Ponizej moj post na grupe pl.soc.prawo i odpowiedz
jednego z grupowiczow. Czy ktos kojarzy taki wyrok
sadu? (chodzi o zakaz pobierania oplat za opoznienie
w splacie jako naruszajacych prawa konsumentow)

---------- Moj post -------------------------------

Informacja o kredycie konsumenckim dolaczona do umowy
na wydanie karty kredytowej podaje zestawienie odsetek,
stopy procentowe itd.

Jest tez tam punkt: laczna kwota "wszystkich kosztow,
oplat i prowizji - 300 zl", z czego calosc to odsetki
(to wynika z innego punktu, w ktorym mowa, ze odsetki
wyniosa 300 zl).

Natomiast bank nalicza "oplate za opoznienie w splacie"
w wysokosci 40 zl, twierdzac, ze "oplata za opoznienie
w splacie" nie nalezy do "wszystkich kosztow, oplat
i prowizji".

Oczywiscie przy zawieraniu umowy pytalem dwie(!) osoby
o kruczki, ukryte koszty itd. - wtedy zadnych nie bylo;-)
No coz, liczy sie to, co jest na pismie.

W takim razie pytanie do grupowiczow, czy tlumaczenie
pani z okienka ma jakis sens? Moim zdaniem naliczanie
dodatkowych oplat jest niezgodne z zalacznikiem do
umowy. Mowie to jako laik. Co Wy na to?

---------- Odpowiedz -------------------------------

Co do zasady, to musisz spojrzec do Tabeli Oplat i Prowizji Twojego
banku. jesli jest tam taka oplata, to maja prawo ja pobrac. Cos mi sie
po glowie tlucze, ze zabroniono ich pobierania. Jakis wyrok sadu
uznajacy chyba za naruszenie praw konsumentów takich zapisów. Ale
zapytaj na grupie pl.biznes.banki.

----------------------------------------------------
--