eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiObciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2006-11-28 18:53:05
    Temat: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    Mam sprawe sporna z dostawca z USA -
    przypuszczam, ze moze chciec obciazyc
    mnie kwota moim zdaniem bezpodstawna.
    Ma numer karty etc (placilem wczesniej).

    Jak moge sie przed tym obronic?
    Pomijam pomysly typu zlikwidowac karte,
    czy wyczyscic do zera ;)

    Chodzi i o sposoby zarwno "przed" jak po
    ew. obciazeniu karty...

    Bede wdzieczny za podpowiedzi.

    q


  • 2. Data: 2006-11-28 18:56:08
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "=?windows-1250?Q?Jakub_Jewu=B3a?=" <b...@s...com.pl> writes:

    > Mam sprawe sporna z dostawca z USA -
    > przypuszczam, ze moze chciec obciazyc
    > mnie kwota moim zdaniem bezpodstawna.
    > Ma numer karty etc (placilem wczesniej).

    Ma Twoja zgode na obciazenie karty? Jesli nie to watpie by chcial
    ja obciazyc - przeciez jasne jest ze zglosisz reklamacje, on nie
    dostanie pieniedzy, i tylko mu ilosc fraudow sie zwiekszy.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 3. Data: 2006-11-28 19:02:11
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: "Jakub Jewula" <b...@s...com.pl>

    >> Mam sprawe sporna z dostawca z USA -
    >> przypuszczam, ze moze chciec obciazyc
    >> mnie kwota moim zdaniem bezpodstawna.
    >> Ma numer karty etc (placilem wczesniej).
    >
    > Ma Twoja zgode na obciazenie karty? Jesli nie to watpie by chcial
    > ja obciazyc - przeciez jasne jest ze zglosisz reklamacje, on nie
    > dostanie pieniedzy, i tylko mu ilosc fraudow sie zwiekszy.

    Zgody nie ma oczywiscie.

    Rozumiem, ze w przypadku gdy obciazy karte, skladam
    reklamacje i nie ma dyskusji - kasa wraca do mnie
    a pozostaje ew. spor ja-sprzedawca?

    q


  • 4. Data: 2006-11-28 19:07:55
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>

    > Jak moge sie przed tym obronic?
    > Pomijam pomysly typu zlikwidowac karte,
    > czy wyczyscic do zera ;)

    Generalnie słuzy do tego instytucja "chargeback". Czyli po prostu po
    naszemu "reklamacja".

    http://www.kartyonline.net/arty.php?id=144

    --
    Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/


  • 5. Data: 2006-11-28 19:20:50
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Jakub Jewula" <b...@s...com.pl> writes:

    > Rozumiem, ze w przypadku gdy obciazy karte, skladam
    > reklamacje i nie ma dyskusji - kasa wraca do mnie
    > a pozostaje ew. spor ja-sprzedawca?

    Zasadniczo i teoretycznie powinno tak byc. Jesli obciazenie byloby
    inne niz zdalne, to bank (posrednio) powinien zażądać kopii
    dokumentu, ktory stanowil podstawe obciazenia (np. kwitu
    z podpisem) i tylko w przypadku otrzymania takiej kopii mogloby
    sie cos dalej dzialac. W przypadku zdalnych obciazen sprzedawca
    nie jest w stanie nic przedstawic (sa wyjatki, ale u nas raczej
    nie maja znaczenia).

    Praktyka teoretycznie pokrywa sie z teoria, a praktycznie to juz
    zalezy od np. banku.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 6. Data: 2006-11-28 19:22:43
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl> writes:

    > Generalnie słuzy do tego instytucja "chargeback". Czyli po prostu po
    > naszemu "reklamacja".

    Nie. Chargeback = zabranie pieniedzy sprzedawcy przez wydawce karty,
    jest wykonywany, rzecz jasna, przez bank. Reklamacja to sprawa miedzy
    bankiem i klientem. Zdaza sie tak, ze (uznanej) reklamacji nie
    towarzyszy chargeback, i zdaza sie takze odwrotnie.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 7. Data: 2006-11-28 19:22:44
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    >> Rozumiem, ze w przypadku gdy obciazy karte, skladam
    >> reklamacje i nie ma dyskusji - kasa wraca do mnie
    >> a pozostaje ew. spor ja-sprzedawca?
    >
    > Zasadniczo i teoretycznie powinno tak byc. Jesli obciazenie byloby
    > inne niz zdalne, to bank (posrednio) powinien zażądać kopii
    > dokumentu, ktory stanowil podstawe obciazenia (np. kwitu
    > z podpisem) i tylko w przypadku otrzymania takiej kopii mogloby
    > sie cos dalej dzialac. W przypadku zdalnych obciazen sprzedawca
    > nie jest w stanie nic przedstawic (sa wyjatki, ale u nas raczej
    > nie maja znaczenia).
    >
    > Praktyka teoretycznie pokrywa sie z teoria, a praktycznie to juz
    > zalezy od np. banku.

    Dzieki Krzyskom (obu) - poczytalem o Chargebacku.

    Ostatnie pytanie - czy jest mozliwe reklamowanie
    czesci naleznosci a nie calej kwoty obciazenia?

    q


  • 8. Data: 2006-11-28 19:36:05
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> writes:

    > Ostatnie pytanie - czy jest mozliwe reklamowanie
    > czesci naleznosci a nie calej kwoty obciazenia?

    Oczywiscie, tresc reklamacji zalezy od autora.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 9. Data: 2006-11-28 23:42:53
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    No to zastrzec karte.
    ;-)
    JaC


    > Pomijam pomysly typu zlikwidowac karte, czy wyczyscic do zera ;)

    ----------------------------------------------------
    ----------------------------
    I am using the free version of SPAMfighter for private users.
    It has removed 2609 spam emails to date.
    Paying users do not have this message in their emails.
    Try SPAMfighter for free now!


  • 10. Data: 2006-12-01 00:24:07
    Temat: Re: Obciazenie karty bez mojej zgody - jak zablokowac?
    Od: MHCMega <a...@e...net>

    Krzysztof Halasa napisał(a):
    > bankiem i klientem. Zdaza sie tak, ze (uznanej) reklamacji nie
    > towarzyszy chargeback, i zdaza sie takze odwrotnie.

    Zaraz, jak to odwrotnie?
    Czyli bank może nie uznac konta klienta reklamowaną kwotą ale odebrać ją
    sprzedawcy?

    Pozdrawiam

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1