-
1. Data: 2005-05-12 16:35:00
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: viper <v...@s...com>
Użytkownik wienio napisał:
> co robic ??? :)
> jaki jest ustawowy termin na rozpatrzenie reklamacji ?
> gdzie oprocz prawnika - mozna sie udac po porade i ew. jak ich zmusic ,
> zeby wyjasnili co wyprawiaja na moim koncie ??
>
> przepraszam - za chaotyczny tekst jest pisany pod wplywem emocji jeszcze
> - dzieki za ew. porady
chociaz nie pomoge do końca - taka dobra rada - zamknij u nich konto jak
najszybciej.
moja krótka przygoda z tym pseudo-mbankiem zakonczyla sie w chwili kiedy
chcialem wziac u nich kredyt - w tzw "mkiosku" - inteligencja i
kompenencje pracownikow, ktorzy zostali wyznaczeni do kontaktow z
klientem - sa na poziomie wczesnego neandertalczyka.
Czytajac to ciesze , sie w sumie ze trafilem na takiego pracownika -
dzieki czemu nie podpisalem z nimi umowy. Druga tpsa z blue-line :D
Szale przepelnil fakt, ze wysylajac w piatek przelew powiedzmy po 16 -
nie mozna sobie wydrukowac potwierdzenia - wczesniej niz w poniedzialek
- jak dla mnie to amatorzy.
-
2. Data: 2005-05-13 11:14:52
Temat: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: wienio <n...@s...com>
Witam chciałbym podzielić sie z wami pewna bardzo przykra sytuacja ,
ktora zgotowal mi MBANK.
Po krotce - mamy wraz z zona zwykly kredyt w mbanku (mamy tam rowniez
ekonto)
, splacam go "w miare" sumiennie - tj 2 lub 3 razy zdarzyly sie poslizgi
w splacie - jednak opoznienie nie bylo dluzsze niz 3 tyg.
Za kazym razem mbank - przysylal po 2 monity (dla mnie i zony), 2 razy
zdazylo sie ze przyslal 4 takie same monity - za kazdy monit liczyl
sobie po 15 PLN (jeden by w sumie wystarczyl - ale widac chcieli
zarobic), naliczali sobie rowniez jakies monity telefoniczne w sumie 8
sztuk w cenie po 2 PLN za sztuke, ktorych ja jak i moja zona nie
doswiadczylismy, dodatkowo oczywiscie naliczal sobie drakonskie odsetki
- oki moja wina byly poslizgi, powinienem byl sobie stale zlecenie
ustawic. W sumie koszty powiadomien zwielokrotnianych po kilka razy tej
samet tresci , wyimaginowanych monitow telefonicznych, i karnych odsetek
za w sumie 3 x po 3 tyg. poslizgu przekroczyly kwote 1000,00 (tysiac
nowych polskich) czyli 1/4 calego kredytu. Ok oplacalismy te odsetki,
monity itd na biezaco.
Az tu pewnego dnia widze ze z mojego e-konta`a bez jakiejkolwiek
przyczyny zniknelo 680 PLN, czyli wszystko co w tym czasie na nim sie
znajdowalo. Nastpnego dnia o godz. 13 przyszedl przelew na kwote 400 PLN
i o godz. 16.00 tegoz samego dnia rozniez zniknelo.
Okazalo sie po rozmowe z ktoras z kolei konsultantek ze kwoty powyzsze
zajal dzial windykacji na porzeby dlugu - na moje stwierdzenie , ze
zadnego dlugu przeciez nie ma - skoro oplacone jest wszystko na biezaco
- Pani wyjasnila , ze niestety ona nie ma dostepu do informacji dzialu
windykacji i nie moze mi wyjasnic sprawy. Na moja prosbe o przelaczenie
mnie do osoby , ktora jest w stanie udzielic mi wyjasnien co sie dzieje
na moim rachunku stwierdzila z rozbrajajaca szczeroscia, ze niestety nie
ma takiej mozliwosci.
To jeszcze nie koniec ... :(
Nastepnego dnia przyszedl przelew w kwocie 200 PLN - po pracy jade na
statoila celem uzupelnienia paliwka - chcialem zaplacic karta i tu ZONK
- tranzakcja nie moze byc zrealizowana. Place gotowka - jade do domku i
z MBANKA probuje przelac 10 PLN na konto znajomego no i co ? No i MBANK
radosnie zablokowal mi konto - sam z siebie bez podania przyczyny , bez
jakiegokolwiek pisma - nic!
Dzwonie znowu na infolinie przelanczaja od jednej do drugiej
konsultantki - nikt nic nie wie - lub nie jest upowazniony , nie moze
przelaczyc, nie moze udzieli informacji etc .. ale moze przyjac
zlecenie/reklamacja - ktos oddzwoni - oczywiscie przez 10 dni nikt z
MBANKU nie oddzwonil i nie wyjasnil - co sie dzieje i o co chodzi.
Dodatkowo pobierane sa kwoty za monity i listy w cenie 15 PLN/szt (kwote
te reguluje tabela oplat i prowizji) w chwili podpisywania umowy te
kwoty byly zupelnie inne. jednak MBANK radosnie nalicza w/g nowej stawki.
Oczywiscie tez nowego cennika nie otrzymalem - a chyba kazda firma ma
obowiazek takowy dostarczyc ? (vide tpsa)
[ciach]
stan na dzien dzisiejszy;
zablokowane konto - bez powiadomienia
sciagaja $$$ z konta na poczet jakiegos dlugu
dalej naliczaja odsetki - jak mam zaplacic skoro konto jest zablokowane ???
brak od 10 dni jakiegokolwiek kontaktu ze strony MBANKU
nie mozna splacac kredytu i obracac pieniedzmi
telefony jak narazie do MBANKU - to w sumie okolo 110 min stacjonarnego
na 0-801 i 40 min cell na 0-42
super tani bank !!!
[pytania]
co robic ??? :)
jaki jest ustawowy termin na rozpatrzenie reklamacji ?
gdzie oprocz prawnika - mozna sie udac po porade i ew. jak ich zmusic ,
zeby wyjasnili co wyprawiaja na moim koncie ??
przepraszam - za chaotyczny tekst jest pisany pod wplywem emocji jeszcze
- dzieki za ew. porady
-
3. Data: 2005-05-13 11:38:20
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: "Artek99" <a...@A...poczta.onet.pl>
Ja niestety nie mam pojęcia co powinieneś zrobić
ale dzięki za informację.
Zastanawiałem się właśnie nad wzięciem kredytu w mbank
ale teraz się zastanowię.
-
4. Data: 2005-05-13 11:55:47
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Fri, 13 May 2005 13:14:52 +0200, w <d6227c$f3b$1@riot.atman.pl>, wienio
<n...@s...com> napisał(-a):
> co robic ??? :)
> jaki jest ustawowy termin na rozpatrzenie reklamacji ?
> gdzie oprocz prawnika - mozna sie udac po porade i ew. jak ich zmusic ,
> zeby wyjasnili co wyprawiaja na moim koncie ??
http://www.consulto.pl/arbiter.html
Może napisz na cafe mBanku? Ten parabank nie różni się od innych (a nawet
gorzej), jak nie krzykniesz, to nic tam nie załatwisz. Więc może tam zrób szum
:)
-
5. Data: 2005-05-13 12:30:44
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
*Artek99* wrote in <news:d623lq$dep$1@news.onet.pl> :
> Ja niestety nie mam pojęcia co powinieneś zrobić
> ale dzięki za informację.
> Zastanawiałem się właśnie nad wzięciem kredytu w mbank
> ale teraz się zastanowię.
nie wiadomo po co sie zastanawiac. jego historia nie ma zadnego
znaczenia, moze sie zdarzyc wszedzie. musisz jeszcze uwzglednic
odsetek zadowolonych. opieranie sie na jednej informacji to
irracjonalny skrót myslowy - jak np. wyciaganie wniosku ze FIAT jest
awaryjny tylko dlatego ze koledze sie popsuł.
--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.
-
6. Data: 2005-05-13 12:32:41
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: Krzysztof Lerski <k...@w...pl>
Dnia Fri, 13 May 2005 13:14:52 +0200, wienio napisal/a:
> Ok oplacalismy te odsetki, monity itd na
> biezaco.
> Az tu pewnego dnia widze ze z mojego e-konta`a bez jakiejkolwiek przyczyny
> zniknelo 680 PLN,
Te pieniądze znikneły w momencie gdy nie miałes żadnych zaległości
wobec banku?
--
Krzysztof Lerski
-
7. Data: 2005-05-13 12:44:30
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: wienio <n...@s...com>
Użytkownik Krzysztof Lerski napisał:
> Dnia Fri, 13 May 2005 13:14:52 +0200, wienio napisal/a:
>
>>Ok oplacalismy te odsetki, monity itd na
>>biezaco.
>>Az tu pewnego dnia widze ze z mojego e-konta`a bez jakiejkolwiek przyczyny
>>zniknelo 680 PLN,
>
> Te pieniądze znikneły w momencie gdy nie miałes żadnych zaległości
> wobec banku?
>
Dokladnie - wszelkie raty + odsetki + odsetki karne + oplaty za monity
były uregulowane do chwili sciagniecia pieniedzy z konta na poczet
jakiejs windykacji.
Jak pisalem wczesniej - ponad 1000,00 kosztow odsetek,monitow
nieliczac dlugich rozmow telefonicznych z konsultamtami z czego
wlasciwie nic nie wynika
Jeszcze jedno pytanie - czy jakikolwiek Bank moze bez uprzedniego
poinformowania klienta :
1. dokonywac windykacji
2. blokowac rachunki
Czy w jakimkolwiek e-Banku z ktorymi macie do czynienia sa stosowane
takie procedury , ze nie mozna porozmawiac z kimkolwiek kompetentnym i
wyjasnic sprawe.
To jest absurd.
-
8. Data: 2005-05-13 12:45:28
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: "Tomek" <t...@g...pl>
> , splacam go "w miare" sumiennie - tj 2 lub 3 razy zdarzyly sie poslizgi w
> splacie - jednak opoznienie nie bylo dluzsze niz 3 tyg.
Ja bardzo przepraszam, ale czy byłbyś zadowolony, gdyby rownie "w miare
sumiennie" wyplacano ci wynagrodzenie z opoznieniem nie dluzszym niz 3
tygodnie? Albo gdyby rownie sumiennie kursowaly pociagi, spozniajac sie nie
wiecej niz o 3 tygodnie?
Powiedzmy sobie prawde: jestes nieodpowiedzialny, zobowiazales sie i nie
wywiazujesz sie z tego. Miej pretensje tylko do siebie.
-
9. Data: 2005-05-13 12:50:10
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
> Użytkownik Krzysztof Lerski napisał:
>
> > Dnia Fri, 13 May 2005 13:14:52 +0200, wienio napisal/a:
> >
> >>Ok oplacalismy te odsetki, monity itd na
> >>biezaco.
> >>Az tu pewnego dnia widze ze z mojego e-konta`a bez jakiejkolwiek przyczyny
> >>zniknelo 680 PLN,
> >
> > Te pieniądze znikneły w momencie gdy nie miałes żadnych zaległości
> > wobec banku?
> >
>
> Dokladnie - wszelkie raty + odsetki + odsetki karne + oplaty za monity
> były uregulowane do chwili sciagniecia pieniedzy z konta na poczet
> jakiejs windykacji.
Może jeszcze gdzieś masz jakieś (przeterminowane) długi
i są one właśnie ściągane ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2005-05-13 12:51:06
Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie] + ciekawostka
Od: wienio <n...@s...com>
Wlasnie sobie przegladam - historie operacji ktore wykonuje MBANK na
moim rachunku kredytowym
z dnia wczorajszego
11-05-2005
12-05-2005
RĘCZNE UZNANIE
ZWROT ZA MONITY
105,00
11-05-2005
12-05-2005
RĘCZNE OBCIĄŻENIE
KOREKTA KSIEGOW. ZW ZA MONITY
-105,00
sami juz sie chyba pogubili :)