznać? To stawia klienta na przegranej pozycji, choćby
PIN wyciekł przez zmodyfikowany pinpad w poślednim osiedlowym sklepiku...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
8. Data: 2009-03-24 23:04:54
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 24 Mar 2009 23:14:12 +0100, Mithos napisał(a):
> Jacek Osiecki pisze:
>> Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
>> że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
>> Wszystkie umowy które przeglądałem stwierdzają, że za transakcje
>> wykonane z użyciem PINu odpowiada właściciel karty - czyli złodziej
> Co za różnica czy ma się chip + pin czy pasek + podpis, skoro i tak
> najłatwiej jest zrobić fraud przez internet?
Wcale nie tak najłatwiej - w internecie pozostaje znacznie więcej śladów niż
w fizycznym sklepie. Do tego, poznanie PINu do czyjejś karty kredytowej
połączone z kradzieżą karty może się wiązać z wypłatą całego limitu w
najbliższym bankomacie - dużo milsza perspektywa dla złodzieja niż bawienie
się w kupowanie różnych rzeczy przez internet.
> A jakoś są to nadal jednostkowe przypadki (przynajmniej w porównaniu do
> ilości transakcji)
Właśnie dlatego, że o ile zrobić lewą transakcję przez internet jest łatwo,
o tyle dużo trudniej wyciągnąć z tego rzeczywiste profity.
> dobre banki uwzględniają reklamację zawsze na korzyść klienta, pomimo że
> w regulaminach stoi jednak coś innego.
Nie stoi coś innego - po prostu klient nie odpowiada za transakcje których
nie przeprowadził. Ponieważ z reguły ciężko udowodnić że to on przeprowadził
te transakcje, najczęściej się kończy na automatycznym ich anulowaniu.
> Z pin'em może być zupełnie tak samo, więc nie stresowałbym się na zapas.
Z PINem jest inaczej, bo klient jest jedyną osobą która go zna. Skoro
przeprowadzono transakcję z użyciem PINu, to znaczy że dokonał jej klient
lub ktoś komu klient przekazał PIN. I d* blada...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
9. Data: 2009-03-24 23:10:14
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Jacek Osiecki wrote:
> czy też faktycznie pozostaje ostatecznie zrezygnować z kart kredytowych gdy już nie
będzie takich bez
> chipa?
albo raczej poczekac az juz beda karty tylko z chipem, tyle ze to moze
troche potrwac bo musza zniknac niechipowe terminale, ewentualnie juz
teraz zdrapac pasek magnetyczny i cieszyc sie bezpieczna karta o
funkcjonalnosci ograniczonej do punktow z nowego typu terminalami :)
-
10. Data: 2009-03-24 23:11:33
Temat: Re: Który bank przy kartach chipowych nie da okraść klienta?
Od: Sebastian <n...@n...com>
szczurwa pisze:
> On 24 Mar, 23:09, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
>> Witam,
>>
>> Ostatnio rozglądałem się za kartą kredytową i ze smutkiem zauważyłem,
>> że już mało kto wydaje karty bez chipów - czyli wszędzie PIN...
>> Wszystkie umowy które przeglądałem stwierdzają, że za transakcje
>> wykonane z użyciem PINu odpowiada właściciel karty - czyli złodziej
>> pozostaje bezkarny, a klient goły. Czy za krótko szukałem i jednak jest
>> jakiś bank który się wyłamuje z tego frontu, czy też faktycznie pozostaje
>> ostatecznie zrezygnować z kart kredytowych gdy już nie będzie takich bez
>> chipa?
>>
>> Pozdrawiam,
>> --
>> Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
>> I don't want something I need. I want something I want.
>
> Nie znam prawa umów konsumenckich, ale na zdrowy rozum bank, aby
> uchylic się od odpowiedzialności, musiałby Ci udowodnić lekkomyślność
> lub niedbalstwo prowadzące do udostępnienia osobom trzecim PIN-u. Sam
> tego typu zapis w umowie to za mało. Problem jest ciekawy, aż przejrzę
> własne umowy o karty. Chipowe mam tylko trzy, więc, jak do tej pory,
> problem dla mnie nie istniał.
Bank niczego nie musi udowadniać, zapisy w umowie są jasne. Co więcej
jako instytucja zaufania publicznego posługuje się w razie uchylania się
dłużnika bankowy tytułem egzekucji. Jak już komornik skończy z takim
delikwentem to on oczywiście może dochodzić swoich racji w sądzie.
Życzę powodzenia :)
Nadużywanie takich mechanizmów w końcu zepsuje opinie banku. Tylko
ostatnio tę opinię trudno zepsuć bardziej więc banki mogą przestać się
krępować stosować radykalne metody.
--
Pozdrawiam
Sebastian