Witam,

Kilka spostrzeżeń dot. maestro payPass na Openerze:

1. Alter-art (organizator festiwalu) umożliwiał zamówienie za free pre-paida
z funkcją paypass do płacenia na festiwalu (piwo, żarcie, gadżety itp.).
Normalnym środkiem płatniczym są tam kupony o wartości 3pln, które wymienia
się w kantorach (stojąc w długich kolejkach). Karta i w wysyłka były za free,
bez żadnych warunków:
http://www.alterart.pl/alterkart/alterkart.php
Zamówiona karta przyszła listem po jakichś 10 dniach i mimo nazwania jej
AlterKart okazała się zwykłym "motylkiem" z BZWBK:
http://dlaciebie.bzwbk.pl/44030
(pewnie chcieli zrobić cobranda, ale coś się nie udało)

2. Na samym festiwalu:
W prawie każdym punkcie sprzedaży był zwykły terminal eService z przystawką
taką jak tu:
http://dlaciebie.bzwbk.pl/_items/img/transakcja_zbli
zeniowe.jpg
Na fotce jest tylko logo maestro - na tych festiwalowych bylo maestro
paypass, mastercard paypass oraz zwykłe logo visa.

Na początku obsługa uczyła się jeszcze obsługi paypassów ;) Pierwsza próba
(na stoisku z browarem) zakończyła się połowicznym sukcesem - paypass nie
przeszedł - transakcja została dokonana metodą chip&pin - przy czym wystąpił
znany z kart m*bankowych błąd - konieczność kilkukrotnego wbicia pinu. Błąd z
paypassem został później usunięty (jeszcze tego samego wieczoru - dotyczył o
dziwo tylko stoisk z piwem).

Druga próba oraz kilkanaście(dziesiąt) kolejnych już z sukcesem. Procedura
nieco dziwna, ale szybka.

a) sprzedawca wbija na klawiaturze kwotę - na wyświetlaczu panelu paypassa
widnieje samo "zbliż kartę"
b) zbliżamy kartę (trzeba przyłożyć - nie działa z odległości zdaje się
większej niż 0,5-1cm).
c)Zapalają się zielone diody nad wyświetlaczem (widoczne na foto) i dopiero
teraz pojawia się na wyświetlaczu panelu kwota i po kilku sekundach zmienia
się w "karta przeczytana, przetwarzam transakcję".
d) jeżeli chcemy sprzedawca drukuje nam slipa, dla siebie drukuje zawsze.

Przyłożenie karty jest akceptacją - tak naprawdę nie wiadomo więc jaką sumę
akceptujemy... Sama suma wyświetla się na dość krótko - można ją więc
przeoczyć. Poza tym sama akceptacja trwa dosłownie kilkanaście sekund
(szybciej niż w przypadku chip&pin na tej samej karcie czy płacenie w
markecie).

3. Obecność kart na festiwalu:
Cieżko ocenić, ale myślę, że dość sporo. Ponieważ na każdy punkt sprzedaży
(składający się czesto z kilku/kilkunastu stanowisk) był 1 czytnik zazwyczaj
zawsze 1 osoba przed lub po mnie korzystała z paypassa tworząc mikro
kolejki ;)

4. Sama karta BZWBK:
Można sprawdzić stan konta i 5 ostatnich operacji przez sms. Niestety wbkowy
system nie odświeża się w weekend, co w przypadku weekendowego festiwalu
powoduje, że nie wiadomo ile się już przepiło ;(

5. Do testu paypassa przymierzałem się już wcześniej, ale akceptacja prawie
wyłącznie w mcdonaldsach mnie zniechęciła. Tu karta była za free oraz
umożliwiała ominięcie upierdliwych kuponów :) Test zdany na 4 (przede
wszystkim eService musi dopracować wyświetlanie kwoty przed i po akceptacji).
Szybkość i wygoda 5. Karta BZWBK 4- (słaby wygląd - subiektywnie ;) oraz
kiepski sposób sprawdzania salda prepaida, wygórowane opłaty za niepłatnicze
funkcje - pin, wypłaty itp.)

Przy okazji pozdrawiam wszystkich festiwalowiczów oraz mamę ;)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/