-
1. Data: 2004-05-16 14:57:10
Temat: Nordea (dla ex-LG)
Od: "zbiggy" <z...@n...poczta.onet.pl>
Witam,
miałem kiedyś konto w LG, potem wchłonęła to Nordea i mam teraz konto Solo,
na razie bezpłatne, ale ... kto pamięta do kiedy - do konca maja czy
czerwca? - i ile wynosi tam okres wypowiedzenia?
A może kilka słów dlaczego warto tam zostać?
--
Pozdrawiam,
Zbiggy
-
2. Data: 2004-05-16 16:18:28
Temat: Re: Nordea (dla ex-LG)
Od: "omfumu" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "zbiggy" <z...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c87vhd$1t4s$1@mamut.aster.pl...
> A może kilka słów dlaczego warto tam zostać?
Nie ode mnie. Ode mnie usłyszysz dlaczego warto stamtąd spingżać.
Miałem tam kredycik mieszkaniowy (w LG). Od 1 stycznia zaczęły się kłopoty.
Otóż w dawnym LG każda nadpłata (choćby niewielka) była - zgodnie z
regulaminem (o co mniejsza) a także w zgodzie z moją umową (a to już
niełatwo obalić) - księgowana onlajn. To znaczy system automatycznie
przeliczał i zmieniał harmonogram spłat. Ludzie natomiast drukowali go raz
na kwartał i przesyłali.
Od 1 stycznia system Nordei owszem przyjmował nadpłaty ale nie zdejmował ich
z zadłużenia czyli odsetki płaciłem tak jakbym nie nadpłacał.
Zwróciłem uwagę obsłudze. Uzgodniliśmy że czekamy miesiąc może coś się
zmieni, bo w podobnej sytuacji byli wszyscy.
Po miesiącu, zwróciłem się z procedurami reklamacyjnymi. Dowiedziałem się,
że - przy dobrej woli Prezesa - po wyczerpaniu wszystkich procedur
reklamacyjnych (co według wstępnych wyliczeń może zająć do 6 miesięcy), mogę
otrzymać przeprosiny od banku, uzasadnienie, że dla mnie jednego nie będą
zmieniać swojego drogo nabytego systemu it, oraz, na znak wieczystej
przyjaźni otrzymam kubek z logo banku.
Na moją uwagę, że jest to bezprawne, odpowiedziano, owszem, ale my nic nie
poradzimy na to.
Ponieważ obsługa zawsze była w tym oddziale przemiła oraz - co rzadkie -
ARCYkompetentna, stwierdziłem, że nie będę im przymnażał pracy, o której - z
pewnością, której źródła nie ujawnię - wiedziałem, że skończy się jedynie na
kubku.
Straty na nieaktualizowanych odsetkach wynosiły mnie 1 Euro dziennie.
Uważam, że Bank ten jest bardzo wytaniony, a niemożność ingerencji człowieka
w arcysprawiedliwe postanowienia systemu it (informatycznego) na -
podkreślam - żadnym szczeblu, sprawia, że poczułem się jak w orwellowskiej
rzeczywistości 1984.
Piszę to w czasie przeszłym, ponieważ stwierdziłem, że przenoszę kredyt
gdzie indziej oraz spłacę ten bank.
Cztery miesiące po 30 dni po 1 Euro dziennie - to razem 120 Euro - co daje
jakieś 600 PLN straty.
Niedużo, a doświadczenie ogromne.
Od czasu zwłaszcza jak dane mi było zapoznać się ze składem Rady Nadzorczej
Banku, złapałem się mocno za głowę i ... spingżyłem.
Koszt 600 PLN jako koszt mobilizacji do zapoznania się z ofertą rynkową jest
w sumie kosztem odczuwalnym, ale warto było.
Tym niemniej nie polecam.
Pozdrawiam
omfumu
-
3. Data: 2004-05-16 20:14:41
Temat: Re: Nordea (dla ex-LG)
Od: "Dave" <d...@o...pl>
"zbiggy" <z...@n...poczta.onet.pl> wrote in message
news:c87vhd$1t4s$1@mamut.aster.pl...
> Witam,
>
> miałem kiedyś konto w LG, potem wchłonęła to Nordea i mam teraz konto
Solo,
> na razie bezpłatne, ale ... kto pamięta do kiedy - do konca maja czy
> czerwca? - i ile wynosi tam okres wypowiedzenia?
tez mnie ta sprawa bardzo interesuje i z niecierpliwoscia czekam na jakas
wiadomosc czy zamykac juz konto czy nie ?
> A może kilka słów dlaczego warto tam zostać?
gdyby warunki pozostaly (bezplatne prowadzenie i bezplatne przelewy) to
uwzgledniajac teraz bezplatna VC i wysokie odsetki na lokacie (4.7-5%)
byloby to bardzo atrakcyjne konto. Jesli warunki sie zmienia to raczej konto
trzeba bedzie zamknac.
D.
-
4. Data: 2004-05-16 21:20:47
Temat: Re: Nordea (dla ex-LG)
Od: Szczepan Kuzniarz <s...@w...pl>
Witam,
> Miałem tam kredycik mieszkaniowy (w LG). Od 1 stycznia zaczęły się kłopoty.
> Otóż w dawnym LG każda nadpłata (choćby niewielka) była - zgodnie z
> regulaminem (o co mniejsza) a także w zgodzie z moją umową (a to już
> niełatwo obalić) - księgowana onlajn. To znaczy system automatycznie
> przeliczał i zmieniał harmonogram spłat. Ludzie natomiast drukowali go raz
> na kwartał i przesyłali.
>
> Od 1 stycznia system Nordei owszem przyjmował nadpłaty ale nie zdejmował ich
> z zadłużenia czyli odsetki płaciłem tak jakbym nie nadpłacał.
>
> Zwróciłem uwagę obsłudze. Uzgodniliśmy że czekamy miesiąc może coś się
> zmieni, bo w podobnej sytuacji byli wszyscy.
> [...]
Też mam wątpliwą przyjemność posiadania kredytu w Nordei przeniesionego z LG.
Sprawę nadpłat można rozwiązać - niezbyt wygodnie ale skutecznie. Zamiast
samodzielnego przelewu przez internet trzeba wysłać do oddziału faks "Proszę
o zaksięgowanie kwoty xxx z rachunku bieżącego na poczet wcześniejszej spłaty
kredytu". Kompletny idiotyzm, ale skoro tak wolą...
Pozdrawiam,
Szczepan Kuźniarz