Po raz kolejny dziś we Wrocłąwiu nie mizna było zapłącić kartą Lukasa ani
wybrać piniędzy z bankomatu. Poszedłem więc osobiście do banku, gdzie do
zdenerwowanych klientów przy bankomacie wyszedł robot i powiedział, że to
nie ich wina. - Prosze iśc do BZWBK, oni obsługują system, tam trzeba szukać
pomocy - zonajmił zdębiałym ludziom-klientom lukasa.
Mało tego z powodu awarii systemu każda nieudana transakcja = automatycznej
blokadzie środkó na koncie. Na tydzien. A z regóły każda ekspedjentka na
jednej próbie nie poprzestaje. więc cena towaru x 3. I to przed samymi
świętami.
Szkoda
Paw