Witam,

Od dwóch tygodni próbowałem załatwić leasing motocykla w Pekao Leasing. W zeszłym
tygodniu w
okolicach wtorku zadzwoniła panienka, że przygotują umowę na poniedziałek. Pojechałem
tam
dzisiaj i co? Niezbyt mile mnie przywitano. Na początek spytano czy byłem zapraszany
na jedenastą?

Zatkało mnie. Dalej było coraz gorzej. A dyrektor (niejaki Brzóska - takiej łachudry
dawno nie
widziałem) po prostu robił mi łaskę, że ze mną rozmawia. Podkreślił nawet, że ma to
związek z
małą wartością umowy. W końcu zabraliśmy z żoną dokumenty i wyszliśmy. Kupię moto za
gotówkę.
A planowałem, że wyleasingujemy tam dla wydawnictwa w którym pracuję sprzęt do nowego
studia
pre-presowego za ciężką kasę (~100 tys. euro). A tak to się obejdzie smakiem.

W związku z tym poszukuję firmy leasingowej, która oferuje leasing za rozsądną cenę.
Najlepiej
za mniej niż 110 %. Oferty mailem.

--


- pozdrawiam
Robert Morusiewicz