eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwNie za póżno ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 101. Data: 2010-05-21 19:49:10
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: Endriu <a...@g...com>

    > - odliczenia strat w PITach

    A tu nie kolego "z/svc" zaciekawiłeś.

    Jakoś w tamtym roku po dwóch latach testowania przeróżnych demo-
    systemów postanowiłem założyć konto maklerskie i coś tam kupić
    parokrotnie. Efektem tego była strata około 150 zł za rok 2009 którą
    wykazałem w PIT 38.
    Teraz pytanie czy można jakoś powiązać stratę z PiT-38 w PIT-37, tzn
    jak "odliczyć ewentualną stratę (oby jej nie było tfu, tfu) w
    przyszłym roku ?.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 102. Data: 2010-05-21 20:04:02
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: z/svc <z/svc@>

    On Fri, 21 May 2010 12:49:10 -0700 (PDT), Endriu
    <a...@g...com> wrote:

    >> - odliczenia strat w PITach
    >
    >A tu nie kolego "z/svc" zaciekawiłeś.
    >
    >Jakoś w tamtym roku po dwóch latach testowania przeróżnych demo-
    >systemów postanowiłem założyć konto maklerskie i coś tam kupić
    >parokrotnie. Efektem tego była strata około 150 zł za rok 2009 którą
    >wykazałem w PIT 38.
    >Teraz pytanie czy można jakoś powiązać stratę z PiT-38 w PIT-37, tzn
    >jak "odliczyć ewentualną stratę (oby jej nie było tfu, tfu) w
    >przyszłym roku ?.

    Jak chcesz powiązać PIT-38 z PIT-37 ? Nie możesz odliczyć tego od
    "normalnego" podatku, że się tak wyrażę.

    --
    z/svc


  • 103. Data: 2010-05-21 20:09:20
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: Endriu <a...@g...com>

    > Jak chcesz powiązać PIT-38 z PIT-37 ? Nie możesz odliczyć tego od
    > "normalnego" podatku, że się tak wyrażę.

    Skoro od "normalnego" nie można, to od jakiego "można" ?.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 104. Data: 2010-05-21 20:15:55
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: z/svc <z/svc@>

    On Fri, 21 May 2010 13:09:20 -0700 (PDT), Endriu
    <a...@g...com> wrote:

    >> Jak chcesz powiązać PIT-38 z PIT-37 ? Nie możesz odliczyć tego od
    >> "normalnego" podatku, że się tak wyrażę.
    >
    >Skoro od "normalnego" nie można, to od jakiego "można" ?.

    http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/15130,jak_ro
    zliczyc_strate_z_lat_ubieglych_powstala_ze_sprzedazy
    _akcji.html

    --
    z/svc


  • 105. Data: 2010-05-22 00:27:06
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    skippy wrote:

    > Podstawowy komentarz jest taki, że żaden fund, bank itp. nie ma w swym
    > celu działania zapewnienia szczęśliwości klienta, tylko kieruje nim
    > rachunek ekonomiczny i maksymalizacja zysków.
    > Cóż dodać.

    Ano trzeba dodać. Czasem rachunek ekonomiczny idzie w parze z zapewnieniem
    szczęśliwości klienta.


  • 106. Data: 2010-05-22 15:25:59
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: "Dombrek" <d...@p...onet.pl>

    > Ano trzeba dodać. Czasem rachunek ekonomiczny idzie w parze z zapewnieniem
    > szczęśliwości klienta.
    >

    Tak, jeśli wynagrodzenie jest wypłacane WYŁĄCZNIE z wypracowanego zysku, a
    nie od durnowatych benchmarków. Wszelkie "opłaty manipulacyjne, za
    zarządzanie, za przechowywanie środków..." są zwykłym kitem. Finanse mają to
    do siebie, że da się łatwo zweryfikować czy coś działa czy nie. Wiadomo
    jednak, że fundusz czy bank nie istnieje po to, by zarabiać dla klienta, ale
    przede wszystkim dla siebie. Zysk klienta jest raczej miłym dodatkiem.
    Dombrek



  • 107. Data: 2010-05-22 19:20:21
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: "Waldek" <s...@n...cpam>


    Użytkownik "Dombrek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ht8t29$ola$1@news.onet.pl...
    >> Ano trzeba dodać. Czasem rachunek ekonomiczny idzie w parze z
    >> zapewnieniem
    >> szczęśliwości klienta.
    >>
    >
    > Tak, jeśli wynagrodzenie jest wypłacane WYŁĄCZNIE z wypracowanego zysku, a
    > nie od durnowatych benchmarków. Wszelkie "opłaty manipulacyjne, za
    > zarządzanie, za przechowywanie środków..." są zwykłym kitem. Finanse mają
    > to do siebie, że da się łatwo zweryfikować czy coś działa czy nie. Wiadomo
    > jednak, że fundusz czy bank nie istnieje po to, by zarabiać dla klienta,
    > ale przede wszystkim dla siebie. Zysk klienta jest raczej miłym dodatkiem.

    Otóż to :) W sumie dobrze to kolega ujął.
    Gdyby np. takowy fundusz zamiast 4% pobierał np. 1% niezaleznie od
    osiąganych wyników
    i np. 4-5% od zysku wypracowanego dla klienta miesiecznie czy rocznie
    albo w momencie zamykania pozycji, to juz chyba mialo by wiekszy sens ?
    - sorki za "leszczowe" wstawki :)

    Pozdrawiam


  • 108. Data: 2010-05-22 21:49:26
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    Waldek pisze:
    >
    > Użytkownik "Dombrek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ht8t29$ola$1@news.onet.pl...
    >>> Ano trzeba dodać. Czasem rachunek ekonomiczny idzie w parze z
    >>> zapewnieniem
    >>> szczęśliwości klienta.
    >>>
    >>
    >> Tak, jeśli wynagrodzenie jest wypłacane WYŁĄCZNIE z wypracowanego
    >> zysku, a nie od durnowatych benchmarków. Wszelkie "opłaty
    >> manipulacyjne, za zarządzanie, za przechowywanie środków..." są
    >> zwykłym kitem. Finanse mają to do siebie, że da się łatwo zweryfikować
    >> czy coś działa czy nie. Wiadomo jednak, że fundusz czy bank nie
    >> istnieje po to, by zarabiać dla klienta, ale przede wszystkim dla
    >> siebie. Zysk klienta jest raczej miłym dodatkiem.
    >
    > Otóż to :) W sumie dobrze to kolega ujął.
    > Gdyby np. takowy fundusz zamiast 4% pobierał np. 1% niezaleznie od
    > osiąganych wyników
    > i np. 4-5% od zysku wypracowanego dla klienta miesiecznie czy rocznie
    > albo w momencie zamykania pozycji, to juz chyba mialo by wiekszy sens ?
    > - sorki za "leszczowe" wstawki :)
    >
    > Pozdrawiam
    >
    niech pobiera nawet 20% ale tylko od zysku...

    pozdrawiam
    SlawcioD


  • 109. Data: 2010-05-23 05:23:52
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: fatso <f...@n...com>

    SlawcioD wrote:
    >
    > niech pobiera nawet 20% ale tylko od zysku...
    >
    > pozdrawiam
    > SlawcioD
    >
    Problem z tymi funduszami, ze one ustawowo musza inwestowac w Polsce.
    Ciekawe, jak one maja wypracowac zysk skoro podane przeze mnie 2 przyklady-
    Ferrum i PKO BP nie przyniosly zadnego zysku kapitalowego przez prawie 3
    lata
    od wejscia w te akcje. Byc moze zaraz ktos wystrzeli z przykladem jak to
    jakis Chemoservis
    czy tez Dragowski byl wysrubowany na chwile przez spekulantow .Zgoda ale
    przeciez
    sznujacy sie fundusz inwestycyjny nie bedzie ladowal szmalu w wydmuszki.
    Jego pierwsze zadanie przeciez to zainwestowac solidnie i pieniedzy nie
    stracic.
    No a skoro w Polsce na papierach nie da sie zarobic przyzwoicie to
    wyniki mamy takie
    jakie sa.

    fatso


  • 110. Data: 2010-05-23 08:41:07
    Temat: Re: (streszczenie) Nie za póżno ? :)
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Waldek wrote:

    >
    > Użytkownik "Dombrek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ht8t29$ola$1@news.onet.pl...
    >>> Ano trzeba dodać. Czasem rachunek ekonomiczny idzie w parze z
    >>> zapewnieniem
    >>> szczęśliwości klienta.
    >>>
    >>
    >> Tak, jeśli wynagrodzenie jest wypłacane WYŁĄCZNIE z wypracowanego zysku,
    >> a nie od durnowatych benchmarków. Wszelkie "opłaty manipulacyjne, za
    >> zarządzanie, za przechowywanie środków..." są zwykłym kitem. Finanse mają
    >> to do siebie, że da się łatwo zweryfikować czy coś działa czy nie.
    >> Wiadomo jednak, że fundusz czy bank nie istnieje po to, by zarabiać dla
    >> klienta, ale przede wszystkim dla siebie. Zysk klienta jest raczej miłym
    >> dodatkiem.
    >
    > Otóż to :) W sumie dobrze to kolega ujął.
    > Gdyby np. takowy fundusz zamiast 4% pobierał np. 1% niezaleznie od
    > osiąganych wyników
    > i np. 4-5% od zysku wypracowanego dla klienta miesiecznie czy rocznie
    > albo w momencie zamykania pozycji, to juz chyba mialo by wiekszy sens ?
    > - sorki za "leszczowe" wstawki :)
    >
    Ależ odporni jesteście na wiedzę. Przeczytajcie choć jeden statut funduszu.
    Chciałbym widzieć takiego magika, który przy obowiązku trzymania 90%
    kapitału w akcjach, wypracuje zysk na spadającym rynku. Fundusz może robić z
    powierzonymi pieniędzmi tylko to co ma napisane w statucie i nic więcej.
    Fundusz akcyjny nie może handlować kontraktami, jak spada przejść na gotówkę
    albo kupić ziemniaki czy biurowiec. Musi mieć akcje i to tego typu jakie ma
    zapisane w statucie czyli np misie. Czy to takie trudne? Fundusz akcyjny mis
    nie ma kghm i kontraktów na kawę. I jak dostanie pieniądze od klienta to
    musi kupić akcje mis mimo, że zarządzający wiedzą, że to jest górka lokalna,
    czy średnio terminowa czy nawet zmiana trendu. To trudne, ale się
    postarajcie.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1