-
1. Data: 2005-01-27 18:27:45
Temat: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Solos <m...@t...pl>
Witam,
mam konto w Multibanku od kilku lat. Zaczalem od Multikonta Jestem. Pod
koniec grudnia musialem zmienic konto Jestem na Ja ze wzgledu na
kryterium wieku. Do konta Jestem mialem wydana netkarte, ktora byla
wazna do konca stycznia 2005.
23 grudnia udalem sie do placowki Multibanku na ul. Domaniewskiej w
Warszawie w celu zmiany konta Jestem na Ja. Konto zmienilem, stara
netkarta zostala zablokowana i zamowilem sobie do konta Ja nowa
netkarte. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy w czasie Swiat zobaczylem w
historii rachunku, ze 23 grudnia zostala mi pobrana oplata za odnowienie
netkarty do konta Jestem. Tuz po Swietach poszedlem do tej samej
placowki, zeby wyjasnic ta sprawe - w koncu pobrano mi oplate za
netkarte, ktora jeszcze nawet nie przyszla do mnie poczta, a juz byla
niewazna (bo juz mialem konto Ja). Mily Pan powiedzial mi, ze przyjmuje
reklamacje, i ze oplata zostanie mi zwrocona na konto w przeciagu
miesiaca. Miesiac minal dzisiaj, a ja jak pieniedzy nie mialem, tak nie
mam nadal.
Zadzwonilem wiec na Multilinie zeby dowiedziec sie jaki jest stan mojej
reklamacji. Dzwonie i pytam.... i slysze, ze oni w systemie nie maja
takiej reklamacji i zebym sie udal do placowki, w ktorej skladalem
reklamacje i dowiedzial sie co i jak. Troche sie we mnie zagotowalo,
gdyz jak bylem pod koniec grudnia zlozyc reklamacje w placowce,
informowalem Pana, ze wyjezdzam z Polski na poczatku stycznia i bede z
powrotem dopiero w polowie lutego. Pan zapewnil mnie, ze na pewno
pieniadze zostana mi zwrocone, a wyglada na to, ze w ogole nie
wprowadzil reklamacji do systemu! Do placowki wiec udac sie poki co
osobiscie nie moge. Na szczescie Mama jest upowazniona do mojego konta i
za na dniach pojsc i dowiedziec sie co sie stalo. Poinformuje na grupie
jak tylko bede cos wiedzial.
Do tego zdarzenia nie mialem nigdy zadnych problemow z Multibankiem, ale
teraz mi podpadli. Mam nadzieje, ze odzyskam oplate za karte i to
wkrotce, a nie bede musial czekac kolejny miesiac. O ile w ogole ja
odzyskam, bo osoba na Multilinii powiedziala mi, ze rozumie moja
sytuacje, ale bank formalnie nie ma obowiazku zwrocic mi tych pieniedzy.
A to, ze zanim mialem okazje skorzystac z tej karty, byla ona juz
niewazna - coz... trudno :(
--
Solos
GG 3115539
-
2. Data: 2005-01-30 17:00:16
Temat: Re: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Solos <m...@t...pl>
Ciag dalszy opowiesci. W piatek moja Mama byla w tym samym oddziale w
Warszawie i udala sie do tego samego Pana. Pan powiedzial, ze owszem,
pamieta mnie i byl strasznie zdziwiony, ze reklamacji nie bylo w
systemie. Obiecal zaraz zajac sie ta sprawa i wpisac ponownie reklamacje.
Dzisiaj dzwonie na Multilinie, zeby zapytac sie czy owa reklamacja jest
w systemie i... nie maja wpisanej zadnej reklamacji. Opowiedzialem Pani
na Multilinii co i jak. Powiedziala, ze Pan w placowce mogl zglosic
reklamacje do innego dzialu i zeby zadzwonic jeszcze jutro po poludniu.
Jesli nie bedzie reklamacji w systemie, to ze operator Multilini
przyjmie ta reklamacje.
Teraz to zakrawa juz to powoli na kpine. Co ten facet w placowce debil
jakis jest czy co???? No przeciez to ludzkie pojecie przechodzi :(
Zobaczymy jutro jak sie bedzie miala sytuacja.
--
Solos
GG 3115539
-
3. Data: 2005-02-01 08:29:20
Temat: Re: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Solos <m...@t...pl>
Wczoraj po poludniu zadzwonilem na Multilinie aby dowiedziec sie czy
moja reklamacja zostala wprowadzona do systemu. Tak jak sie
spodziewalem, nie zostala. Zlozylem wiec ja ponownie przez Multilinie.
Mam nadziejem, ze teraz wszystko bedze w porzadku. A co do tego Pana w
oddziale na Domaniewskiej w Warszawie - unikajcie go jak ognia, mily,
uprzejmy ale efektywnosc jego czynow jest zerowa :(
--
Solos
GG 3115539
-
4. Data: 2005-02-01 09:01:01
Temat: Re: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<m...@t...pl> napisal(a):
> Wczoraj po poludniu zadzwonilem na Multilinie aby dowiedziec sie czy
> moja reklamacja zostala wprowadzona do systemu. Tak jak sie
> spodziewalem, nie zostala. Zlozylem wiec ja ponownie przez Multilinie.
> Mam nadziejem, ze teraz wszystko bedze w porzadku.
Aleś Ty uparty, ja po trzech kolejnych zagubieniach dałem sobie spokój.
:)
--
Samotnik
-
5. Data: 2005-02-06 15:02:50
Temat: Re: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Solos <m...@t...pl>
Samotnik wrote:
> Aleś Ty uparty, ja po trzech kolejnych zagubieniach dałem sobie spokój.
ale prosze. jak zadzwonilem na Multilinie, to Pan przyjal reklamacje i
na nastepny dzien mialem pieniadze na koncie :)))
--
Solos
GG 3115539
-
6. Data: 2005-02-06 16:19:53
Temat: Re: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<m...@t...pl> napisal(a):
>> Aleś Ty uparty, ja po trzech kolejnych zagubieniach dałem sobie spokój.
>
> ale prosze. jak zadzwonilem na Multilinie, to Pan przyjal reklamacje i
> na nastepny dzien mialem pieniadze na koncie :)))
Zanotuj sobie dzień, kiedy to się stało i celebruj jako coroczne święto. ;D
--
Samotnik
-
7. Data: 2005-02-06 18:58:01
Temat: Re: [Multibank] postepowanie troche nie takie jak byc powinno (dlugie)
Od: Solos <m...@t...pl>
Samotnik wrote:
> Zanotuj sobie dzień, kiedy to się stało i celebruj jako coroczne święto. ;D
hehehe... chyba tak zrobie :) a tak powaznie, po prostu nie bede chodzil
do tek placowki gdzie pracuje tamten balwan :) na szczescie jest
jeszcze kilka innych :)))
--
Solos
GG 3115539