-
1. Data: 2006-03-30 18:06:03
Temat: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "Byly klient" <m...@b...pl>
Witam serdecznie,
Jestem jeszcze klientem tego banku (od paździenika 2002 roku)
Nie bede ukrywal, iz mnie nieco zdenerwowała ostatnia podwyżka w Multibanku,
ale jako posiadacz VC nie byłem w ogole zachwycony ich rozwiązaniami i brakiem
rekompensaty za korzystanie z niej jak ma to miejce w przypadku Visy
Electronic Korzystam do tego z ich karty kredytowej, więc 2 PLN przywita mnie
na "dzień dobry"
Wczoraj, pomimo tego iż nie ma jeszcze podwyżki (jednak bylo dosłownie 2 min
po godz 18), postanowiłem po raz kolejny skorzystać ze wspaniałego urządzenia
jakim jest wpłatomat. No i co ? No i wielka kicha ! Po wlożeniu karty, kasy ,
urządzenie to zaczęlo piszczeć (pi pi pi pi....), połknęło banknoty do środka,
karty nie wydało i ...........jednym słowem się zacięło.Aby było śmieszniej,
nie zamknęła się klapka, która chroni przed ingerencja we wpłatomat. Było
widać banknoty i gdybym miał pinsetę to bym sam je wygrzebał, sukcesywnie po
jednej sztuce. Pożarło mi kartę, potwierdzenie wpłaty w ogóle nie nastapiło.
Pani z multilinki proponowała mi czekac 20 min, bo wtedy może się zdarzyć że
wpłatomat odda pieniądze i wypluje karte. Obsługa, która jeszcze nie poszła
do domu przybyła mi z pomocą. Postąpiłem zgodnie z procedurą i zadzwoniłem na
multilinie, złożylem reklamacje i obecnie czekam na jej rozpatrzenie. Kartę
zwrócono mi od razu (zaproszono mnie do środka) i jest OK. No coż, na
pieniądze jeszcze czekam, póki co dopiero dzien, a ja naiwny myślałem, iż
nastapi to zaraz po rozliczeniu skarbca. Niestety, chyba ta procedurka trwa
troche. To sie jednak okaże.
Sytuacja malo komiczna, jednak jeśli miałaby miejsce na weekend i urządzenie
nie po 20 min a po 22 min wypluje banknoty, to ciekawe kto by ponosił za to
odpowiedzialność ?
A jeśli klapka nie była zamknięta i ktoś , powiedzmy wtedy tam by przypadkiem
przechodził i miał ze soba kominiarke + pinsetę (prawie jak cytat z "Misia"
Barei) oraz by me ciułane pieniądze wyciagnął z tego grata to co ?
Ja zero potwierdzenia, zero wpłaty... kompletne null, iż w ogóle posiliłem
gotówką.
Właśnie te dwa powody są dla mnie argumentem, aby zmienić bank. I zrobię to.
Sądzę iż bedzie to połaczenie:
MBank - linia kredytowa + bankomaty WBK + Euronet + ew. opłaty zryczałtowane
za wypłatę za granicą dla wiekszych kwot
Millennium (Millekonto Premium) - wpłata 5000 tys na rachunek, aby prowadzenie
było za friko + przelewy za 0 PLN + bankomaty Euronet za 0 PLN
Praktycznie koszt prowadzenia dla tych 2 kont to 0 PLN.
Nie wiem czy dobrze robie, bo tak jakby zdradzam jedną siostrę dla drugiej
bliźniaczki (Multibank dla mbanku), ale mam nadzieję że nie będę tego
postępowania żałował.
Pozdrawiam
Klient Multibanku z Zachodniej Polski
P.S A byłem taki zachwycony tym bankiem.... pod niebiosa polecałem go
wszystkim znajomym.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-03-30 20:41:50
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "I.b." <p...@p...com>
> No coż, na
> pieniądze jeszcze czekam, póki co dopiero dzien, a ja naiwny myślałem, iż
> nastapi to zaraz po rozliczeniu skarbca. Niestety, chyba ta procedurka
> trwa
> troche. To sie jednak okaże.
Moim skromnm zdaniem nie mniej niz dwa tygodnie... zanim reklamacja
przejdzie kolejne dzialy - po drodze wekend - potem pani Zosia zostawi to
pnu Kaziowi...i tak od biurka do biurka bedzie to ladowalo, a ty bedziesz w
przekonaniu, ze pol banku prcuje nad twoja reklamacja ;)
> Sytuacja malo komiczna, jednak jeśli miałaby miejsce na weekend i
> urządzenie
> nie po 20 min a po 22 min wypluje banknoty, to ciekawe kto by ponosił za
> to
> odpowiedzialność ?
Na pewno nie bank!
> A jeśli klapka nie była zamknięta i ktoś , powiedzmy wtedy tam by
> przypadkiem
> przechodził i miał ze soba kominiarke + pinsetę (prawie jak cytat z
> "Misia"
> Barei) oraz by me ciułane pieniądze wyciagnął z tego grata to co ?
> Ja zero potwierdzenia, zero wpłaty... kompletne null, iż w ogóle posiliłem
> gotówką.
Bank znajdzie ci "gwiazdke" w umowie, ze robiles to na wlasne ryzyko - w
koncu sztab prawnikow nie jest od tego by to klient mial racje - prawda?
> Właśnie te dwa powody są dla mnie argumentem, aby zmienić bank. I zrobię
> to.
> Sądzę iż bedzie to połaczenie:
>
> MBank - linia kredytowa + bankomaty WBK + Euronet + ew. opłaty
> zryczałtowane
> za wypłatę za granicą dla wiekszych kwot
> Millennium (Millekonto Premium) - wpłata 5000 tys na rachunek, aby
> prowadzenie
> było za friko + przelewy za 0 PLN + bankomaty Euronet za 0 PLN
> Praktycznie koszt prowadzenia dla tych 2 kont to 0 PLN.
Wcale nie praktycznie, bo musisz umoczyc 5000 zl (rozumiem, ze w twoim
zapisie 5000 tys - te "tys" to pomylka?), wiec gdzie tu darmocha?! A poza
tym ile dostaniesz odsetek od tych 5000zl?
-
3. Data: 2006-03-31 05:38:52
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "Edzi" <P...@i...fm>
Użytkownik "Byly klient" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1578.000001e2.442c1e0b@newsgate.onet.pl...
> karty nie wydało i ...........jednym słowem się zacięło.Aby było śmieszniej,
Rozumiem, że Twoim zdaniem wpłatomat (jak również inne urządzenia mechaniczne na
tym świecie) nie mają prawa się popsuć, tak? Jeśli akurat na Ciebie trafiło to
tylko się cieszyć - trzeba było od razu biec zagrać w lotto...
> A jeśli klapka nie była zamknięta i ktoś , powiedzmy wtedy tam by przypadkiem
> przechodził i miał ze soba kominiarke + pinsetę (prawie jak cytat z "Misia"
> Barei) oraz by me ciułane pieniądze wyciagnął z tego grata to co ?
Cóż... w każdym takim pomieszczeniu jest kamera - na której było zarejestrowane
że "coś" wkładałeś do wpłatomatu a ten w kominiarce "coś" z niego wyjął... nie
mówię, że automatycznie uznali by Twoją reklamację ale podstawe już masz.
> Właśnie te dwa powody są dla mnie argumentem, aby zmienić bank. I zrobię to.
Ten drugi mocno naciągany (z pierwszym się zgadzam.).
> P.S A byłem taki zachwycony tym bankiem.... pod niebiosa polecałem go
> wszystkim znajomym.
a to nauczka na przyszłość, żeby niczego nie zachwalać znajomym (zwłaszcza
samochodu :-))
--
Edzi
-
4. Data: 2006-03-31 06:45:48
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "Krzysiek" <c...@g...pl>
Edzi <P...@i...fm> napisał(a):
> Cóż... w każdym takim pomieszczeniu jest kamera - na której było
zarejestrowane
> że "coś" wkładałeś do wpłatomatu a ten w kominiarce "coś" z niego wyjął...
nie
> mówię, że automatycznie uznali by Twoją reklamację ale podstawe już masz.
>
Obawiam się, że to Bank, a nie Klient dysponuje teraz dowodami (zapisem
video)...
Przykład jest analogiczny do transakcji przez telefon - Bank zweryfikował
Klienta i ma nagranie rozmowy, ale jak Klient ma udowodnić, że w ogóle
dzwonił do Banku?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2006-03-31 07:16:09
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "T.Klamka" <t...@y...p.pl>
Edzi napisał(a):
>
>
> Cóż... w każdym takim pomieszczeniu jest kamera - na której było zarejestrowane
> że "coś" wkładałeś do wpłatomatu a ten w kominiarce "coś" z niego wyjął... nie
> mówię, że automatycznie uznali by Twoją reklamację ale podstawe już masz.
Nie sądze zeby w kazdym takim pomieszczeniu byla kamera. Pozdrawiam
-
6. Data: 2006-03-31 07:20:17
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "Edzi" <P...@i...fm>
Użytkownik "T.Klamka" <t...@y...p.pl> napisał w wiadomości
news:e0il0m$fib$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Edzi napisał(a):
> >
> >
> > Cóż... w każdym takim pomieszczeniu jest kamera - na której było
zarejestrowane
> > że "coś" wkładałeś do wpłatomatu a ten w kominiarce "coś" z niego wyjął...
nie
> > mówię, że automatycznie uznali by Twoją reklamację ale podstawe już masz.
>
>
> Nie sądze zeby w kazdym takim pomieszczeniu byla kamera. Pozdrawiam
Nie wyobrażam sobie, żeby gdzieś nie było. Dodatkowo w PRAWIE każdym bankomacie
(wpłatomacie) jest kamera - skierowana na osobę - nie może być (zgodnie z
prawem) skierowana na klawiaturę. To że jej nie widać to inna sprawa :-)
--
Edzi
-
7. Data: 2006-03-31 07:30:17
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "T.Klamka" <t...@y...p.pl>
> Nie wyobrażam sobie, żeby gdzieś nie było. Dodatkowo w PRAWIE każdym bankomacie
> (wpłatomacie) jest kamera - skierowana na osobę - nie może być (zgodnie z
> prawem) skierowana na klawiaturę. To że jej nie widać to inna sprawa :-)
>
Naiwnośc :))) nie ma kamer - przynajmniej na polowie bankomatów jakie
znam nie ma kamer. Ani w srodku ani z zewnatrz.
-
8. Data: 2006-03-31 07:40:10
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Swoją drogą, ciekawe co powiecie na taki pomysł:
W razie awarii wpłatomatu bank mógłby oferować szybką pożyczkę
krótkoterminową, powiedzmy w wysokości połowy średniej miesięcznej
wpłaty z ostatniego kwartału, warunkiem udzielenia której byłoby tylko
złożenie reklamacji na transakcję we wpłatomacie. W razie uznania
reklamacji zwracana przez bank kwota byłaby rozliczana z pożyczką, a
odsetki do wysokości kwoty reklamacji - anulowane. W ten sposób pechowy
klient nie zostawałby z dziurą w portfelu, a bank miałby świetny
argument marketingowy dla osób nieprzxekonanych do wpłatomatów
T.
-
9. Data: 2006-03-31 07:41:34
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: Mithos <f...@a...pl>
Edzi napisał(a):
> Cóż... w każdym takim pomieszczeniu jest kamera - na której było zarejestrowane
> że "coś" wkładałeś do wpłatomatu a ten w kominiarce "coś" z niego wyjął... nie
> mówię, że automatycznie uznali by Twoją reklamację ale podstawe już masz.
W jaki sposob zamierzasz zobaczyc nagranie z takiej kamery ?
--
pozdrawiam
Mithos
-
10. Data: 2006-03-31 07:44:17
Temat: Re: Multibank,wplatomat i cóż.. ich minus-- zmieniam bank
Od: "Edzi" <P...@i...fm>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e0imfc$5ne$1@news.onet.pl...
> Edzi napisał(a):
>
> > Cóż... w każdym takim pomieszczeniu jest kamera - na której było
zarejestrowane
> > że "coś" wkładałeś do wpłatomatu a ten w kominiarce "coś" z niego wyjął...
nie
> > mówię, że automatycznie uznali by Twoją reklamację ale podstawe już masz.
>
> W jaki sposob zamierzasz zobaczyc nagranie z takiej kamery ?
Bez nakazu sądowego jej nie udostępnią, ale potencjalna (i kinetyczna :-))
możliwość istnieje.
--
Edzi