-
11. Data: 2010-02-24 20:32:30
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hm42cl$e1h$...@n...news.neostrada.pl.
..
> Jakby przy tym Goldman Sachs dostał bana w EU na ich szacher-macher to
> nawet powiem że ten miedialny "crisis" sie na coś "przydał".
W cuda wierzysz. :-)
-
12. Data: 2010-02-24 20:34:21
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "george" <g...@v...pl>
"Valdi" <V...@v...pl> wrote in message
news:hm40il$do0$1@news.interia.pl...
> "george" news:hm42cl$e1h$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
>> Jakby przy tym Goldman Sachs dostał bana w EU na ich szacher-macher to
> nawet
>> powiem że ten miedialny "crisis" sie na coś "przydał".
>
> a jest to realnie możliwe aby pejsy nie mogły uprawiać bandyckiej spekuły
> na
> rynkach europejskich?
>
słyszałem plotkę w blogosferze, ale jestem mocno sceptyczny.. :)
Za piekne aby mogło okazać sie prawdą.
george
-
13. Data: 2010-02-24 20:36:12
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: Michal_Ko <m...@n...org>
Valdi pisze:
> "Michal_Ko" news:hm425a$do7$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
>> Nie sądzisz, że medialny i psychologiczny efekt opuszczenia strefy euro
>> przez kogokolwiek, nawet jeden kraj, może być kolosalny i podobne ruchy
>> i poglądy mogą się pojawić w innych państwach?
>
> Ale te poglądy są od lat... tylko tak się składa, że zwykłych ludzi nikt się
> o zdanie nie pyta. Decyzje podejmują idioci rządzący danym krajem.
No to się zgadza, tak jak np kuriozum z kilkukrotnymi referendami w tej
sprawie... Czemu nie zorganizują w takim razie referendum w sprawie
opuszczenia strefy? Swoją drogą- dobra inicjatywa dla np. Włochów lub
też nawet Niemców :)
> euro nie gwarantuje ochrony przed nadmiernym zadłużaniem (patrz Grecja)
Do pewnego stopnia nie gwarantuje... Problemu jeszcze nie rozwiązali i
pytanie, jak go rozwiążą... Akurat to jest jeden z mocniejszych
argumentów pro euro.
> itp.
> trzeba powiedzieć jasno, że ten kilkuletni eksperyment polityczny
> (ekonomicznym raczej tego nazwać nie można) nie wypalił...
No aż tak to chyba jeszcze powiedzieć nie można, ale tworzenie wspólnego
obszaru walutowego z tak zróżnicowanych krajów, bez kontroli nad
deficytem, musiało do obecnej sytuacji prędzej czy później doprowadzić...
> ile jeszcze
> podogorywa, sztucznie podtrzymywany przy życiu aż w końcu padnie na swój
> komuszy pysk? Nie mam niestety pojęcia. Liczę na to, że nastąpi to przed
> wejściem Polski do eurozony ;)
Tylko ja jakoś jestem przerażony konsekwencjami ekonomicznymi takiego
upadku... Z dwojga "złego" już lepiej by było, jakby strefa euro
przetrwała, za to uczestnicy wzięliby się w końcu po ludzku,
wolnorynkowo, do reform gospodarczych... Jest przecież możliwość, że w
obliczu braku innych opcji, euro stanie się własnie katalizatorem-
ironicznie- wolnorynkowych przemian, żeby poprawić konkurencyjność
gospodarek.
--
Michał
-
14. Data: 2010-02-24 20:36:25
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Valdi" <V...@v...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hm3vv6$d23$...@n...interia.pl...
> Po czym stwierdzasz, że euro Niemcom się opłaca?
> Pytam się o to jako zwykły, przysłowiowy Kowalski, który spędza po drugiej
> stronie Odry większość czasu w roku - Kowalski, który podobnie jak Miller,
> Schmidt itp. uważa, że z marką żyło się lepiej i... i z sentymentem
> spogląda
> na dawną walutę.
Niemcy mogą robić prosty arbitraż na obligacjach nominowanych w EUR. Sami w
zasadzie kontrolują emisję tej waluty.
To co mówi Schmidt może nijak się mieć do rzeczywistości, bo ludzie zawsze
mają tendencje do narzekania i winienia innych. Nie bywam za wielew
Niemczech, więcnie wiem jak argumentuje się tęsknotę za DEM.
-
15. Data: 2010-02-24 20:36:42
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "george" <g...@v...pl>
"MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote in message
news:hm4278$nrk$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hm42cl$e1h$...@n...news.neostrada.pl.
..
>
>> Jakby przy tym Goldman Sachs dostał bana w EU na ich szacher-macher to
>> nawet powiem że ten miedialny "crisis" sie na coś "przydał".
>
> W cuda wierzysz. :-)
właśnie napisałem wyżej :).
nie wierzę... ale poplotkować można :)?
george
-
16. Data: 2010-02-24 20:40:19
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 24.02.2010 21:24, Valdi wrote:
> "Michal_Ko" news:hm425a$do7$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
>> Nie sądzisz, że medialny i psychologiczny efekt opuszczenia strefy euro
>> przez kogokolwiek, nawet jeden kraj, może być kolosalny i podobne ruchy
>> i poglądy mogą się pojawić w innych państwach?
>
> Ale te poglądy są od lat... tylko tak się składa, że zwykłych ludzi nikt się
> o zdanie nie pyta. Decyzje podejmują idioci rządzący danym krajem.
> euro nie gwarantuje ochrony przed nadmiernym zadłużaniem (patrz Grecja) itp.
Jednego sie nie zauwaza - gwarantuje ochrone oszczednosci obywateli
(zakladajac, ze banki nie zbankrutuja) ;)
Gdyby Polska byla w podobnej sytuacji budzetowej co teraz Grecja,
panstwo zaczeloby drukowac zlotowki, za jakis czas kurs zlotowki
polecialby na leb, na szyje, jeden dolar kosztowalby z 12800 zl,
inflacja by szalala... Panstwo pewnie za jakis czas dogadaloby sie mniej
wiecej z wierzycielami, a obywatele zostaliby z golymi kieszeniami.
I mielibysmy poprawke z poczatku lat 90-tych.
A tak, rzadzacy nie maja zbyt latwo.
--
Tomasz Chmielewski
-
17. Data: 2010-02-24 20:41:03
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: Michal_Ko <m...@n...org>
MarekZ pisze:
> Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hm425a$do7$...@n...news.neostrada.pl.
..
>
>
> IMO może tu zostać zawarty pewien "układ". Bo jeśli Grecy się uprą przy
> swoim i nadal będą współpracować z bankami, nie bardzo widzę mechanizm
> skutecznego uniemożliwienia im tego. Zresztą to wszystko jest mocno
> umowne. Zadłużenie państw strefy euro w porównaniu do zadłużenia USA
> jest niewielkie. Więc tak czy inaczej to tylko taka gra.
Zgadza się, ale zadłużenie USA to nieco inna (chyba) historia- tam są
jednak obligacje rządowe, a w strefie euro każdy ma swoje... I
zadłużanie się ponad miarę, więc windowanie/spadek rentowności i ogólnie
różnice rentowności moga po prostu uniemożliwić realizację deficytu. To
właśnie chyba dzieje się w Grecji- gdyby mieli własną walutę, mogliby ją
zdewaluować...
Więc na chłopski rozum- są tylko 2 sposoby kontynuacji tego typu
polityki deficytu:
- Wypuszczenie wspólnych euroobligacji i wewnętrzny, nierynkowy podział
między państwa
- Ograniczenie deficytu i reformy rynkowe mające na celu zwiększenie
konkurencyjności
- Wyjście ze strefy euro.
A rozpocząłęm wątek dlatego, że aż do tego stopnia z praktyką
makroekonomii- zwlaszcza tej socjalistycznej- nie mam do czynienia. Ja
wiem, że jak nie mam to nie wydaję i szkoda, że w skali państwa nikt
dziś tak nie umie rozumować...
--
Michał
-
18. Data: 2010-02-24 20:41:09
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"MarekZ" news:hm42ek$ob7$1@srv.cyf-kr.edu.pl
> > Po czym stwierdzasz, że euro Niemcom się opłaca?
> Niemcy mogą robić prosty arbitraż na obligacjach nominowanych w EUR. Sami
w
> zasadzie kontrolują emisję tej waluty.
OK.
> To co mówi Schmidt może nijak się mieć do rzeczywistości, bo ludzie zawsze
> mają tendencje do narzekania i winienia innych. Nie bywam za wielew
> Niemczech, więcnie wiem jak argumentuje się tęsknotę za DEM.
No ale jaką realną korzyść ma z tego ten przysłowiowy Schmidt z tego, że:
"Niemcy mogą robić prosty arbitraż na obligacjach nominowanych w EUR. Sami w
zasadzie kontrolują emisję tej waluty."
-
19. Data: 2010-02-24 20:42:07
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "george" <g...@v...pl>
"Michal_Ko" <m...@n...org> wrote in message
news:hm42on$6c4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Valdi pisze:
> "Michal_Ko" news:hm425a$do7$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
>> Nie sądzisz, że medialny i psychologiczny efekt opuszczenia strefy euro
>> przez kogokolwiek, nawet jeden kraj, może być kolosalny i podobne ruchy
>> i poglądy mogą się pojawić w innych państwach?
>
> Ale te poglądy są od lat... tylko tak się składa, że zwykłych ludzi nikt
> się
> o zdanie nie pyta. Decyzje podejmują idioci rządzący danym krajem.
No to się zgadza, tak jak np kuriozum z kilkukrotnymi referendami w tej
sprawie... Czemu nie zorganizują w takim razie referendum w sprawie
opuszczenia strefy? Swoją drogą- dobra inicjatywa dla np. Włochów lub
też nawet Niemców :)
> euro nie gwarantuje ochrony przed nadmiernym zadłużaniem (patrz Grecja)
Do pewnego stopnia nie gwarantuje... Problemu jeszcze nie rozwiązali i
pytanie, jak go rozwiążą... Akurat to jest jeden z mocniejszych
argumentów pro euro.
> itp.
> trzeba powiedzieć jasno, że ten kilkuletni eksperyment polityczny
> (ekonomicznym raczej tego nazwać nie można) nie wypalił...
No aż tak to chyba jeszcze powiedzieć nie można, ale tworzenie wspólnego
obszaru walutowego z tak zróżnicowanych krajów, bez kontroli nad
deficytem, musiało do obecnej sytuacji prędzej czy później doprowadzić...
> ile jeszcze
> podogorywa, sztucznie podtrzymywany przy życiu aż w końcu padnie na swój
> komuszy pysk? Nie mam niestety pojęcia. Liczę na to, że nastąpi to przed
> wejściem Polski do eurozony ;)
Tylko ja jakoś jestem przerażony konsekwencjami ekonomicznymi takiego
upadku... Z dwojga "złego" już lepiej by było, jakby strefa euro
przetrwała, za to uczestnicy wzięliby się w końcu po ludzku,
wolnorynkowo, do reform gospodarczych... Jest przecież możliwość, że w
obliczu braku innych opcji, euro stanie się własnie katalizatorem-
ironicznie- wolnorynkowych przemian, żeby poprawić konkurencyjność
gospodarek.
żadnych reform nie bedzie. dodrukją kasę i po ptakach.
Wydacą parę milionów na 100 stron "analizy" i na tym koniec.
Bankierom zabawa z drukarką kończy sie wtedy gdy zaczną drukować w tempie
nadmiernym.
3% to akurat tyle aby nikt sie nie zorietnował ( Maastricht). Grecy troche
przegieli i stąd wkurwienie
"śmietanki". Poprawia proceduru i przez 5 lat nic im nie pozyczą to sie
może w koncu nauczą nie igrać z bankierskim ogniem. Niemcy powiedzieli 3% to
ma byc 3% bo inaczej to sie im "Hans" jeszcze
w ich własnym kraju rzuci do gardła.
george.
-
20. Data: 2010-02-24 20:46:04
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "george" <g...@v...pl>
"MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote in message
news:hm42ek$ob7$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "Valdi" <V...@v...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hm3vv6$d23$...@n...interia.pl...
>
>> Po czym stwierdzasz, że euro Niemcom się opłaca?
>> Pytam się o to jako zwykły, przysłowiowy Kowalski, który spędza po
>> drugiej
>> stronie Odry większość czasu w roku - Kowalski, który podobnie jak
>> Miller,
>> Schmidt itp. uważa, że z marką żyło się lepiej i... i z sentymentem
>> spogląda
>> na dawną walutę.
>
> Niemcy mogą robić prosty arbitraż na obligacjach nominowanych w EUR. Sami
> w zasadzie kontrolują emisję tej waluty.
>
> To co mówi Schmidt może nijak się mieć do rzeczywistości, bo ludzie zawsze
> mają tendencje do narzekania i winienia innych. Nie bywam za wielew
> Niemczech, więcnie wiem jak argumentuje się tęsknotę za DEM.
Zgadzamy się :). Niemcom (bankierom) sie opłaca bo emituja EUR.
Pozazdrościli amerykańcom(?) FED'u wiec wykombinalowali coś u siebie.
Regularnym Schmidtem nikt sie nie przejmuje.
"permit me to issue and control the money of a nation
and I care not who makes its laws"
- Amschel Mayer Rothschild
george