On Tue, 3 Jan 2023 19:52:52 +0100, cef wrote:
> W dniu 2023-01-03 o 19:43, J.F pisze:
>> On Tue, 3 Jan 2023 18:11:20 +0100, cef wrote:
>>> W dniu 2023-01-03 o 17:51, J.F pisze:
>>>> On Tue, 3 Jan 2023 17:33:10 +0100, cef wrote:
>>>> [...]
>>>>>> Na wszelki wypadek zapłaciłem kartą przy odbiorze.
>>>>>> Zauważyłem niezadowolenie z tego powodu; ci, którzy przywieźli,
>>>>>> nie zaproponowali mi wprost zapłaty gotówką zamiast kartą, ale
>>>>>> jakoś pogrymasili... Spytałem, czy jest jakiś problem z zapłatą
>>>>>> kartą i powiedziałem, iż mam tylko karty, bo na taką zapłatę
>>>>>> zgodziłem się...
>>>>>
>>>>> Mogli zaproponować dodatkowe opłaty.
>>>>> Ostatnio u notariusza się okazało, że można zapłacić
>>>>> kartą ale doliczają prowizję banku 0,59%.
>>>>> W sumie jak notariusz ma być pośrednikiem w opłacie PCC,
>>>>> to go rozumiem, ale mógłby się dogadać na jakieś ludzkie
>>>>> prowizje z terminala
>>>>
>>>> 0.59% brzmi dosc ludzko.
>>>
>>> Niby tak, ale to już mogliby sobie te 20-30zł
>>> w taksie uwzględnić.
>>
>> Mozesz zaplacic gotówką :-)
>
> I szukać bankomatu z którego wypłacę
> kilka tysięcy? Albo stać w kolejce w oddziale?
> I nosić potem tyle papierów?

Jak ci sie nie podoba taka wysoka prowizja, to nosisz :-)

>>>> PCC mozesz mu przelac na konto, ale nie wiem czy moze sie tak zgodzic,
>>>> bo terminy jakies są, i ryzyka.
>>>
>>> Nie ma problemu zrobić to dzień przed albo błyskawicznym
>>> w trakcie posiedzenia stron.
>>
>> W zasadzie tak.
>> No to trzeba bylo tak zrobic :-)
>
> No i tak będzie zrobione.
> Informuję tylko, że są jeszcze takie miejsca gdzie mozna
> zapłacić i ostrzegają o dodatkowej prowizji.

Moze sie przydac.

J.

do góry

On Tue, 3 Jan 2023 19:47:54 +0100, cef wrote:
> W dniu 2023-01-03 o 19:40, J.F pisze:
>> On Tue, 3 Jan 2023 18:13:05 +0100, cef wrote:
>>> W dniu 2023-01-03 o 18:11, cef pisze:
>>>> W dniu 2023-01-03 o 17:51, J.F pisze:
>>>>> PCC mozesz mu przelac na konto, ale nie wiem czy moze sie tak zgodzic,
>>>>> bo terminy jakies są, i ryzyka.
>>>>
>>>> Nie ma problemu zrobić to dzień przed albo błyskawicznym
>>>> w trakcie posiedzenia stron.
>>>
>>> Nie sądzę, żeby notariusz wydał akt jak nie dostanie opłat i PCC,
>>> więc nie wiem co to za ryzyko?
>>
>> No np obiecam ze przeleję, i mam nawet ochote to zrobic,
>> ale ataku serca dostanę umrę zaraz po wyjsciu.
>> Albo jeszcze przed wyjsciem ...
>>
>> A Akt podpisany.
>
> No ale nie przez notariusza.
> On nie podpisze jak kasy nie ma.

Przezorny :-)

Co w zasadzie pomysl przelania po podpisaniu wyklucza, chyba ze sie
chcecie z drugą stroną fatygowac drugi raz po odbior aktu z powodu 30
zl :-)

J.

do góry

Emmanuel Ty to masz życie. Prawie jak Animka ;-)

do góry

W dniu 3 sty 2023 o 19:49, cef pisze:

>>> Nie ma problemu zrobić to dzień przed albo błyskawicznym

>> Nie można zlecić wewnątrz tego samego banku?...

> Można, ale to było modne kiedyś jak nie było ekspreseliksira.
> Trzeba by założyć konto w tym samym banku jak się nie ma, potem zamykać -
> jak się nie potrzebuje itd. Lepiej zapłacic te kilka złotych i mieć spokój.

Są bezpłatne (u mnie jeden z pierwszych był i kosztowny, i zyskowny
zarazem) BLIKi na telefon. Zlecam tak często -- często też zmieniając
przypisanie numeru do banku... Szybko, tanio, ale z ograniczeniami
kwotowymi i nie tylko kwotowymi -- czasami bywają trudności...

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.s

do góry

W dniu 3 sty 2023 o 22:23, _Master_ pisze:

> Emmanuel Ty to masz życie. Prawie jak Animka ;-)

Prawie? -- raczej takie same, gdyż żyjemy w tym samym
zasięgu Media Expert i Terg SA...

Także w Twoim zasięgu -- kogoś, kto ma trudności
z poprawną pisownią mego imienia...

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.s

do góry

W dniu 3 sty 2023 o 20:14, Dawid Rutkowski pisze:

> Jak bardzo inny?

Nie wiem.

> Ja wymontowałem rzaem ze sterownikiem.

Czyli z czym?

> Napisałem więcej, ale debilny androidowy firefox postanowił sobie umrzeć :(

Może nie on podejmował tę ważną decyzję życiową? ;)

> Jak ktoś jest ciekawy to napiszę, jak zrobić z tego napęd samochodziku.

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.s

do góry

środa, 4 stycznia 2023 o 13:59:27 UTC+1 Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> W dniu 3 sty 2023 o 20:14, Dawid Rutkowski pisze:
>
> > Jak bardzo inny?
>
> Nie wiem.

To może w ogóle nie jest inny?

> > Ja wymontowałem rzaem ze sterownikiem.
> Czyli z czym?

Ze wszystkim co do tego silnika było podłączone od strony elektryczno-elektronicznej
- czyli
z tym wszystkim, co było pod pulpitem sterowniczym (łącznie z pulpitem sterowniczym)
i nawet chyba z kablem zasilającym zakończonym wtyczką.
Hmm, trochę teraz żałuję, że nie wymontowałem elektrozaworów od wody.

Od strony mechanicznej za bardzo nie było czego wymontowywać - tylko pasek klinowy
i koło pasowe, które się nie trzymało na bębnie z powodu urwania się łba śruby.
Jako że pozostała "szpilka" była mocno wkręcona w gwintowany otwór,
uszkodzenie eliminowało pralkę (a taki byłem dumny, że to koło pasowe założyłem i na
nie
pasek klinowy bez uszkadzania sobie palców - tylko że to koło po kilku obrotach bębna
znów spadło),
zaś sytuacja krytyczna pt. niemowlak wymagała natychmiastowego zakupu nowej
(znalazłem w "drugim gatunku", nową, ale podobno z wgłębieniem na prawej stronie - u
mnie
to jest od ściany, więc nie przeszkadzało - a ja w ogóle tego wgłębienia nie
zauważyłem - niestety
po jakimś czasie zaczęła rdzewieć klapa - na razie zastosowałem metodę "co z oczu to
z serca"
i zakleiłem to białą taśmą izolacyjną - prawie nie widać, co ciekawe, żona
zaakceptowała,
no pewnie m.in. z tego powodu jest moją żoną - ale mam świadomość, że ta klapa
się kiedyś może urwać - szkoda, że nie wymontowałem klapy z poprzedniej, ta sama
firma,
więc może by pasowała, choć tamta nie rdzewiała - serwis wycenił wymianę klapy
na 2/3 ceny nowej pralki - teraz niestety zaczyna rdzewieć też widoczny bok...).
Choć może trzeba było to koło i pasek zostawić - przecież czymś się trzeba
mechanicznie
do tego silnika dopasować.

> > Napisałem więcej, ale debilny androidowy firefox postanowił sobie umrzeć :(
> Może nie on podejmował tę ważną decyzję życiową? ;)

Ale on ją sprowokował zajmując w cholerę pamięci.
Koniec świata, 2GB nie wystarcza żeby działała przeglądarka...
I to tylko w celu wpisanie paru literek na newsach.
Pewnie gdy powstał usenet, to łączna pamięć komputerów na całym świecie nie
przekraczała tych 2GB...
Była taka książka "101 gier w BASICu" - wydana w 1973, sprzedała się w 10k kopii -
kilka
razy więcej niż wtedy było na świecie komputerów...

do góry

W dniu 4 sty 2023 o 16:15, Dawid Rutkowski pisze:

> Ze wszystkim co do tego silnika było podłączone od strony
elektryczno-elektronicznej - czyli
> z tym wszystkim, co było pod pulpitem sterowniczym (łącznie z pulpitem
sterowniczym)
> i nawet chyba z kablem zasilającym zakończonym wtyczką.

Wszystkiego bym nie przełożył z pralki do innej pralki.

> Hmm, trochę teraz żałuję, że nie wymontowałem elektrozaworów od wody.

> Od strony mechanicznej za bardzo nie było czego wymontowywać - tylko pasek klinowy
> i koło pasowe, które się nie trzymało na bębnie z powodu urwania się łba śruby.

Zabrakło odpowiedniej śruby -- wkręcono podobną? ;)

Jakaś kobieta jadąca przede mną, parkując, wstrzymała uliczny
ruch, ktoś uderzył mnie z tyłu, choć zaczął hamowanie...
Pieszy z chodnika wskazał ręką i powiedział do kierowcy
jadącego za mną:
- Tutaj leży cały zacisk wyrwany z pana samochodu...
Zabrakło stosownych śrub (zaciski wymagają twardszych
niż zwykłe) więc zacisk zamocowano zwykłymi...

Imperialiści mają ,,podobne'' wymiary do metrycznych.
Czasami komuś zabraknie imperialnych narzędzi, więc
użyje metrycznych -- szlifując łby śrub...

Z samolotu wyrwało się okno -- magazynowe zapiski wykazały,
że do montażu okna podczas remontu zastosowano ,,podobne''
śruby -- zamiast odpowiednich... Na oko niemal identyczne,
ale nieco inne, nieco cieńsze... Mechanikiem był jakiś
,,nietamtejszy''... Odpowiednie śruby w magazynie były,
ale fachman prawdopodobnie dobrał na oko...

> Jako że pozostała "szpilka" była mocno wkręcona w gwintowany otwór,
> uszkodzenie eliminowało pralkę (a taki byłem dumny, że to koło pasowe założyłem i
na nie

Rozumiem, że nie zmieniłeś śruby na ,,lepszą'' -- dobrze rozumiem?

> pasek klinowy bez uszkadzania sobie palców - tylko że to koło po kilku obrotach
bębna znów spadło),

Dlaczego zakładanie paska miałoby uszkadzać palce?

> zaś sytuacja krytyczna pt. niemowlak wymagała natychmiastowego zakupu nowej
> (znalazłem w "drugim gatunku", nową, ale podobno z wgłębieniem na prawej stronie -
u mnie
> to jest od ściany, więc nie przeszkadzało - a ja w ogóle tego wgłębienia nie
zauważyłem - niestety

Wgłębienie to mały pikuś, ale zwykle zwiastuje coś dużego...

> po jakimś czasie zaczęła rdzewieć

Obydwie moje stare pralki nie rdzewiały. Aż szkoda. :)

> klapa - na razie zastosowałem metodę "co z oczu to z serca"
> i zakleiłem to białą taśmą izolacyjną - prawie nie widać, co ciekawe, żona
zaakceptowała,

Jeśli oczyściłeś i ładnie zakleiłeś -- w czym problem?
Mogłeś nakleić ładną naklejkę, cieszącą oczy. ;)
Jak elegancka łata na łokciu czy kolanie... ;)

Gorzej, gdy zbyt mocno koroduje konstrukcyjny element -- jak ww. łeb.

> no pewnie m.in. z tego powodu jest moją żoną - ale mam świadomość, że ta klapa
> się kiedyś może urwać - szkoda, że nie wymontowałem klapy z poprzedniej, ta sama
firma,
> więc może by pasowała, choć tamta nie rdzewiała - serwis wycenił wymianę klapy
> na 2/3 ceny nowej pralki - teraz niestety zaczyna rdzewieć też widoczny bok...).

Komuś zabrakło odpowiedniej blachy -- wykonał z podobnej... ;)

> Choć może trzeba było to koło i pasek zostawić - przecież czymś się trzeba
mechanicznie
> do tego silnika dopasować.


>>> Napisałem więcej, ale debilny androidowy firefox postanowił sobie umrzeć :(
>> Może nie on podejmował tę ważną decyzję życiową? ;)

> Ale on ją sprowokował zajmując w cholerę pamięci.
> Koniec świata, 2GB nie wystarcza żeby działała przeglądarka...

2 GB na FF czy 2 GB na cały smartfon z Androidem?

> I to tylko w celu wpisanie paru literek na newsach.
> Pewnie gdy powstał usenet, to łączna pamięć komputerów na całym świecie nie
przekraczała tych 2GB...
> Była taka książka "101 gier w BASICu" - wydana w 1973, sprzedała się w 10k kopii -
kilka
> razy więcej niż wtedy było na świecie komputerów...

Do czytania książek nie jest potrzebny komputer... ;)

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.s

do góry

W dniu 03.01.2023 o 22:23, _Master_ pisze:
> Emmanuel Ty to masz życie. Prawie jak Animka ;-)

Obejrzyj sie w lustrze i okaże się jaki złamas jesteś, a ode mnie to wara!

--
animka

do góry

Pytanie, jakiej weryfikacji będzie wymagał przelew na przykładowo 600 kpln.
Bo można czekać w kancelarii na telefon weryfikacyjny od białka i się nie doczekać.


-----
> to było modne kiedyś jak nie było ekspreseliksira.
> Trzeba by założyć konto w tym samym banku jak się nie ma

do góry