eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPlatnosci.pl PAYU - blamaż (nie przelewają środków przez kilka dni) ! › Platnosci.pl PAYU - blamaż (nie przelewają środków przez kilka dni) !
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.icp.pl!nf1.ipartners.pl!ipa
    rtners.pl!news.viknet.pl!not-for-mail
    From: "Leszek" <b...@s...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Platnosci.pl PAYU - blamaż (nie przelewają środków przez kilka dni) !
    Date: Wed, 7 Nov 2007 19:30:53 +0100
    Organization: VikNet NEWS Server
    Lines: 39
    Message-ID: <fgt08t$16nn$1@main.viknet.pl>
    NNTP-Posting-Host: solo
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: main.viknet.pl 1194460253 39671 85.219.210.142 (7 Nov 2007 18:30:53 GMT)
    X-Complaints-To: n...@p...viknet.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 7 Nov 2007 18:30:53 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:429651
    [ ukryj nagłówki ]

    Nie ufajcie, że realizują transakcje internetowe ONLINE. Nie ufajcie, że
    W OGÓLE je realizują, bo się zdziwicie i narazicie sklepom, w których
    chcecie zapłacić. Omijajcie platnosci.pl i PAYU.

    Chciałem kupić Kasperski - w piątek. Przed 21.00 wszedłem na stronę
    sklepu, zrealizowałem przelew - przekierowany automatycznie na
    platnosci.pl i z powrotrm do sklepu (do 21.00 miało być ONLINE) i
    czekam...
    Czekam na klucz, a tu nic. W sobotę dzwonię do Kasperski, a oni kierują
    mnie do pośrednika - sklepu internetowego. Sklep milczy. Wysłałem
    e-mail. Milczą. W poniedziałek sklep nadal milczy, a ja już rzucam
    przedmiotami :) Drugi list - już z uwagami na temat ich rzetelności,
    żadaniem anulowania transakcji i zwrotu środków. Oni - równie życzliwie,
    odpisują, że nie raczyłem zapłacić. Wtorek nadal zero odpowiedzi.
    To to się zagotowałem :)
    Dzwonię do banku - czy i gdzie poszedł przelew. Oni - poszedł i to
    online, bo rachunek płatności.pl jest w tym samym banku (pewnie mają w
    różnych). Reklamacja do platności.pl - bez odzewu przez dobę. Dziś
    dzwonię (pełne 4 doby po transakcji) i dowiaduję się, że "mój" bank miał
    pewne trudności i do dziś RECZNIE robią przelewy (no tak - wina banku).
    Znaczy, że dodatkowo mają klientów za idiotów. W piątek mają problemy, a
    do środy nie potrafili uporać się z przelewami z 1 banku. Widać na
    pierwszy rzut oka, że nie potrafili przelac z własnego konta w jednym
    banku do drugiego. Obiecali zwrócić już dziś ale pieniędzy nadal nie
    ma - mimo, że nadal powinny być w "moim" banku na ich koncie, czyli
    jeśli by przelali, to juz miałbym środki przelane w czasie rzeczywistym.
    Oczywistą oczywistością (za premierem) jest, że olewają klienta i
    trzymaja jego pieniądze.
    Dziś kupiłem w sklepie ten sam produkt za 40 zł taniej...

    Omijajcie platności.pl dużym łukiem. ODRADZAM korzystanie z nich (to
    samo co PAYU).

    Tak nawiasem mówiąc pisemnie zażądałem zwrotu z nawiązką - 50%. Jaka
    szansa? Co zrobić, żeby jeszcze im uprzykrzyć życie, tak, żeby
    zapamiętali?

    Leszek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1