Witam,
Ostatnio dostalem listem poleconym wezwanie do zaplaty za prowadzenie
rachunku ktorego nigdy nie zalozylem a dokladniej nie odeslalem do banku
kopi umowy podpisanej przezemnie.
Czy moge i czy ma sens ubieganie sie o jakiekolwiek odszkodowanie za
stracony czas, telefony ktore trzeba bylo wykonac aby wyjasnic cale
zamieszanie ktore wynikly tylko i wylacznie z winy banku ?

Pozdr,
L.

do góry

"leon" <p...@t...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:d9psfp$p32$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Ostatnio dostalem listem poleconym wezwanie do zaplaty za prowadzenie
> rachunku ktorego nigdy nie zalozylem a dokladniej nie odeslalem do banku
> kopi umowy podpisanej przezemnie.
> Czy moge i czy ma sens ubieganie sie o jakiekolwiek odszkodowanie za
> stracony czas, telefony ktore trzeba bylo wykonac aby wyjasnic cale
> zamieszanie ktore wynikly tylko i wylacznie z winy banku ?
>
> Pozdr,
> L.


Odpowiedz juz na forum, na podobny problem byla. Calkiem niedawno Jakis
jegomosc mial podobna sytuacje. Poszukaj w archiwum i do dziela.
A cos sie miewa odszkodowania to wiecej stracisz na znaczki skarbowe,
dojazdy do Lodzi i inne pierdoly. To nie ma sensu Jak sie procesujesz to o
ile mi wiadomo, zwrot kosztow poniesionych m.in. na telefony nie
przysluguje. Zawsze mozesz ich powolac na wokande w USA i domagac sie np. 1
mln dolcow.


Pozdrawiam

RaFko.

do góry

Uzytkownik "leon" <p...@t...pl> napisal w wiadomosci
news:d9psfp$p32$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Ostatnio dostalem listem poleconym wezwanie do zaplaty za prowadzenie
> rachunku ktorego nigdy nie zalozylem a dokladniej nie odeslalem do banku
> kopi umowy podpisanej przezemnie.

To skad u ciebie znalazla sie umowa i potwierdzeie otwarcia rachunku? Moze
jednak otworzyles rachunek przez takie zachowanie, które ujawnialo twa wole
w sposób prawnie skuteczny, a jedynie nie podpisales umowy godzac sie tym
samym na ograniczona funkcjonalnosc wprowadzana przez bank zgodnie z jego
regulaminem dostepnym przed wyrazeiem woli? Twój podpis nie jest wymagany do
przeprowadzeia dowodu zawarcia umowy, choc wielce pomocny, co trzeba
przyznac.

> Czy moge i czy ma sens ubieganie sie o jakiekolwiek odszkodowanie za
> stracony czas, telefony ktore trzeba bylo wykonac aby wyjasnic cale
> zamieszanie ktore wynikly tylko i wylacznie z winy banku ?

Obie strony maja do tego prawo w zaleznosci od stanu faktycznego i
mozliwosci dowodowych. Wine trzeba udowodnic, a cos mi podpowiada ze to nie
bank jest winny tego calego zamieszania. Zawierales umowe droga
elektroniczna? Oplacales przesylki z banku? Czy ten rachunek istnieje od
momentu sporzadzenia pisemej umowy (po zgodym wyrazeniu woli stron), czego
wymaga Prawo Bankowe?

Pozdr.
K.K.

do góry

leon <p...@t...pl> napisał(a):

> Witam,
> Ostatnio dostalem listem poleconym wezwanie do zaplaty za prowadzenie
> rachunku ktorego nigdy nie zalozylem a dokladniej nie odeslalem do banku
> kopi umowy podpisanej przezemnie.
> Czy moge i czy ma sens ubieganie sie o jakiekolwiek odszkodowanie za
> stracony czas, telefony ktore trzeba bylo wykonac aby wyjasnic cale
> zamieszanie ktore wynikly tylko i wylacznie z winy banku ?
>
> Pozdr,
> L.

Pewnie otwierales konto przez telefon, ktore mialo byc aktywne po odeslaniu
przez ciebie podpisanej umowy, ktora od MB otrzymales poczta; tym czasem
jednak konto ruszylo wraz z rozmowa telefoniczna pomimo tego, ze nie
odeslales podpisanej umowy.

Mialem taka sama sytuacje, zlozylem reklamacje w CUF w Krakowie i zwrocili
kase, ktora potracali mi prze pare miesiecy z debetu 50 zl przyznanego w
ramach promocji.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry