W jednym z wątków widziałem, że temat kursów wymiany walut przy
płatnościach kartowych jest badany nawet eksperymentalnie, z
zaciekawieniem czekam na wyniki.
Nie ukrywam, że będąc klientem jednego z droższych (chyba) banków,
którego nazwę pominę, bo nic nie wnosi,
zauważyłem, że za wiosenne wakacje zapłaciłem prawie 6% za wymianę GBP
na złotówki. Ponieważ kartą płaciłem praktycznie za cały pobyt
(hotele, jedzenie itd) policzyłem sobie, że robią się z tego niezłe
pieniążki.

I tu pojawiają się dwa pytania:
1. na infolini zostałem poinformowany, że prowizja banku wynosi 0,38%.
Skoro tak mówią, to pewno tak jest. Skąd jednak bierze się różnica?
2. na swojej stroenie Visa publikuje kursy wymiany walut,
http://corporate.visa.com/pd/consumer_services/consu
mer_ex_rates.jsp
oczywiście kurs GBP -> PLN + prowizja banku to zdecydowanie mniej niż
6% (liczone jako odchylenie od kursu NBP). Czy to oznacza, że jest w
tym jakieś przekłamanie?

Może ktoś mógłby mi to wyjaśnić?

Pozdrawiam,
t.p.