> Programem nie da sie wykonac przelewu, wiec nie ma zagrozenia, ze cos
> komus
> zostanie skradzione.

Niby tak - ale mozeasz a) poznas IP klienta, b) czy warto go okradac :)

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2006 13:03:19 +0200, jimmij napisał(a):

> Systemy operacyjne obsługiwane przez program Bankonet:
> 1. windows
>
> Innych klientów mamy w d...

To nie tak. Firma utrzymuje sie ze sprzedazy oprogramowania, wg naszych
obserwacji rynek Linuksa/Uniksa nie jest jeszcze otwarty na oprogramowanie
komercyjne, a produkcja oprogramowania Open Source czy Freeware sie nie
zajmujemy, bo programy musza zarobic na utrzymanie pracownikow i firmy.
Zbyt wielkie ryzyko istnieje w stworzeniu dzialu produkujacego programy dla
Linuksa, ktorych nikt nie kupi.

pozdrawiam
Jacek
Sokaris

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2006 13:12:42 +0200, Michał 'Amra' Macierzyński
napisał(a):

>> Programem nie da sie wykonac przelewu, wiec nie ma zagrozenia, ze cos
>> komus
>> zostanie skradzione.
>
> Niby tak - ale mozeasz a) poznas IP klienta, b) czy warto go okradac :)

Program nie wysyla zadnych informacji do Sokarisa, to latwo sprawdzic.
A BTW co daje IP i wiedza o stanie konta?
Bo idac tym sladem to moglbym zaczac polowac na sasiadow, adres znam i
jakim autem jezdza widze :-)

pozdrawiam
Jacek
Sokaris

do góry

> Program nie wysyla zadnych informacji do Sokarisa, to latwo sprawdzic.
> A BTW co daje IP i wiedza o stanie konta?

No wiadomo na kogo sie zaczaic - i wyrwac np. haslo jednorazowe, etc :)

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2006 10:50:17 +0200, Artur napisał(a):

> A co z uaktualnieniami, update`ami po pierwszym roku??
> Brak informacji o tym w cenniku :(

Informacje o cenach przedłużenia aktualizacji powinny za chwilę się ukazać.

pozdrawiam
Jacek Laskowski
Sokaris

do góry

Jacek wrote:

> Dnia Fri, 11 Aug 2006 13:03:19 +0200, jimmij napisał(a):
>
>> Systemy operacyjne obsługiwane przez program Bankonet:
>> 1. windows
>>
>> Innych klientów mamy w d...
>
> To nie tak. Firma utrzymuje sie ze sprzedazy oprogramowania, wg naszych
> obserwacji rynek Linuksa/Uniksa nie jest jeszcze otwarty na oprogramowanie
> komercyjne, a produkcja oprogramowania Open Source czy Freeware sie nie
> zajmujemy, bo programy musza zarobic na utrzymanie pracownikow i firmy.
> Zbyt wielkie ryzyko istnieje w stworzeniu dzialu produkujacego programy
> dla Linuksa, ktorych nikt nie kupi.

A można po prostu robić w takiej technologii, żeby od razu było pod linuxa i
pod windowsa.

p. m.

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2006 14:45:41 +0200, m...@g...com napisał(a):

> A można po prostu robić w takiej technologii, żeby od razu było pod linuxa i
> pod windowsa.

Mozna, co nie zmienia faktu, ze jest to inwestycja, a o ryzyku tej
inwestycji pisalem wyzej.

pozdrawiam
Jacek
Sokaris

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2006 14:54:31 +0200, Jacek napisał(a):

>> A można po prostu robić w takiej technologii, żeby od razu było pod linuxa i
>> pod windowsa.
>
> Mozna, co nie zmienia faktu, ze jest to inwestycja, a o ryzyku tej
> inwestycji pisalem wyzej.

Dodam jeszcze, ze mimo iz sprzedanych licencji na nasze oprogramowanie
(oferte moze Pan obejrzec na http://www.sokaris.pl) mamy tysiace to pytania
o wersje na Linuksa pojawily sie slownie _kilkanascie_ razy.
Sam Pan widzi, ze w zwiazku z tym, nasze mniejsze (jak dotad)
zainteresowanie platforma Linuksowa jest uzasadnione.

pozdrawiam
Jacek
Sokaris

do góry

Jacek wrote:

> Dnia Fri, 11 Aug 2006 14:45:41 +0200, m...@g...com napisał(a):
>
>> A można po prostu robić w takiej technologii, żeby od razu było pod
>> linuxa i pod windowsa.
>
> Mozna, co nie zmienia faktu, ze jest to inwestycja, a o ryzyku tej
> inwestycji pisalem wyzej.

Jakby dokonać odpowiedniego wyboru *przed* napisaniem programu, nie trzebaby
żadnej inwestycji, ani żadnego ryzyka.

p. m.

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2006 15:09:38 +0200, m...@g...com napisał(a):

> Jakby dokonać odpowiedniego wyboru *przed* napisaniem programu, nie trzebaby
> żadnej inwestycji, ani żadnego ryzyka.

Firma Sokaris od poczatku skupiala sie na systemie Windows, posiada obecnie
ustalona i sprawdzona od lat kadre programistow, ktora trzeba by zmienic, a
to jednak sa inwestycje.
Jesli rynek bedzie naprawde na to przygotowany to z pewnoscia firma tym sie
zainteresuje.

pozdrawiam
Jacek
Sokaris

do góry