eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwOcena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2009-09-14 07:30:33
    Temat: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: " XXL" <d...@g...pl>




    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Prof-Witold-Orlowski
    -Czas-ograniczyc-ped-do-szybkich-zyskow-2016796.html

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2009-09-14 07:40:36
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: " templariusz" <t...@g...pl>

    nie wierzę Orłowskiemu, który jest na usługach imf

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2009-09-14 08:06:37
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: " XXL" <d...@g...pl>

    To nie jest kwestia wiary tylko wiedzy ekonomicznej.
    Czy sądzisz, że masz większą wiedzę niż prof. Orłowski?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2009-09-14 08:47:12
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "DJ\(stopazwrotu.pl\)" <d...@s...pl>

    > To nie jest kwestia wiary tylko wiedzy ekonomicznej.
    > Czy sądzisz, że masz większą wiedzę niż prof. Orłowski?
    >
    Gadanie o ekonomii na grupie giełdowej to mocny OT :-)
    Ekonomia do giełdy ma się jak laryngolog do chorego oka.
    DJ



  • 5. Data: 2009-09-14 09:48:18
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "Fidelio" <t...@o...eu>

    Użytkownik "DJ(stopazwrotu.pl)" <d...@s...pl> napisał w
    wiadomości news:h8kvuj$cij$1@news.onet.pl...
    >> To nie jest kwestia wiary tylko wiedzy ekonomicznej.
    >> Czy sądzisz, że masz większą wiedzę niż prof. Orłowski?
    >>
    > Gadanie o ekonomii na grupie giełdowej to mocny OT :-)
    > Ekonomia do giełdy ma się jak laryngolog do chorego oka.
    > DJ

    Znaczy, że zeszłoroczny upadek Lehman Brothers był dla giełd nieodczuwalny
    ;-)?


  • 6. Data: 2009-09-14 09:52:16
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "DJ\(stopazwrotu.pl\)" <d...@s...pl>

    Głupota zarządzających oraz ich chciwość nie ma nic wspólnego z ekonomią.

    DJ



  • 7. Data: 2009-09-14 10:32:26
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "Fidelio" <t...@o...eu>

    Użytkownik "DJ(stopazwrotu.pl)" <d...@s...pl> napisał w
    wiadomości news:h8l3oj$pdk$1@news.onet.pl...
    > Głupota zarządzających oraz ich chciwość nie ma nic wspólnego z ekonomią.
    >
    > DJ

    Fakty są takie, że zbankrutowała duża instytujca finansowa, co
    zapoczątkowało lawinę spadków na giełdzie. Czyli zdarzenie ze sfery
    ekonomicznej bardzo mocno zadziałało na giełdę. Wydawało mi się, że jest to
    bezdyskusyjne, a jednak... ;-) Spekulacje co do przyczyn upadku banku to
    jest już inna kwestia.


  • 8. Data: 2009-09-14 10:42:18
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "DJ\(stopazwrotu.pl\)" <d...@s...pl>

    Jeśli jesteś takim zwolennikiem ekonomii, to powiedz mi dlaczego
    "naukowe"metody wyceny akcji, tak często biorą w łeb?
    Jak to się dzieje, że rekomendacje sporządzone zgodnie z tymi samymi
    zasadami, jednak przez różnych analityków mogą różnić się wyceną?
    Przykład tutaj:
    http://www.stopazwrotu.pl/lts_rekomendacje.html

    Nie ukrywam, że jako techniczny ortodoks mam trochę przymknięte oczy i uszy
    na argumenty fundamentalistów, jednak chętnie poznam odpowiedź na powyższe
    pytanie.

    DJ



  • 9. Data: 2009-09-14 11:58:29
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "Fidelio" <t...@o...eu>

    Użytkownik "DJ(stopazwrotu.pl)" <d...@s...pl> napisał w
    wiadomości news:h8l6md$3c0$1@news.onet.pl...
    > Jeśli jesteś takim zwolennikiem ekonomii, to powiedz mi dlaczego
    > "naukowe"metody wyceny akcji, tak często biorą w łeb?
    > Jak to się dzieje, że rekomendacje sporządzone zgodnie z tymi samymi
    > zasadami, jednak przez różnych analityków mogą różnić się wyceną?
    > Przykład tutaj:
    > http://www.stopazwrotu.pl/lts_rekomendacje.html
    >
    > Nie ukrywam, że jako techniczny ortodoks mam trochę przymknięte oczy i
    > uszy na argumenty fundamentalistów, jednak chętnie poznam odpowiedź na
    > powyższe pytanie.

    Nie jestem zwolennikiem ekonomii, po prostu nie zgadzam się z tym co
    napisałeś i przytoczyłem solidny argument jako dowód. To wszystko, nie
    należę do sekty fundamentalistów, nie stoję na żadnych skrajnych pozycjach w
    koflikcie między fundamentalistami i technikami. Generalnie jestem zdania,
    że technika działa wtedy kiedy z punktu widzenia fundamentów nie dzieje się
    nic istotnego, natomiast jeśli się już zadzieje, tak jak rok temu się stało
    z Lehmanem to technika nie działa w ogóle bo żadne techniczne opory nie
    powstrzymały lawiny, a każdemu pokonywaniu wsparć towarzyszyły komentarze
    techników: no tego poziomu to już na pewno nie przebijemy ;-) I tak od 3000
    do 1300 na WIG20.
    Jeśli światowa ekonomia ogłasza bankructwo to żadna technika nie pomoże,
    jeśli nic specjalnego się nie dzieje z punktu widzenia fundamentów to
    technika zaczyna się liczyć...


  • 10. Data: 2009-09-14 19:46:20
    Temat: Re: Ocena sytuacji makroekonomicznej - odbicie w kształcie W czy L?
    Od: "Archangell" <R...@o...pl>


    Użytkownik "DJ(stopazwrotu.pl)" <d...@s...pl> napisał w
    wiadomości news:h8l6md$3c0$1@news.onet.pl...
    > Jeśli jesteś takim zwolennikiem ekonomii, to powiedz mi dlaczego
    > "naukowe"metody wyceny akcji, tak często biorą w łeb?
    > Jak to się dzieje, że rekomendacje sporządzone zgodnie z tymi samymi
    > zasadami, jednak przez różnych analityków mogą różnić się wyceną?
    > Przykład tutaj:
    > http://www.stopazwrotu.pl/lts_rekomendacje.html
    >
    > Nie ukrywam, że jako techniczny ortodoks mam trochę przymknięte oczy i
    > uszy na argumenty fundamentalistów, jednak chętnie poznam odpowiedź na
    > powyższe pytanie.

    Skad wiadomo, że rekomendacje są sporządzane zgodnie z tymi samymi zasadami
    czy zmiennymi wziętymi
    do oceny? Skąd wadomo, że rekomendacja jest rzetelna tzn. nie mająca na celu
    naganionienia na dany papier.

    Jako ortodoks techniczny uważasz że kazdy kto patrzy na wykres widzi to
    samo?

    Arch


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1