Przelew bankowy dotrze na rachunek odbiorcy po trzech dniach, a przelew
zlecony na poczcie po czternastu.

Dodatkowo nawet nie zauważyłem, a tu po cichu drożeją przelewy bankowe.
Najtańszy kosztuje pięć złotych, inne powyżej pięciu złotych od jednego
przelewu.

Koszmar? Drożyzna a bankach? Opłaty nie dojdą na czas?!
Na szczęście rachunki można opłacać szybko tanio i wygodnie w kasach
hipermarketów Geant, o czym zostałem poinformowany w stosownej ulotce w/w
marketu. :-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/