eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNieuczciwe działania mBankuNieuczciwe działania mBanku
  • From: "Jarek23" <j...@l...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Nieuczciwe działania mBanku
    Date: Thu, 9 Dec 2004 23:39:02 +0100
    Lines: 66
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    NNTP-Posting-Host: 83.24.12.109
    Message-ID: <41b8d407$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1102631943 83.24.12.109 (9 Dec 2004 23:39:03 +0100)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: jarek.life
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-
    mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:328739
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam.

    Poniższej znajduję się tekst napisany przez użytkownika forum
    http://autokacik.pl przedstawione są w nim praktyki stosowane przez mBank.
    Polecam przeczytać.

    "przedstawie Wam moje klopoty z mbankiem i prosze jednoczesnie o
    jakieklowiek porady w tej sprawie.
    w maju tego roku moja Narzeczona zostala zatrudniona na bialostockiej
    prywatnej uczelni wyzszej. zasugerowano Jej aby zalozyla konto w mbanku, tak
    jak wiekszosc pracownikow.
    po zalozeniu konta uczelnia przeslala na nie pierwsze wynagrodzenie -
    2000zl.odkad pojawilly sie na koncie pieniazki mielismy problemy z
    zalogowaniem sie przez internet - konto bylo caly czas zablokowane. nie
    moglismy otrzymac karty bankomatowej, ktora trzeba zamowic wlasnie przez
    internet. telefonicznie kontaktowalismy sie z bankiem mowiac o problemie.
    ciagle informowano nas ze maja klopoty z tym kontem. po kilkunastu dniach w
    koncu pracownik mbanku odezwal sie do nas i poinformowal ze okreslonego dnia
    dokladnie o okreslonej godzinie konto zostanie odblokowane i bedzie mozna
    tylko w tym momencie przelac pieniazki. zgodnie z tym przelalismy 1000zl na
    moje osobiste konto w banku w bialymstoku. po tygodniu od przelania tej
    kwoty (pieniadze nie wplynely na moje konto) zaczelismy znowu dzwonic do
    mbanku, pytajac co sie stalo. uzyskiwalismy za kazdym razem odpowedz ze
    pieniadze gdzies przepadly w sieci i ze prosze czekac (sprawdzalismy
    poprawnosc przelewu). malo tego - po dokonaniu przelewu pozostale 1000zl na
    koncie takze zniknelo!!!. kilkakrotnie zadalismy o zlikwidowanie konta i
    oddanie pieniedzy - ale bezskutecznie
    pomine fakt ze musielismy sie zadluzyc z Narzeczona (mieszkamy od niedawna
    we wlasnym mieszkaniu - rachunki, oplaty, wyzywienie), gdyz w okresie letnim
    ani ja ani Ona nie dostawalismy wynagrodzenia.prosby w kierunku banku o
    oddanie chociaz czesci pieniazkow nie przynosily skutku do pazdziernika!!!!!
    dzwonilismy po kilka razy w miesiacu, tlumaczylismy ze nie mamy srodkow
    finansowych na biezace oplaty - mowiono nam ze maja klopoty z kontem i o
    czywiscie ze wspolczuja. w pazdzierniku mbank odezwal sie do nas informujac
    iz dyrekcja po naradzie zdecydowala sie oddac nam pieniazki w 4 ratach po
    500zl!!!!!!!!! nie podano nam jednak terminu wyplat i formy w jakiej to
    bedzie oddane. na poczatku listopada w wyniku pomylki na Uczelni
    wynagrodzenie Narzeczonej za pazdziernik zostalo wyslane ponownie do
    mbanku - 1500zl. poniewaz konto jest ciagle zablokowane zadzwonilismy do
    nich, gdzie poinformowano nas ze na koncie jest owa wyplata + 500zl, ktore
    laskawie nam oddali (na zablokowane konto!!!!!). poinformowano nas rowniez
    ze mozemy telefonicznie dokonac przelewu. wobec tego okolo 15 listopada
    przelalismy pieniazki na moje konto w bialymstoku. pieniazki do tej pory nie
    wplynely na podane konto!!!! gdy dzwonimy (srednio raz na dwa dni) pracownik
    przy telefonie odpowiada ze "nic nie poradza na to, ze pieniadze kiedys
    pewnie dojda!!!!! i ze tak im kaze odpowaiadac dyrekcja". na tym sie konczy
    rozmowa, nie mozemy porozmawiac z nikim bardziej kompetentnym.

    nie wiemy co robic z ta sprawa. pisalismy do nich maile, grozilismy ze
    powiadomimy prase, ze udamy sie z tym do sadu - bezskutecznie. mbank okradl
    nas lacznie na kwote 3500zl.czytalismy na forum bankowym, iz pewien
    mezczyzna odzyskal 10tys zl z mbanku gdy juz mialo dojsc do sprawy sadowej -
    wowczas sprawe zalagodzili prawnicy mbanku. z nami do tej pory nikt nie
    rozmawial powaznie, zbywaja nas przez telefon. karty bankomatowej nie
    otrzymalismy do tej pory!!!!!. w ostatniej rozmowie telefonicznej zalecono
    nam napisac list polecony do Dyrektora (co uczynilismy) i przyznano sie ze
    wielu ludzi ma z nimi takie problemy i pieniazki kiedys !!!!! w koncu sie
    odnajduja!!! po prostu wstyd!!!!!! i zenada!!!
    co mozemy jeszcze zrobic w tej sprawie?? gdzie sie udac?? "


    --
    Pozdrawiam
    Jarek23


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1