-
11. Data: 2010-03-18 23:57:05
Temat: Re: Mój pomysł na Bank
Od: XYZ <j...@m...bin>
On 19.03.2010 00:36, JanKo wrote:
> Agent mvoicem nadaje:
>> A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od
>> zawartości słoików?
>
> Nie ma umowy a jeżeli bank nie jest stroną umowy wtedy produkt lokacyjny
> nie jest objęty gwarancjami BFG...
> Zapomniałem że nie mam lokat w ofercie. Dorzucę chyba kilka do wyboru,
> oczywiście bezbelkowych, z różnymi terminami kapitalizacji dla
> miłośników półgrosikowania. Wszystkie na 0% ale za to można je zrywać w
> dowolnej chwili bez utraty odsetek.
>
>
A jak kwota minimalna na pół grosika? :)
Obawiam się, że większość oszczędzałaby na słoiku-koncie osobistym, a
nie słoiku-lokacie. Oba słoiki oprocentowane identycznie, a po co się
męczyć ze zrywaniem lokaty?
-
12. Data: 2010-03-19 06:42:44
Temat: Re: Mój pomysł na Bank
Od: mvoicem <m...@g...com>
(19.03.2010 00:51), JanKo wrote:
> Agent corner nadaje:
>> I jeszcze rezerwa obowiązkowa do NBP. Prowadzenie banku wcale nie
>> jest takie proste ;-).
>
> Ale ja nie mam środków pieniężnych podlegających zwrotowi! A może jednak
> szkoda że nie mam? Ile tego jest? 3% wpływów minus 500 tys.euro? Gdybym
> od sponsora dostał 100 zł i oddał NBP 3 zł to dostanę zwrot nadpłaty 499
> 999 euro?
Powyższe liczy się bodajże od sumy depozytów. A sam powiedziałeś że
depozytem dla tego banku byłby słoik z nalepioną kartką.
p. m.
-
13. Data: 2010-03-19 06:44:32
Temat: Re: Mój pomysł na Bank
Od: mvoicem <m...@g...com>
(19.03.2010 00:57), XYZ wrote:
> On 19.03.2010 00:36, JanKo wrote:
>> Agent mvoicem nadaje:
>>> A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od
>>> zawartości słoików?
>>
>> Nie ma umowy a jeżeli bank nie jest stroną umowy wtedy produkt lokacyjny
>> nie jest objęty gwarancjami BFG...
>> Zapomniałem że nie mam lokat w ofercie. Dorzucę chyba kilka do wyboru,
>> oczywiście bezbelkowych, z różnymi terminami kapitalizacji dla
>> miłośników półgrosikowania. Wszystkie na 0% ale za to można je zrywać w
>> dowolnej chwili bez utraty odsetek.
>>
>>
> A jak kwota minimalna na pół grosika? :)
>
> Obawiam się, że większość oszczędzałaby na słoiku-koncie osobistym, a
> nie słoiku-lokacie. Oba słoiki oprocentowane identycznie, a po co się
> męczyć ze zrywaniem lokaty?
Zwłaszcza żę od zrywania słoika można sobie zerwać kiszkę :).
Ale ja nadal uważam że BFG byłby obowiązkowy. Tj, jeżeli ja włożę do
słoika (czy to konta osobistego, czy to lokaty) 1000zł, to ty musisz x%
* 1000zł oddać do BFG.
p. m.