-
1. Data: 2007-11-18 07:15:37
Temat: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: "lyda" <l...@o...pl>
93% Komentarzy na Forum jest Poniżej Jakiegokolwiek Poziomu Naukowego!
dlatego poświęciłem trochę mojego cennego czasu na analizę przyszłej
koniunktury, jako, że jestem pasjonatem ekonomii gospodarczej świata to do
tematu zabrałem się na serio nie piszę tego co mi ślina rzuci na język tylko
prawdę naukową. Zacznę od pamiętnego 1987 roku, to był inny świat i nie było
rynków wschodzących oraz nie było Chin z PKB 11%, dzisiaj to rynki wschodzące
napędzają światowe PKB (Chiny, Indie, Brazylia, Nowe państwa Unii
Europejskiej, Kraje Bałtyckie). Profesorowie powtarzają, że porównywanie dwóch
różnych światów bez konkretnych analogii makro w porównywanych okresach jest
samobójstwem dla naukowca. Jeśli chodzi o GPW to od momentu powstania nie była
ona dość atrakcyjna dla ogółu Polaków kiedy przez wiele lat oprocentowanie
depozytów bankowych wynosiło kilkanaście procent! było to spowodowane ogromną
inflacją bazową i niskim deflatorem PKB. Po co ktoś miał inwestować i
ryzykować na GPW kiedy szło nieźle zarobić bez ryzyka na lokacie. Dziś mamy
czasy zgoła odmienne ale żeby to wszystko naukowo opisać i wyjaśnić patogeneze
aktualnych zawirowań na rynkach to bym musiał mieć czas a niestety go nie mam
dlatego przedstawię tylko pobieżną analizę: Ekonomiści profesjonalni uważają,
że związki pomiędzy USA i Polską są zbyt słabe, by móc doprowadzić do
przenoszenia się złych impulsów koniunkturalnych na tak duże odległości. Ich
opinie bazują bowiem głównie na udziale wzajemnych obrotów handlowych -te zaś
nie są wysokie, także polskie spółki giełdowe mają bardzo nikłe powiązania
eksportowe ze Stanami (prawie żadne). Główni i najlepsi ekonomiści twierdzą,
że fundamenty polskiej gospodarki są stabilne i niezagrożone. Polski rynek
kredytów hipotecznych pozbawiony ryzykownych subprime jest zgoła odmienny a i
regulacje są bardziej restrykcyjne niż w USA. Przypomnijmy, że w ostatnich
dekadach recesje były coraz mniej gwałtowne, również dzięki temu, że politycy
gospodarczy umieją coraz lepiej reagować. Część wybitnych ekonomistów od
historii gospodarczej świata uwierzyło nawet już w wyeliminowanie cyklu
koniunkturalnego. Podkreślić jednak trzeba, że czas na recesję na świecie
jeszcze nie nadszedł, według niektórych profesorów -powinna ona wystąpić za
ok. 3-4 lata jeżeli wogóle nastąpi. Dlaczego? W ciągu ostatnich dwóch dekad
światowy cykl koniunkturalny wydłużył się do ok. 10 lat, a poprzednie jego dno
było w 2001 r. Spowodowane to jest m.in. tym, że na zjawiska ekonomiczne mają
wpływ instytucje (rządy, banki centralne). Ich zachowania w pewien sposób
można antycypować. Można przewidywać, że amerykański bank centralny będzie w
nadchodzących miesiącach poluzowywał politykę pieniężną. Będzie to prowadziło
do poprawienia perspektyw wzrostu gospodarczego, można potwierdzić słowa
niektórych polityków czy ekonomistów - kryzys gospodarczy Polsce nie grozi
przy tak dobrych parametrach makro i wskaźnikach fundamentalnych. Przypadki
wystąpienia kryzysów gospodarczych w krajach tak bardzo integrujących się jak
unijne -są w ostatnich latach niespotykane. Nadejście recesji wzrostu
gospodarczego (tj. jego spowolnienia) jest jednak możliwe lecz nie teraz i
nawet kiedy nadejdzie nie będzie zbytnio odczuwalne dla ogółu populacji.
Opinia publiczna łatwo ekscytuje się możliwością szybkiego pogorszenia się
sytuacji gospodarczej, kryzysy generalnie są ciekawsze niż inne, wolniejsze
procesy. Tymczasem nic z tych nadzwyczajnych rzeczy nie powinno się wydarzyć
(chyba że wystąpi jakiś nieprzewidywalny czynnik, np. Wojna); kolejne lata
będą cechowały się jedynie minimalnie słabszą koniunkturą (no chyba, że rząd
Tuska przeprowadzi innowacyjne reformy gospodarcze), ale nie kryzysami czy
panikami. Warto przy tym dodać, że obecny cykl koniunkturalny w Polsce będzie
podtrzymany przez czynniki zewnętrzne w postaci funduszy unijnych nie
wspominając o Euro2012, dodatnio wpłyną one na PKB. Jeśli logika ostatnich
dwóch cykli na świecie i w Polsce zostałaby utrzymana, oznaczałoby to, że dno
obecnego cyklu powinno wystąpić około 2011 r. A zatem mamy jeszcze kilka lat
wzrostu gospodarczego przed sobą na całkiem przyzwoitym poziomie (4-6 PKB).
Poważnych ekonomistów niestety nie dopuszcza się do mediów coby powiedzieli
prawdę o stopniu powiązań z USA. PS.te głupie komentarze niejakich Leonów
(którzy nie mają pojęcia o cyklach i polskiej ekonomii) to zwykłe naciąganie
na spadki bo wtedy oni zarabiają na krótkich pozycjach kosztem Was panikarzy.
Też jestem studjującym inwestorem i znam te zagrywki, osobiście prawie nie
obserwuje notowań za oceanem bo to by uwłaczało mojej godności i temu czego
się nauczyłem: że giełda jest odzwierciedleniem stanu gospodarki: WallStreet-
Amerykańskiej a GPW-Polskiej tylko, że niektórym coś się pomieszało i myślą że
Polska jest stanem ameryki północnej, jest to smutne i żenujące. Na koniec
powiem Wam, że macie aktualnie dobre fundamentalnie spółki często przecenione
już o 50%a dla spekulantów też by się coś znalazło które niestety puszczacie
za darmo w imię bezgranicznej miłości do Ameryki! Schizofrenia giełdowa
niestety Was dopadła. Musicie wiedzieć, że GPW teraz nie wejdzie w fazę bessy,
żeby Wam udowodnić moją tezę musiałbym znowu napisać kilka stron a to była by
mała przesada wkońcu nie jestem pisarzem tylko przyszłym ekonomistą. Co do
aktualnej intensywnej korekty mocno pocieszające są bardzo niskie obroty przy
silnych uderzeniach podaży na małych spółkach i mocno rozdrobnione transakcje
o bardzo małej kapitalizacji jednostkowej (średni realny obrót sesyjny na
małej spółce to 30-280 tys przy średniej kapitalizacji spółki około 90 mln,
wierzcie mi to na 100% nie wysprzedawają fundusze tylko zdesperowani
wystraszeni gracze indywidualni, obroty są tak czasami niskie że aż śmieszne,
czasami cztery transakcje dzienne o wartości 20 tys potrafią zaniżyć kurs o -
15%, dopiero jakby średnie obroty na spadkach wzrosły do połowy kapitalizacji
rynkowej spółki 45 mln to byłby to negatywny znak, dużo funduszy delikatnie
ostatnio uśrednia no ale oni mają na to kasę a indywiduali nie bardzo i
czekają na jeszcze niższe poziomy aby odrobić straty lecz mogą jeszcze bardzo
długo poczekać). Nasza giełda jest niewielka i ma niską płynność dlatego
wystarczy mocniejszy poryw optymizmu żeby indeksy na sesji poszybowały w górę
o nawet kilkadziesiąt procent oczywiście mówię o małych spółkach, nawet w
ostatnich bardzo ciężkich tygodniach bez przerwy obserwowaliśmy kilka małych
spółek które rosły na sesji o 20- 50%.
taka prawda. to wielka manipulacja, czego przykladem byly owe słynne
informacje na temat ilosci nowych miejsc w pracy w sektorze pozarolniczym w
USA bodajze na poczatku wrzesnia. podali przyrost ujemny (-4000), a po
miesiacu dokonano korekty na dodatni przyrost o chyba 13 000....wtedy we
wrzesniu greenspan wieszczyl krach wielki itd. wkrótce zaczną gadac, ze
wszystko jest ok.
jednak taka manipulacja odgrywa wazną rolę, dzięki temu mamy korektę. a
korekta jest mimo wszystko bardzo zdrowa. bez korekt by się przegrzało
wszystko.
oczywiście o żadnej bessie nie moze byc mowy, teraz trwa nagonka mediow,
fundów na spadki w celu wychłodzenia trendów gieldowych, obkupienia się
akcjami. wkrótce koniec tej korekty
takie jest moje zdanie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-11-18 07:30:10
Temat: Re: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
lyda wrote:
> 93%
[ciach bełkot]
Słyszałeś coś na temat kompozycji pracy?
Mógłbyś przedstawić swój dorobek naukowy?
-
3. Data: 2007-11-18 11:15:28
Temat: Re: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: "humanista \(mruczus\)" <m...@g...com>
Ja nie sprzedaję bo nie mam co sprzedawać. Nie ma frajerów żeby teraz
kupować akcje. Owszem, może jakby mieć akcje kilku tysięcy firm, to może
straty się uśrednią i w sumie się zarobi, jeśli prowizja nie przekroczy
zysku. Jednak do grudnia 2012 akcje będą stale spadać mając duże wahania
wartości, ze względu na zbliżanie się do Ziemi fali międzywymiarowej. Nikt
rozsądny teraz nie inwestuje. Tylko w ostatnim roku pokrywa lodowa arktyki
zmniejszyła się o 25%. Ludzie dalej nie chcą zauważyć co ma się stać.
-
4. Data: 2007-11-18 13:25:32
Temat: Re: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On 18 Nov 2007 08:15:37 +0100, "lyda" <l...@o...pl> wrote:
[ciach]
NTG. W sprawie niedziałającego klawisza enter pisz na pl.comp.pecet.
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
5. Data: 2007-11-18 21:38:27
Temat: Re: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: Autor <a...@n...chce.spamu.pl>
Dnia 18 Nov 2007 08:15:37 +0100, lyda napisał(a):
Dużo umoczyłeś?
Następnym razem inwestuj za takie pieniądze, żebyś nie miał takich nerwów
...
-
6. Data: 2007-11-19 20:34:07
Temat: Re: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: Kudlaty <n...@n...pl>
W 18 Nov 2007 08:15:37 +0100, "lyda" <l...@o...pl> napisal:
>akcjami. wkrótce koniec tej korekty
>takie jest moje zdanie
Potwiedzam i sie zgadzam. Wszystko jest wystawione co jakis czas po
promocji. Jakby bylo inaczej to juz dawno gieldy przestalyby istniec.
-
7. Data: 2007-11-19 23:16:31
Temat: Re: NIE SPRZEDAWAJCIE TERAZ AKCJI
Od: Gniewomir <s...@s...pl>
W dniu 2007-11-18 08:15, *lyda* napisał(a) co następuje:
[...]
Wycinać tekst z forum bankier.pl to każdy średnio rozgarnięty szczeniak potrafi
--
*Gniewomir*
Żal mi czasów niemego filmu. Co to była za radość widzieć jak kobiecie
otwierają się usta a głosu nie słychać - Charles Chaplin