przekoloryzowałem w tytule lecz .. ko wie gdzie jest moja karta?

Na koncie MeritumBank (AliorBank - po przejeciu) mam datę aktywacjki
31/07/2015 - MasterCard.

Wczoraj przyszedł mi SMS że wyłaczą mi starą Vise 25 października i bym
aktywował MasterCard.

Problem w tym, że ja Master Card do tej pory nie otrzymałem (ani karty ,ani
PINu), adres korespondencyjny jest co prawda ustawiony na moja teściową (nie
wiem czemu bo podawałem inny!), ale teściowa wyjechała kilka dni temu (mamy
poaździernik!) zagramanicę i nic mi niee przekazywała (a dzwoni zaraz jak
cos do mnie).

Żona w tymże bnku otrzymała kartę + PIN juz z miesiąc temu (i tym zestawem
wypłaciła pieniądze w bankomacie).

I co to kurwa jest!? (ja wiem że masa ludzi o tym wie).

Wrzucaja hipotetycznemu sąsiadowi (bo listonosz myli adres) kartę do
bankomatu a za tydzięn jeszcze dorzucają mu PIN do mojego konta gdzie lezy
sobie 10 000 zł i sobie idzie i wypłaca sobie moje konto w czapce
kominiarce.


Co mam napisac w reklamacji (papierowej) do banku? Jakich ch..w im nawsadzac
by wszelkie wypłaty z mojego konta mnie nie obciążały?