-
1. Data: 2008-04-08 10:33:16
Temat: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Wq.. się wczoraj juz totalnie, po półtora (półtora!!) roku od próby zamkniecia konta
w Millenium - w tym kilku równie
długich jak bezzsensownie jałowych rozmowach telefonicznych i kilku zmarnowanych
godzinach w oddziałach - znowu te
bankowe gnoje ot tak znienacka zza węgła przysłały wyciąg z kwotą 15 zł 32 grosze
jako... zadłużenie przeterminowane.
I zaraz te bydlaki pewnie na Pruszkowską wyslą.
Owe 15 zł + odsetki to opłata za rzekomą karte, której to karty oczywiscie nikt nigdy
na oczy nie widział, skoro
znacznie wczesniej złozony był wniosek o zamknięcie rachunku (zamykanie rachunku to
osobna historia godna Barei sama w
sobie).
Chce wystapić przeciwko Millenium o drobną kwotę 1,5 tys. zł tytułem
zadośćuczynienia, do wpłaty na konto jakiegos klubu
sportowego (kazdy totolotkowicz popiera sport ;))
Polecacie jakiś arbitraż, chyba są jakies takie dwa, poza sądami powszechnymi?
THX
-
2. Data: 2008-04-08 11:04:50
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: "RobertS" <b...@p...plusunTO>
> Polecacie jakiś arbitraż, chyba są jakies takie dwa, poza sądami
> powszechnymi?
> THX
Jest arbiter bankowy, ale on może spowodować jedynie to, że bank anuluje te
15 zł.
Jeżeli poniosłeś dodatkowe koszty (związane z reklamacją) i potrafisz je
udokumentować
oraz wymiernie określić to również możesz wnioskować o ich zwrot i to
byłoby na tyle...
a "szkody moralne"? kasę za coś takiego mógłby dostać ojciec maybach lub
jakaś gwiazda, której z ukrycia
sfotografowano gołe cycki...
pozdr.
RobertS
-
3. Data: 2008-04-08 16:16:19
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Tue, 8 Apr 2008 12:33:16 +0200, 666 napisał(a):
(...)
> Polecacie jakiś arbitraż, chyba są jakies takie dwa, poza sądami powszechnymi?
> THX
Zrob tak jak pewni państwo z Wrocka bodajże - wyrowównaj z bankiem rachunki
i złóż skuteczne żądanie zaprzestania przetwarzania twoich danych osobowych
przez bank - a nastepnie poczekaj na świąteczną kartkę z życzeniami od
banku, żeby wyprocesować od niego, OIDP, 100 tys zł :)
T.
-
4. Data: 2008-04-08 16:47:26
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
" 666" ftfhka$1i3$...@n...wp.pl
> Owe 15 zł + odsetki to opłata za rzekomą karte, której to karty
> oczywiscie nikt nigdy na oczy nie widział, skoro znacznie wczesniej
> złozony był wniosek o zamknięcie rachunku (zamykanie rachunku to
> osobna historia godna Barei sama w sobie).
Czyli słusznie zrobiłem, rezygnując ze współpracy z tym bankiem
na samym początku znajomości z nim?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
5. Data: 2008-04-08 21:33:24
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: "Marcin Kuczera" <m...@l...usun-to.pl>
Ten bank chyba tak ma, ja zrezygnowałem z konta, to jeszcze je ciągneli
z dobry rok i przysyłali opłaty przeterminowane za prowadzenie konta
(z 5 lat temu to było albo dawniej).
Kilka razy tam byłem, ale zawsze "nie byli kompetentni do tych spraw jak
to określali, zawsze jakaś spychologia.
Nie pamiętam już po czym, ale w końcu się poddali i przestali cokolwiek
przysyłać.
Też mnie krew zalewała, chyba nie pozostaje nic innego jak ich poprostu
olać,
a niech im koszty rosną. A jak coś od Ciebie będą chcieli, to niech sami
udowodnią
że im coś wisisz.
Marcin
-
6. Data: 2008-04-08 21:38:26
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 8 Kwi, 21:33, "Marcin Kuczera" <m...@l...usun-to.pl> wrote:
> Ten bank chyba tak ma, ja zrezygnowałem z konta, to jeszcze je ciągneli
> z dobry rok i przysyłali opłaty przeterminowane za prowadzenie konta
> (z 5 lat temu to było albo dawniej).
> Kilka razy tam byłem, ale zawsze "nie byli kompetentni do tych spraw jak
> to określali, zawsze jakaś spychologia.
> Nie pamiętam już po czym, ale w końcu się poddali i przestali cokolwiek
> przysyłać.
A w BIK wpisali?
-
7. Data: 2008-04-08 21:42:27
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 8 Kwi, 10:33, " 666" <u...@w...eu> wrote:
> Chce wystapić przeciwko Millenium o drobną kwotę 1,5 tys. zł tytułem
zadośćuczynienia, do wpłaty na konto jakiegos klubu
> sportowego (kazdy totolotkowicz popiera sport ;))
> Polecacie jakiś arbitraż, chyba są jakies takie dwa, poza sądami powszechnymi?
> THX
Szkoda, ze banki maja monopolistyczna zmowe i nigdy ci nikt oficjalnie
nie odpowie, ze przyczyna odrzucenia wniosku byl wpis w BIK.
Inaczej , jesli ci to tam wpisali, moglbys wystapic o rzeczywiste
odszkodowanie (za szkody moralne to tylko w amerykanskich filmach) z
przyczyny odrzucenia wniosku o kredyt, ktore w konsekwencji
spowodowalo wymierne straty.
-
8. Data: 2008-04-08 21:58:22
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Tue, 8 Apr 2008 12:33:16 +0200, " 666" <u...@w...eu> wrote:
>Wq.. się wczoraj juz totalnie, po półtora (półtora!!) roku od próby zamkniecia konta
w Millenium - w tym kilku równie
>długich jak bezzsensownie jałowych rozmowach telefonicznych i kilku zmarnowanych
godzinach w oddziałach - znowu te
>bankowe gnoje ot tak znienacka zza węgła przysłały wyciąg z kwotą 15 zł 32 grosze
jako... zadłużenie przeterminowane.
>I zaraz te bydlaki pewnie na Pruszkowską wyslą.
>Owe 15 zł + odsetki to opłata za rzekomą karte, której to karty oczywiscie nikt
nigdy na oczy nie widział, skoro
>znacznie wczesniej złozony był wniosek o zamknięcie rachunku (zamykanie rachunku to
osobna historia godna Barei sama w
>sobie).
>Chce wystapić przeciwko Millenium o drobną kwotę 1,5 tys. zł tytułem
zadośćuczynienia, do wpłaty na konto jakiegos klubu
>sportowego (kazdy totolotkowicz popiera sport ;))
>Polecacie jakiś arbitraż, chyba są jakies takie dwa, poza sądami powszechnymi?
Polecam prokurature i próbe wyłudzenia.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
9. Data: 2008-04-08 22:13:49
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"krzysztofsf" 6...@u...goo
glegroups.com
: Szkoda, ze banki maja monopolistyczna zmowe i nigdy ci nikt oficjalnie
Ja zauważyłem, że żadnej zmowy tam nie ma.
(albo raczej: nie zauważyłem tam, czyli w bankach, żadnej zmowy) :)
Natomiast widziałem czasami niekrytą nienawiść pracowników jakiegoś
banku do pracowników innego banku. Nienawiść (czy delikatnie
ujmując -- niechęć) często ułatwia zawieranie nowych (niekoniecznie
dobrych) znajomości.
Natomiast banki dzielę na kilka kategorii:
-- złodziei
(ta kategoria mnie nie pociąga z oczywistych przyczyn)
-- niepoważnych/nieodpowiedzialnych/dziecinnych
(dzieci są miłe, ale czasami trzeba mieć do nich cierpliwość)
-- świadczących usługi
(z tymi można żyć w spokoju, o ile nie pobierają
zbyt wiele pieniędzy za swe usługi)
-- traktujących swą pracę jak hazard :)
(życie z kimś, kto wszędzie szuka podstępu, jest męczące)
-- kategoria innych/pozostałych banków.
Ja oczywiście chcę współpracować tylko z tymi bankami, które
chcą współpracy ze mną na jasnych (?klarownych?) zasadach.
Resztę chcę ominąć, choć niektóre banki (z tych pozostałych)
czasami kuszą/nęcą różnymi obietnicami. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
10. Data: 2008-04-09 06:49:18
Temat: Re: Odszkodowanie od Millenium za straty moralne - do kogo ?
Od: "Marcin Kuczera" <m...@l...usun-to.pl>
> Ten bank chyba tak ma, ja zrezygnowałem z konta, to jeszcze je ciągneli
> z dobry rok i przysyłali opłaty przeterminowane za prowadzenie konta
> (z 5 lat temu to było albo dawniej).
> Kilka razy tam byłem, ale zawsze "nie byli kompetentni do tych spraw jak
> to określali, zawsze jakaś spychologia.
> Nie pamiętam już po czym, ale w końcu się poddali i przestali cokolwiek
> przysyłać.
A w BIK wpisali?
1. nie miałem u nich żadnego kredytu
2. nie było wtedy jeszcze wpisywania do BIK
Marcin