-
1. Data: 2004-12-06 19:22:04
Temat: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
Mój przelew po 37 dniach nadal nie dotarł do Grecji. Tydzień temu
złożyłem reklamację, mieli oddzwonić w ciągu kilku dni. Nie dzwonili,
więc ja właśnie dzwonię. Po 10 minutach czekania panienka pyta "czy jest
pan pewny, że pan tę reklamację składał w Multibanku?" ;-))))))) Chyba
im się zgubiła... Czekam dalej, ciekawe co będzie.
A właśnie otworzyłem kopertę i wyjąłem potwierdzenie wykonania innego
przelewu zagranicznego. Bez podpisu i stempla. Ciekawe, czy za wysłanie
podpisanej wersji pobiorą 5 pln. ;-)
Burdel w tym archeo...
--
Samotnik
-
2. Data: 2004-12-06 19:25:49
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<s...@s...eu.org> napisal(a):
> Mój przelew po 37 dniach nadal nie dotarł do Grecji. Tydzień temu
> złożyłem reklamację, mieli oddzwonić w ciągu kilku dni. Nie dzwonili,
> więc ja właśnie dzwonię. Po 10 minutach czekania panienka pyta "czy jest
> pan pewny, że pan tę reklamację składał w Multibanku?" ;-))))))) Chyba
> im się zgubiła... Czekam dalej, ciekawe co będzie.
No i nie znaleźli, ale chętnie przyjmą kolejną. ;-) Ech........
--
Samotnik
-
3. Data: 2004-12-06 20:46:19
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Samotnik napisał(a):
> Mój przelew po 37 dniach nadal nie dotarł do Grecji. Tydzień temu
> złożyłem reklamację, mieli oddzwonić w ciągu kilku dni. Nie dzwonili,
> więc ja właśnie dzwonię. Po 10 minutach czekania panienka pyta "czy jest
> pan pewny, że pan tę reklamację składał w Multibanku?" ;-))))))) Chyba
> im się zgubiła... Czekam dalej, ciekawe co będzie.
A masz potwierdzenie wykonania przelewu? A jaki jest status w zakładce
:przelewy zagraniczne"?
> A właśnie otworzyłem kopertę i wyjąłem potwierdzenie wykonania innego
> przelewu zagranicznego. Bez podpisu i stempla. Ciekawe, czy za wysłanie
> podpisanej wersji pobiorą 5 pln. ;-)
Dziwne. Ja mam podpisaną
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
4. Data: 2004-12-06 20:48:04
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Samotnik napisał(a):
> Mój przelew po 37 dniach nadal nie dotarł do Grecji. Tydzień temu
> złożyłem reklamację, mieli oddzwonić w ciągu kilku dni. Nie dzwonili,
> więc ja właśnie dzwonię. Po 10 minutach czekania panienka pyta "czy jest
> pan pewny, że pan tę reklamację składał w Multibanku?" ;-))))))) Chyba
> im się zgubiła... Czekam dalej, ciekawe co będzie.
A masz potwierdzenie wykonania przelewu? A jaki jest status w zakładce
"przelewy zagraniczne"?
> A właśnie otworzyłem kopertę i wyjąłem potwierdzenie wykonania innego
> przelewu zagranicznego. Bez podpisu i stempla. Ciekawe, czy za wysłanie
> podpisanej wersji pobiorą 5 pln. ;-)
Dziwne. Ja mam podpisaną
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
5. Data: 2004-12-06 22:44:26
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<z...@c...cy> napisal(a):
> Samotnik napisał(a):
>
>> Mój przelew po 37 dniach nadal nie dotarł do Grecji. Tydzień temu
>> złożyłem reklamację, mieli oddzwonić w ciągu kilku dni. Nie dzwonili,
>> więc ja właśnie dzwonię. Po 10 minutach czekania panienka pyta "czy jest
>> pan pewny, że pan tę reklamację składał w Multibanku?" ;-))))))) Chyba
>> im się zgubiła... Czekam dalej, ciekawe co będzie.
>
> A masz potwierdzenie wykonania przelewu? A jaki jest status w zakładce
> "przelewy zagraniczne"?
Mam potwierdzone. Problem w tym, że nie doszło. Dodatkowo poinformowano
mnie, ze to miało iść bezpośrednio do banku odbiorcy w Grecji. A poszło
przez Deutsche Bank we Frankfurcie nad Menem, tak mam na potwierdzeniu.
Burdel, panie... Pewnie kasa leży w banku gdzieś w Hong-Kongu na koncie
od niezidentyfikowanych przelewów i będę ją odzyskiwał dwa lata. :(
>> A właśnie otworzyłem kopertę i wyjąłem potwierdzenie wykonania innego
>> przelewu zagranicznego. Bez podpisu i stempla. Ciekawe, czy za wysłanie
>> podpisanej wersji pobiorą 5 pln. ;-)
>
> Dziwne. Ja mam podpisaną
Bo ona ma być podpisana, tyle że nie jest ;-)
--
Samotnik
-
6. Data: 2004-12-06 23:30:24
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Samotnik napisał(a):
> Mam potwierdzone. Problem w tym, że nie doszło.
No to ładna szopka :)
> Bo ona ma być podpisana, tyle że nie jest ;-)
Ktoś się bał podpisać, bo pewnie już wtedy wiedział, że kasa nie dojdzie ;)
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
7. Data: 2004-12-08 20:55:29
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: - Robert - <r...@n...gazeta.pl>
Miałem podobny cyrk z przelewem do Anglii rok temu. To był pierwszy i
ostatni przelew zagraniczny zrobiony przez Multi.
Miesiąc woziłem się z multilinią aby dowiedzieć się, gdzie są pieniądze,
kiedy będą i reklamację składałem 3 razy (2 razy ją zgubili).
W końcu kazałem pieniądze cofnąć na konto w Polsce (wisiały gdzieś w
Citi (!)).
Pobrali 25 pln prowizji mimo, że przelew wrócił. Do tej pory walczę o
odzyskanie pieniędzy. Bardziej dla sportu niż dla kasy.
Multi dla mnie jest OK w Polsce, ale przelewy zagraniczne są do kitu.
Bardziej rozsądny okazał się bank do którego przelew był adresowany.
Zaksięgowali pieniądze na moim angielskim koncie w 3 tygodniu walki, za
wysłaniem faksa ze zobowiązaniem się zwrotu pieniędzy jeżeli przelew
powróci do Polski.
No i jutro mija rok od reklamacji, która jest traktowana jak śmierdzące
jajo... Ale i tak im nie odpuszczę.
--
Pozdrowienia
Robert
-
8. Data: 2004-12-08 21:51:38
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<r...@n...gazeta.pl> napisal(a):
> Miałem podobny cyrk z przelewem do Anglii rok temu. To był pierwszy i
> ostatni przelew zagraniczny zrobiony przez Multi.
> Miesiąc woziłem się z multilinią aby dowiedzieć się, gdzie są pieniądze,
> kiedy będą i reklamację składałem 3 razy (2 razy ją zgubili).
> W końcu kazałem pieniądze cofnąć na konto w Polsce (wisiały gdzieś w
> Citi (!)).
> Pobrali 25 pln prowizji mimo, że przelew wrócił. Do tej pory walczę o
> odzyskanie pieniędzy. Bardziej dla sportu niż dla kasy.
> Multi dla mnie jest OK w Polsce, ale przelewy zagraniczne są do kitu.
>
> Bardziej rozsądny okazał się bank do którego przelew był adresowany.
> Zaksięgowali pieniądze na moim angielskim koncie w 3 tygodniu walki, za
> wysłaniem faksa ze zobowiązaniem się zwrotu pieniędzy jeżeli przelew
> powróci do Polski.
>
> No i jutro mija rok od reklamacji, która jest traktowana jak śmierdzące
> jajo... Ale i tak im nie odpuszczę.
Nie strasz... Na kilkanaście przelewów na razie pierwszy raz jaja są.
A tak w ogóle to jaki inny bank do tych przelewów zagranicznych? Ma być
tanio, bo to są na ogół nieduże kwoty, max 2kEUR.
--
Samotnik
-
9. Data: 2004-12-09 16:34:44
Temat: Re: Multibank i przelewy zagraniczne... ;-)
Od: Marcin Zyla <m...@m...com>
Samotnik wrote:
> <r...@n...gazeta.pl> napisal(a):
>
>>Miałem podobny cyrk z przelewem do Anglii rok temu. To był pierwszy i
>>ostatni przelew zagraniczny zrobiony przez Multi.
>
>
> Nie strasz... Na kilkanaście przelewów na razie pierwszy raz jaja są.
>
> A tak w ogóle to jaki inny bank do tych przelewów zagranicznych? Ma być
> tanio, bo to są na ogół nieduże kwoty, max 2kEUR.
ING ale niestety nie online ;-(
W bardzo dziwne miejsca (chiny, HK, Antyle) pobierał od takich kwot
wlasnie nie wiecej niż 45zł.
MŻ