"MK" <m...@i...pl> writes:

> Pokaz mi bank, ktory udziela kredytu nie pytajac o zrodlo dochodow.
> Mialem doczynienie z kilkoma bankami jako klient i zawodowo i na zaden
> taki nie trafilem.

Norma to jest.
Nigdy nie dostales oferty KK/kredyt w koncie/itp. "za podpis"?
Tam nie ma miejsca na zadne dochody, o zrodle nie wspominajac.
Czasem przysylaja po prostu gotowa umowe (formalnie oferte) w dwoch
egzemplarzach, juz przez nich podpisana.
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote in message
news:gn7hme$2hg$1@news.task.gda.pl...
>
> Bank zaproponowal oferte specjalna polegajaca na wydaniu karty z
> limitem XXX, na co "scrden" przystal potwierdzajac to np. haslem
> jednorazowym. Zadnych pytan o dochody tam nie bylo - tak trudno uwierzyc?

A czy trudno zrozumiec, ze to wypadek w ktorym byla juz otwarta reacja
miedzy bankiem a klientem? Banki podczas otwierania rachunku biezacego
zadaja pytania o typ dochodow, dodatkowo na kont osoby, ktora ma konto
wplywaja jakies pieniadze, wiec jest podstawa do analizy. Jesli klient
wczesniej podawal dane dotyczace dochodow to po prostu wpisuje sie "bez
zmian".
Pokazcie mi przypadek gdzie przychodzi do banku osoba bez otwartej relacji i
bez podania zrodla dochodow dostaje kredyt (o kartach dla studentow wiem,
wiec niech bedzie to cos innego).

MK

do góry

"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3skmg8sh1.fsf@intrepid.localdomain...
>
> Norma to jest.
> Nigdy nie dostales oferty KK/kredyt w koncie/itp. "za podpis"?
> Tam nie ma miejsca na zadne dochody, o zrodle nie wspominajac.
> Czasem przysylaja po prostu gotowa umowe (formalnie oferte) w dwoch
> egzemplarzach, juz przez nich podpisana.
> --

I w kolko to samo. Moze warto przeczytac wczesniejsze posty...

MK

do góry

MK wrote:

> Pokazcie mi przypadek gdzie przychodzi do banku osoba bez otwartej relacji
> i bez podania zrodla dochodow dostaje kredyt (o kartach dla studentow
> wiem, wiec niech bedzie to cos innego).

A to juz cos zupelnie innego niz "bank nie wydaje KK/kredytow bez
podania/deklaracji dochodu", poniewaz dokladnie tak bylo w moim przypadku.
Malo tego, na konto w tym banku nie wplywaja moje dochody. Chciales, zeby Ci
pokazac bank ktory tak wlasnie czyni - prosze bardzo.
Kropka.

--
in

do góry

"sorden" <s...@w...pl> wrote in message
news:gn7ojf$kd9$1@mx1.internetia.pl...
>
> A to juz cos zupelnie innego niz "bank nie wydaje KK/kredytow bez
> podania/deklaracji dochodu", poniewaz dokladnie tak bylo w moim przypadku.
> Malo tego, na konto w tym banku nie wplywaja moje dochody. Chciales, zeby
> Ci
> pokazac bank ktory tak wlasnie czyni - prosze bardzo.
> Kropka.
>

Taaa... Co z tego, ze te informacje podawalo sie wczesniej... faktycznie
jest to bez deklaracji, pewnie tez bez badania zdolnosci kredytowej. Co z
tego, ze to niezgodne z ustawa. Co z tego, ze za mniej niz 2 lata przyjdzie
nadzor i bedzie badal ekspozycje kredytowa...
Czasami po prostu rece mi opadaja... Zyjcie dalej w przeswiadczeniu, ze
banki w ogole sie nie interesuja dochodami kredytobiorcow...

MK

do góry

MK wrote:

> Taaa... Co z tego, ze te informacje podawalo sie wczesniej...

Nie podawalo sie.

> Czasami po prostu rece mi opadaja... Zyjcie dalej w przeswiadczeniu, ze
> banki w ogole sie nie interesuja dochodami kredytobiorcow...

Szkoda sie unosic. Chciales, aby pokazano Ci taki bank i prosze bardzo.
Podane na talerzu.

--
in

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gn6gv4$pjl$1@news.wp.pl...
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
> news:gn6gie$1pr$2@inews.gazeta.pl...
>> W skali Polski takich zatrzymań jest dziennie kilkadziesiąt. Te cztery
>> akurat trafiły do prasy.
> Dlatego warto ludziom pokazywac, ze skladanie nieprawdziwych nie zawsze
> uchodzi na sucho. Banki sprawdzaja swoich klientow, a czym mniejsza
> bedzie akcja kredytowa tym dokladniej beda to robic...
> MK

Przede wszystkim, im będą to dokładniej robić, tym tańsze będą kredyty dla
uczciwych klientów. Przecież nie ma cudów i pośrednio straty wynikające z
oszustw pokrywają pozostali klienci w ubezpieczeniu, prowizji czy innych
opłatach.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

> Przede wszystkim, im będą to dokładniej robić, tym tańsze będą kredyty
> dla uczciwych klientów. Przecież nie ma cudów i pośrednio straty
> wynikające z oszustw pokrywają pozostali klienci w ubezpieczeniu,
> prowizji czy innych opłatach.

To tak dziala tylko w pewnym zakresie "pracy", niestety w tym, w ktorym
banki zwykle nie pracuja.
--
Krzysztof Halasa

do góry