M@il wylądował w spamie, zatem dotarł do mnie dopiero teraz...


Szanowna Pani,

W odpowiedzi na korespondencję z dnia 06.09.2012 r., uprzejmie
informuję, iż Bank dokonał analizy przedstawionej przez Panią sytuacji.

Mając na uwadze powyższe informuję, iż Bank podczas rozmowy
telefonicznej przeprowadzonej w dniu 06.09.2012 r., przyjął
Pani oświadczenie woli w związku z wydaniem nowej karty
debetowej do rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego numer
xx xxxx xxxx xxxx xxxx xxxx xxxx oraz PIN do ww. karty.

Mając na uwadze powyższe, odrębne przesyłki zawierające
kartę oraz PIN zostały wysłane na Pani adres korespondencyjny.
Termin dostarczenia przesyłek jest uzależniony od Poczty Polskiej.

Jednocześnie informuj, iż zgodnie z zapisami w Taryfie opłat
i prowizji dla Klienta indywidualnego w Meritum Banku ICB S.A.,
Bank każdorazowo pobiera opłatę za wydanie nowej karty
w miejsce utraconej w wysokości 25,00 zł.

Niemniej, w związku z zaistniałą sytuacją, Bank podjął
decyzję o odstąpieniu od naliczenia ww. opłaty.


0. Dlaczego gogolaste konto zakwalifikowało m@il tak, iż wylądował
on w spamiastej przegrodzie?

1. Dlaczego Meritum pisze o 25 złotych, skoro wina całkowicie
leży po jego stronie? (co mogłem nawet udowodnić, przekazując
pracownikom Meritum wiadoma kartę wraz z PINem, aby mogli
namacalnie przekonac sie o tym, iż dostarczony PIN nie pasuje
do karty)

a. Dlaczego bank zwraca się do mnie jak do kobiety? Czy jestem już aż tak
zniewieściały? Ano to karta do konta mojej matki, która jest kobietą.
[swego czasu o zniewieściałość podejrzewali mnie kapłani KRK, sugerując,
iż dokonywałem skrobanek dzieci poczętych w moim łonie tak zwanym...
[dopiero śmierć pod Jeżewem ostudziła te domysły tak mocno, iż
zaczęto mnie postrzegać nie jako zniewieściałą ;) mężczyznę, ale
jako kogoś innego...]]

A. No i... Dlaczego moja matka ma w bankach tak wiele problemów?
Tu trzeba trzy (albo i cztery) razy prosić o debetówkę, za którą
bank z łaski rezygnuje z opłaty... Kiedyś Citi (teraz dający chyba
po 200 wiśni od karty) ciachnął kiedyś matce chyba 35 złotych za
kredytówkę w miejsce kredytówki skradzionej w sklepie...

[a jak na złość (?) okazało się, że matki znajomego syn jest
jakimś szefem Biedronek, a kredytówkę ukradziono właśnie
w Biedronce... co za ironia tak zwanego losu...]

-=-

Aby było jasne -- PIN nie pasował do debetówki. Odpada możliwość
pomylenia się w podawaniu PINu. 1213 -- taki był PIN. Natomiast
12130, 12131, 12132 -- takie numery portów podałem właśnie
wówczas przy okazji stawiania czegoś... No i te numery są
nadal przeze mnie wykorzystywane... I zapewne jeszcze będą
dość długo... Odpada zatem możliwość pomylenia się. :)

Dlaczego takie głupie numery portów?
Kiedyś numery portów nadał Kiciuś, teraz nadaje inne
zwierzątko, które zowie się dżiPIES... ;)

Dlaczego tak głupie numery portów? Dlatego, że takie. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....