Jakie konto/lokatę poradzilibyście człowiekowi ze skromnym zapasem 10
000 zł? Na dzień dzisiejszy tyle się dzieje na rynku bankowym.
Interesuje mnie bezpłatność konta/lokaty, okres założenia na powiedzmy
kilka dni z możliwością przedłużenia. Przez najbliższe pół roku w/w
gotówka może leżeć na koncie. Analizowałem lokatę Killer 10-dniową,
gdzie przy wpłacie 1950 zł po 10 dniach z każdej lokaty miałbym 2,48zł
zysku, podatek Belki nie byłby pobierany.
Na chwilę obecną mam istniejące konta z mBanku, Inteligo oraz Lukas
Banku. Podpowiedzcie proszę, czy jest bardziej atrakcyjna lokata,
aniżeli bezpłatny Killer?